2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
"Dlaczego twój przyjaciel studiuje, a ty nie?" „Spójrz, jaka jest twoja dziewczyna - mądra, schludna! Wszystko, co ma, jest takie piękne, czyste – zarówno sukienka, jak i dłonie. Dlaczego jesteś taki niechlujny? "Twoja starsza siostra była szanowana przez całą szkołę, teraz niech zobaczą, jakiego ma brata!"
My, dorośli, często używamy tych dobrze znanych zwrotów w komunikacji z dziećmi. Wydawałoby się, że nie ma w nich nic szczególnego – ani urazy, ani krytyki. Tylko porównania. Porównujemy dzieci ze sobą w najszlachetniejszym celu - nakłonić dziecko do podciągania się z tego czy innego powodu.
Rodzice zaciekle bronią swoich dzieci, mówiąc, że porównywanie do najlepszych dzieci to sposób na rodzicielstwo. Mogą się nawet złościć, twierdząc, że taka konkurencja jest bardzo podobna do tej w biznesie.
Ale czy nastolatek, wciąż tak niepewny siebie, może wytrzymać i uświadomić sobie znaczenie rywalizacji?
Postrzegając świat przede wszystkim ze względu na emocje, dziecko takie porównanie może zrozumieć w następujący sposób: jestem gorszy, dlatego mniej mnie kochają. To miłość rodziców jest podstawą przyszłej siły człowieka, jego zasobów psychicznych, wsparcia całej osobowości. Irytujące porównanie wstrząsa tą podstawą.
W końcu każde dziecko, każda osoba jest wyjątkowym światem wewnętrznym, który składa się tylko z jego nieodłącznych myśli i uczuć. Dlatego porównania są zawsze nieco niesprawiedliwe i błędne. Przydatne i konieczne jest porównywanie, ale tylko z samym sobą. Na przykład: „Dzisiaj poradziłeś sobie lepiej niż wczoraj”. Lub: „Wiem, że możesz zrobić znacznie lepiej”.
Wysiłki dziecka nie zawsze muszą być nawet oceniane. Najważniejsze to zauważyć i zwrócić uwagę. Na przykład: „Widzę, że usunąłeś nawet śmieci, do których nikt nie mógł dotrzeć”. Lub: „Gdybym mógł go tam również usunąć, byłoby bardzo dobrze”.
Nawyk porównywania się z innymi utrwala się, przechodzi w dorosłość. Ale u dorosłych w najgorszym przypadku przeradza się w prawdziwą zazdrość. A zazdrość czasami pomaga osiągnąć sukces. Ale najczęściej doświadczenia związane z zazdrością (ktoś ma, a ja nie) to zużyty czas i energia, które można wykorzystać z większymi korzyściami dla siebie.
A ile żalu i nieporozumień bierze się z tego zgubnego uczucia… Przez lata najbliżsi krewni nie mówią, rozpadają się związki i małżeństwa… Zazdrość jak rdza wyżera duszę. I początek - takie nieszkodliwe uwagi, które dziecko słyszy od najbliższych mu osób.
Zalecana:
Która Psychoterapia Jest Najlepsza?
Gdybyś przyszedł do lekarza w średniowieczu, doradzono by ci użycie pijawek do upuszczania krwi i to byłby koniec. Jest też prawdopodobne, że gdybyś przyszedł do psychoterapeuty w 1920 roku, zaoferowano by ci tylko klasyczną psychoanalizę i to by było wszystko.
Dlaczego Pracownikom Zdalnym Trudno Jest Znaleźć Bratnią Duszę? - Psychologia Związków - Praca W Domu
Jeden z poprzednich artykułów dotyczył historii Petita, 32-letniego mężczyzny, który cały dzień siedzi przy komputerze w domu. Co powstrzymuje Petyę przed znalezieniem swojej bratniej duszy? Petya praktycznie nie komunikuje się z żywymi ludźmi i żyje we własnym wirtualnym świecie.
Dzień Bez Gracza Lub Uratuj Swoje Dusze
Dziś zobaczyłem kolejne niefortunne zdjęcie. Niespokojna babcia w wieku 60-65 lat z wnuczką w wieku 8-10 lat siedziała w transporcie publicznym i skrupulatnie wypytywała, a raczej wypytywała dziecko o życie w szkole. Po drodze sprytna babcia załatwiła wnuczce albo glazurowany ser, albo bułkę, albo jakieś inne jedzenie, mówiąc, że „rosnące ciało musi dużo jeść”… Jednocześnie krzywe lustro, przekazywane prawdopodobnie z pokolenia na pokolenie przez takie kobiety, nie zmienia
Czy Psycholog Może Naprawić Duszę?
Czy psycholog może naprawić duszę? To jest niemożliwe! I dlaczego? Istnieje przysłowie „Mistrz jest od Boga, ale człowiek jest taki sobie!” Nie chodzi o to, że dana osoba jest zła, chodzi o to, że profesjonalny psycholog nie dopuszcza podczas sesji swojego ludzkiego ciepła ze względu na bezpieczeństwo jego duszy, a zatem w momencie wysłuchiwania bólu klienta, nie jest do końca osobą, jest specjalistą, który wie, jaka logarytmiczna struktura myśli może przerwać cierpien
Dusze „stacji Serwisowej”
Dusze „stacji serwisowej” Psychologowie doradzają, jak prawidłowo wychowywać dzieci. W końcu jedno dziecko wyrasta na pewnego siebie i odnoszącego sukcesy mężczyznę, a drugie - na amorficznego przegranego. A co zrobić z dorosłymi, którzy już ukształtowali cechy osobiste.