2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Kristina Orbakaite ma taką piosenkę, pamiętasz?
«Nie ma słońca, słońce zaszło …
Przekreśliłbym niebo, aby moja ukochana zasnęła, Aby jej nie spotkać - znowu … »
Mój dzisiejszy esej dotyczy tego zjawiska psychologicznego…
… Patrzysz na ukochaną osobę i widzisz w nim kogoś innego. Na zewnątrz wszystko wydaje się takie samo: ta sama twarz, to samo ciało, ale w środku GLOBALNA SUBSTYTUCJA TO NIE JEDNA … Wygląda inaczej - przeszłość, mówi jakby nie z tobą - inaczej, nie tak samo w duszy - inaczej… A może?!…
A może jeszcze jeden? Oto jest! Zmieniła się treść, wewnętrzna pełnia, a lustrzana powłoka od razu odbija coś innego… Uparcie nie rozpoznajemy kiedyś bliskiej osoby: naprawdę się zmienił… Dusza ukochanej osoby jest w innym wymiarze… By analogia z liniami innej popularnej piosenki: „I łamiąc kotwice, twoja dusza odlatuje …”
On i Ona. Zaćmienie Słońca
Nie chcesz uwierzyć w to, co się wydarzyło, próbujesz obudzić swoją niegdyś ukochaną, drogocenną duszę, przywrócić ją sobie…. I-i-i? Nie możesz tego zrobić …
Och-och-och… Cieszyłby się, ale nie może, coś się w nim radykalnie zmieniło i nie ma kontroli nad swoim stanem: inny zadomowił się w jego sercu, teraz wszystko jest inne, wszystkie myśli o jednym lub o tym inny …
Poprzedni blask jest niemożliwy - Z PRZODU ZAĆMIENIE.
On
Nastąpił ruch z jednej strefy energetycznej do drugiej, wydawało się, że jego serce przesunęło się i znajduje się za równikiem jego poprzedniego życia, w innych południkach i równoleżnikach …
To boli! Nie wątpię! Bardzo, bardzo bolesny! Ale na dawnych terytoriach to nie jest… Jakby ktoś kliknął „ WYŁĄCZONY ”. Wszystko! Jak nie będzie wcześniej. No cóż może z tym zrobić?!… Ktoś mi powie?!… Dusza jest rozdarta: Pomoc! Zadzwon do doktora! Pomoc!"
Ona
Pierwsze doznania - doznania wybucha wewnątrz bomby, niezbędny upadek, fatalny, nieodwracalny kłopoty (aby przetrwać w tym wszystkim). Jakby tysiąc bombowców rozerwało cię na niezliczone żałosne kawałki celnymi uderzeniami wiele razy - jesteś zgubiony, nie jesteś, pozostała z dawnej rzeczywistości jakieś ruiny, na około ruiny i dewastacje …
Tak, twoja nieszczęsna skorupa wydaje się być obecna w materialnej reprezentacji, ale w duszy jest cmentarz.
Paradoks chodzenia: nie ma życia, muszla pozostaje, musisz iść - musisz - i idziesz …
I ten labirynt piekieł właśnie się otworzył, trzeba go przejść do samego końca - aby wytrzymać, wytrzymać, wydobyć się i wyjść z niego zwycięsko…
Ta droga męczeństwa to droga prawie prawdziwej, prawdziwej wojny, w której ważne jest, aby nie poddać się czarnej rozpaczy i żalu, ale pokonać samego siebie, te cholerne okoliczności i ten straszny, straszny ból… I wydostać się z agresji żywy i niezłomny … I stopić zimny osad, rozpuścić lub schować gdzieś w środku… Pamięć, rozumiesz? Rzecz jest wierna, jak pies stróżujący - trzyma się przez długi czas, nie puszcza …
Zakończenie procesu. Zwrot prowizji
A jednak proces zaćmienia jest tymczasowy i jeśli wytrzymasz to wewnętrzne bombardowanie, wytrzymasz tę potworną agresję okoliczności, nieuniknioną zwycięstwo - nad sobą i nad wczorajszą żałobą smoczkową i-i-i niedawną zaćmienie się cofnie, skończy, skończy … I wtedy …
Wtedy znowu zajrzy Słońce – rozgrzeje, nabłyszczy, nabłyszczy - oraz nadejdzie nowe dobre życie …
Zalecana:
O Niewidzialnych Bohaterach Procesu Terapeutycznego
Kiedy klient przychodzi do psychologa po pomoc, niesie ze sobą traumę, przeżycia, wszelkie osobiste doświadczenia komunikacji. Opowiada o swoim życiu, o swoich bliskich – rodzicach, siostrach lub braciach i innych członkach rodziny. Ale oni sami nie przychodzą na żywo do twojego biura, klient wnosi na ich temat swoje doświadczenia.
O Miłości. Esej Psychologiczny
Uczucie, które osiadło w sercu, całkowicie przemieniło kobietę, bez śladu. Miłość uczyniła ją bardziej sobą, bardziej sobą, bardziej sobą, jakby trochę „nad” – superkobietą, superosobowością, supermanem. Stała się na przykład zdolna do tego, do czego wcześniej nie była zdolna:
Gdzie Idą Marzenia? Smutny Esej Psychologiczny
Ten okres był chyba najpiękniejszym okresem jej życia. Kochał z podziwem. Nazywam moją Wenus. Dotkliwie całuje dołeczki na jej ramionach (tak jak moja mama w odległym dzieciństwie). Nie mógł oddychać i widzieć wystarczająco dużo… Była jego Bóstwem.
Miłosny Dramat Narcyza I Schizoidy. Esej Psychologiczny. Część 2
Miłosny dramat. Scena druga. „Schizoidalny. Wzloty i upadki relacji. Miłość się obraca”. Przykładowa ilustracja zewnętrzna. Muszę powiedzieć, że nasz piękny narcyz (o którym była mowa w poprzednim opowiadaniu) po prostu nie wiedział, w jakie niezapomniane, ale trudne w odczuciu, związanie się ze swoim wybrańcem.
Miłosny Dramat Narcyza I Schizoidy. Esej Psychologiczny. Część 1
Więc dramat miłosny. Scena pierwsza. "Narcyz. Początek i promocja”. Przykładowa ilustracja zewnętrzna. Jest oszałamiająco przystojnym mężczyzną, odnoszącym sukcesy studentem na moskiewskim uniwersytecie; uprzejmy, pewny siebie, pozytywny;