Zaakceptować Czy Zrozumieć?

Wideo: Zaakceptować Czy Zrozumieć?

Wideo: Zaakceptować Czy Zrozumieć?
Wideo: Zrozumieć i zaakceptować inność 2024, Może
Zaakceptować Czy Zrozumieć?
Zaakceptować Czy Zrozumieć?
Anonim

Często staramy się być zrozumiani. Denerwujemy się, gdy próbujemy coś komuś wyjaśnić, ale on nadal nie rozumie. Nie rozumie, jak się czujemy. Nie rozumie, dlaczego nasze reakcje i działania są dokładnie takie same; jego zdaniem mogą być różne. W wielu sytuacjach spotykamy się z pewnym nieporozumieniem.

Oni nas nie rozumieją, my też nie rozumiemy. Ciężko pracujemy również, aby zrozumieć naszych ukochanych, przyjaciół, rodziców, krewnych, ale ostatecznie pytania wciąż pozostają. Jeśli coś nie pasuje do naszej głowy z działań innych ludzi, a oni bardzo starają się nam to wytłumaczyć, nie rozumiemy. Jeśli po wyjaśnieniu nadal krytykujemy akcję, urazimy, dyskutujemy - oznacza to, że nie rozumiemy.

Pełne zrozumienie to brak pytań, krytyki, oburzenia. Temat jest wyczerpany, gdy naprawdę rozumiemy. Po prostu stwierdzamy fakt aktu, akcji lub reakcji.

Możemy w ogóle nie rozumieć innych. Nie rozumiemy, co nimi kieruje i jakie są ich motywy. Nie rozumiemy tylko dlatego, że każdy z nas ma swoje życie i własne reakcje na wszystko, co się w nim dzieje. Możemy się domyślać, jak to jest z drugą osobą, bo coś może być podobnego. Podobny, ale nie identyczny.

Człowiek nie rozumie, nie dlatego, że nie chce, nie wie, jak to jest! Z nim jest inaczej. Wszystko, co może zrobić, to spróbować zrozumieć. Jeśli jednak w jego życiu jest to zupełnie inne niż twoje, nie zrozumie cię.

W naszym życiu jest wiele różnych sytuacji, reakcji, działań. Pod pewnymi względami nasze sytuacje, reakcje, działania są podobne do innych. I na podstawie tego podobieństwa wybieramy dla siebie ludzi o podobnych poglądach. Ale w jednym podobieństwo, aw drugim rozbieżność. A ta rozbieżność jest tak powszechna, że to tak, jakbyś komunikował się z nieznajomym. I tutaj zaczynamy wielokrotnie wyjaśniać, co czujemy, dlaczego tak się czujemy i co nami kieruje. I często jednocześnie domagamy się (nie boję się powiedzieć tego słowa) zrozumienia od osoby. A kiedy nie może zrozumieć, bardzo się oburzamy, narzekamy i wyrażamy oburzenie. Jednocześnie może nas tak zdenerwować, że trudno jest poradzić sobie z własnymi uczuciami i emocjami.

CO ROBIĆ? - ZAAKCEPTOWAĆ!!!!

Ważne jest, aby nauczyć się akceptować. Po prostu zaakceptuj osobę ze wszystkimi jej sytuacjami i nieporozumieniami. Jak zaakceptować słonia z trąbą i dużymi uszami))) Zaakceptuj i zrozum to dwie różne rzeczy. Nie rozumiem, ale akceptuję w osobie taki czyn, takie działanie, akceptuję takie jego motywy. Nie są dla mnie jasne, ale akceptując je, daję człowiekowi prawo do bycia tym, kim jest. I daję sobie prawo do bycia tym, kim jestem i akceptuję RÓŻNORODNOŚĆ innych niektórych moich działań, działań i reakcji. Kiedy akceptuję, nie krytykuję, nie dyskutuję, nie potępiam. Jeśli się zgadzam, odbieram sytuację jako błękitne niebo lub zieloną trawę. Tak po prostu jest i nic więcej.

W akceptacji nie tylko pozwalam osobie być tym, kim jest, ale także uwalniam się od urazy, rozczarowania, nieuzasadnionych oczekiwań, śmiesznych uczuć, że mnie nie rozumie lub ja nie rozumiem.

Akceptując siebie nawzajem za to, kim jesteśmy, ułatwiamy życie sobie i bliskim nam osobom.

I myślę, że właśnie w akceptacji może narodzić się zrozumienie.

Zalecana: