Hiperkobieta

Spisu treści:

Wideo: Hiperkobieta

Wideo: Hiperkobieta
Wideo: Team B.A.D. vs Team Bella: SmackDown, Oct. 1, 2015 2024, Może
Hiperkobieta
Hiperkobieta
Anonim

Usiadłem w świeżo wykopanym dole na podwórku i czekałem na Antona. Anton był z sąsiedniego podwórka, ale ciepłej wody szukali tylko u nas, a dziury kopano tylko u nas. Dół był czerwony, gliniany, a na jego ścianach wyrosły już stokrotki. Anton przyszedł i wskoczył do dołu. Porozmawialiśmy z nim trochę. Nagle mały, malutki pająk przeczołgał się szybko po ścianie dołu. Boję się pająków przez całe życie, aż do skrzeku, ale ten miał chyba tylko milimetr. Podniosłem już palec, żeby to zmiażdżyć (jestem nieludzki), ale coś mnie powstrzymało.

- Och, - pisnąłem, - pająk !! Obawiam się!!

Anton podniósł rękę i zabił pająka luksusowym kliknięciem. A potem mruknął, że jestem najpiękniejsza i że naprawdę go lubi.

Nie trzeba dodawać, z jakim szczerym podziwem na niego patrzyłem?

Miałem trzy lata, on cztery.

Ze szczytu wykopu opiekowała się nami moja babcia.

Pamiętam do końca życia ten sygnał stop, który przyszedł do mnie znikąd. Nie musisz sam zabijać pająka, gdy w pobliżu znajduje się chłopiec, który jest zdolny do luksusowego kliknięcia.

Ale rzadko za nim podążała. Był czas, kiedy wydawało mi się, że nikt oprócz mnie nie poradzi sobie z moimi ogromnymi pająkami o różnych kolorach. I poradziła sobie sama.

Zobaczmy, co jest kobieca hiperfunkcjonalność … To właśnie przydarzyłoby mi się całkowicie, gdybym nie usłyszał tego starożytnego „stopu” w wieku trzech lat.

4552tekst
4552tekst

Najpierw pająk. "Ja sam, bo nie możesz tego zrobić."

Patrzę na Antona, rozumiem, że jest za słaby, z góry nim pogardzam, sam zabijam pająka, mówię od niechcenia, patrz, zabiłem pająka. Anton wypełza z dołu, jakby napluty, albo szuka większej bestii, żeby mi coś udowodnić, ale jestem z siebie dumny jako głupek, bo jestem silniejszy od Antona. Cóż, generalnie jestem odważny.

Drugi pająk. "Zawsze wszystko wiem i powiem ci"

Anton zabija pająka, a ja mu mówię - Anton, co ty w ogóle wiesz o pająkach? Na przykład mają osiem nóg, wiesz?

Szybko wyskakuję z dołu, pędzę do domu, chwytam Brama i biegnę z powrotem, żeby wszystko przestudiować z Antonem. Anton próbuje uciec, ale jestem zakłopotany - jak może nie być zainteresowany czymś takim? Jak może dzielnie walczyć z pająkiem, nie otrzymując żadnego programu edukacyjnego o ośmiu nogach?

Babcia Antonowa biegnie do dołu ze wszystkimi nogami. Anton uwalnia się i płacze, ja, potrząsając ukłonem, czytam kawałki.

Pająk trzeci. "Wiem wszystko lepiej niż ty, nie będziesz się ze mną kłócić"

Anton zabija pająka, a ja mu mówię - Anton, co ty w ogóle wiesz o pająkach? Na przykład mają osiem nóg, wiesz?

- Wiem - mówi Anton z ważnymi słowami - - Mam dziadka ornitologa (albo okulisty). Nadal mają użądlenia.

- Nie żądło, ale żuchwa, - śmieję się, - ha-ha-ha !! Nie potrafię odróżnić żądła od żuchwy! Marketing z franczyzy! W tej chwili powiem wam - mówię, trzymając Antona za koszulkę - co to jest fluktuacja.

I potrząsając warkoczami, mówię przez czterdzieści pięć minut. Anton kuleje.

Babcia Antona biegnie do dołu tak szybko, jak tylko może.

4565tekst
4565tekst

Czwarty pająk. "Szybko, szybko rozwijające się relacje!"

Anton podniósł rękę i zabił pająka luksusowym kliknięciem. A potem mruknął, że jestem najpiękniejsza i że naprawdę go lubi.

Nie trzeba dodawać, z jakim szczerym podziwem na niego patrzyłem?

- A teraz mnie pocałuj – wyszeptałam leniwie, zamykając oczy i nadstawiając policzek.

- Nie jestem gotowy - Anton waha się - Jestem … tylko pająkami, póki mogę …

- Nie, teraz musisz mnie pocałować, - tupię nogą, - inaczej to wszystko nie będzie prawdą! Jeśli zabiłeś pająka, kochasz mnie!

- Do tej pory właśnie zabiłem pająka - uzasadnia Anton - Muszę uporządkować swoje uczucia …

- Nie, to symbolicznie wiele znaczy! Już wziąłeś na siebie odpowiedzialność!

Babcia Antona biegnie do dołu tak szybko, jak tylko może.

Piąty pająk. "Ja też nie jestem gorszy!"

Anton podniósł rękę i zabił pająka luksusowym kliknięciem. A potem mruknął, że jestem najpiękniejsza i że naprawdę go lubi.

- Ho ho! płakałem. - Piękne to bzdura. Ciebie też mogę polubić!

Potem po pięciu minutach znajduję ośmiu braci zmarłych i smaruję ich z zapałem palcem na boku dołu.

Anton robi się ponuro, a nawet czkawka ze strachu.

Babcia Antona biegnie do dołu tak szybko, jak tylko może.

Szósty pająk."W tej chwili rozweselę cię!"

Po tym, jak Anton zabił pająka, jestem pełen wdzięczności i dobrego nastroju. - Teraz dla ciebie zaśpiewam - mówię do Antona i wkładając stopę w sandał, śpiewam i tańczę przez czterdzieści pięć minut.

Anton próbuje wydostać się z dziury, ale nie wpuszczę go, bo mam obszerny repertuar.

Babcia Antona biegnie do dołu tak szybko, jak tylko może.

4573tekst
4573tekst

Siódmy pająk. "Zrobiłeś wszystko źle, pokażę ci jak powinno być"

Anton podniósł rękę i zabił pająka luksusowym kliknięciem.

Spojrzałem na niego z pogardą.

- Zabiłeś go niedokładnie - powiedziałem - a teraz osiem nóg będzie leżało w całym dole. Zobacz, jak zabijać pająki!

I szybko, szybko, lewą ręką znajduję i zabijam ośmiu braci zmarłego. Delikatnie zbierając szczątki w woreczku.

Anton czkawka przerażony.

Babcia Antona biegnie do dołu tak szybko, jak tylko może.

Pająk ósmy. "Nie traktujesz mnie w ten sposób, nauczę cię jak to zrobić."

Anton podniósł rękę i zabił pająka luksusowym kliknięciem. A potem mruknął, że jestem najpiękniejsza i że naprawdę go lubi.

Spojrzałem na niego chłodno.

– Co się dzieje, kochanie? - Czkając przestraszony, zapytał Anton.

– Nie to powiedziałeś – wyrwało mi się. - powiedziałeś miękko. Mów wyraźnie, abym słyszała każde słowo! Wtedy ci uwierzę!

- Wstydzę się - powiedział Anton.

- To źle wstydzić się na tym etapie związku! - powiedziałem i pomachałem warkoczem. - To drugi etap zalotów, według Graya, musisz zrobić wszystko wyraźnie, jasno przekazać swoje wiadomości kobiecie! Teraz powiesz mi jeszcze raz, a potem się pocałujemy! To będzie norma i standard!

… Anton wspina się, ja z pogardą gwiżdżę mu marsz w plecy przez upadły ząb mleczny, babcia Antona podaje mu rękę i razem uciekają jak najszybciej.

Pająk dziewiąty. „Jestem strasznie nowoczesny i dowcipny”

Anton podniósł rękę i zabił pająka luksusowym kliknięciem. A potem mruknął, że jestem najpiękniejsza i że naprawdę go lubi.

Wybuchnąłem śmiechem.

„Jesteś plującym wizerunkiem rycerza”, powiedziałem ze śmiechem, „nie uważasz, że wszystko, co wydarzyło się między nami, jest takie zabawne?”

- Ech… - powiedział Anton.

- No, spójrz, te wszystkie normy, standardy, komplementy, to wszystko jest takie wulgarne! Jak w podręczniku psychologii. Jestem ponad tym! Pająk to taki głupi, fajny wierszyk, jak patyk śledziowy, co? Czytałeś Dunno? Nie przejmuj się! Nic poważnego między nami, zrelaksuj się! Pająk do niczego Cię nie zobowiązuje! Opowiem ci teraz dowcip o pająkach! Tylko on jest wulgarny, zasłoń uszy!

… Babcia Antona biegnie do dołu ze wszystkimi nogami.

Pająk dziesięć. "Wytłumaczę się tobie"

Anton podniósł rękę i zabił pająka luksusowym kliknięciem. A potem mruknął, że jestem najpiękniejsza i że naprawdę go lubi.

- Jak dobrze powiedziałeś! - Podziwiam. - A wiesz, jak go zabiłeś, poczułem takie łaskotanie w nosie… zwykle przed łzami… Ja, no wiesz, uwielbiam płakać… Nie płaczesz, chłopcy nie płaczą płaczą… A dziewczyny płaczą… Jestem dziewczyną… Płaczę każdego wieczoru… I tak bardzo boję się pająków… Myślę, że to jest stłumione pragnienie zabicia rodziców… przeczytałem Freuda, ale nie wierzyłem w to - ja, wiesz, w rzeczywistości taki niedowierzający… Kiedy to powiedziałeś, prawie połaskotało mnie w nos. Pomyślałem, co jeśli on mną manipuluje? co jeśli powie to celowo, żebym go podziwiał? Ale potem pomyślałem, co jeśli powiesz to z czystą duszą? Bardzo trudno mi uwierzyć w czystą duszę, nagle zostaną oszukani … Ciągle myślałem, Anton, tylko się nie śmiej, a jeśli zrobiłem na tobie odrażające wrażenie? Nie? Nie! Potem znów pomyślałem i zdałem sobie sprawę, że jest to mało prawdopodobne … ponieważ tak na mnie patrzyłeś … a mój nos łaskotał … Czasami jeszcze łaskocze przed kichnięciem, ale to wyraźnie nie było … oczywiście przeczucie … …przeczucie czegoś lekkiego, co mogłoby być między nami… Jestem bardzo wrażliwa we wszystkim, co dotyczy związków, wiesz? Antona? Anton, wyjdziesz jutro? Nadal muszę ci opowiedzieć o emanacjach i wrażliwości, to jest tak ważne, abyś lepiej zrozumiał, kim jestem … Lydia Vasilievna, nie wyciągaj go tak z dziury, zerwiesz mu kołnierz … Tak się martwię, gdy coś jest za szybko… I bez wyjaśnienia…. Zawsze bardzo się martwię, wiesz…

Pająk jedenasty „Będziemy teraz żyć w nowy sposób”

Anton podniósł rękę i zabił pająka luksusowym kliknięciem. A potem mruknął, że jestem najpiękniejsza i że naprawdę go lubi.

Nie trzeba dodawać, z jakim szczerym podziwem na niego patrzyłem?

- Jak ma na imię twoja matka? Zamruczałem.

- Nina Andreevna - powiedział Anton.

- O tak, widziałem ją przy trzecim wejściu. Cudowna kobieta, ale jej maxi w ogóle jej nie pasuje. Dam ci numer telefonu do krawcowej mojej mamy, dam to twojemu, niech zrobi porządny. Ile masz pokoi?

- No, dwa - powiedział Anton.

- Tak… um… hmm… Jeśli uderzysz w ścianę… jeszcze tego nie zrobiłeś? Zrób to, będzie dobrze. Czy dywan wisi na ścianie?

- TAk…

- Usuń dywan, masz alergię. Czy jesz twarożek?

- Nie, nienawidzę go.

- Musisz jeść, zęby się zmieniają. Jadłem - widzisz, dziura - a nowe rosną bardzo szybko. Widzisz dziurę? Uh? Yyy? Jem paczkę dziennie. Ty też jesz, będzie dobrze. Masz kota?

- Cóż, jest …

- Kot musi być zaszczepiony. I rozczesać. Pamiętać? Zaszczep kota, wydrąż ścianę i twarożek. O tak, i mamo. I dywan. To będzie dobre. Listę napiszę później. Podaj mi adres e-mail? Och, jeszcze nie umiesz czytać? Anton, to wszystko. Jutro przyjdziesz do mnie, będziesz się uczyć. A przy tym jesz twarożek, prześledzę… Anton, co robisz z zabitym pająkiem? Czy próbujesz wskrzesić? Lydia Vasilievna, po prostu odmówił jedzenia twarogu i włożył brudne palce do ust, jutro przyniosę ci specjalne mydło przeciw zarazkom o siódmej rano, aby każdy mógł się umyć … Powiedział, że jestem głupiec, ale nie obrażam się, masz dobrego, obiecującego chłopca …To będzie dobre….

4553tekst
4553tekst

Wyjaśnienie antynaukowe:

Nadfunkcjonalność polega na tym, że kobieta jest zawsze niesiona, nie może przestać, ciągle lub mówi, lub robi, lub chce mówić, lub chce robić. Wie wszystko tak jak powinna i generalnie wszystko wie. Jest aktywna, odpowiedzialna, często sarkastyczna lub cały czas żartuje lub walczy. Nie daje się nadepnąć na gardło, zawsze zostawia ostatnie słowo dla siebie, skutecznie walczy z mężczyzną na wszystkich frontach, jest dramatyczna, artystyczna, dowcipna lub wiecznie wzburzona, zdolna do histerii i błazeństwa, i w ogóle nie powie ani słowa, nie zawiedzie jej, pokaże wszystkim, a on udowodni, że poradzi sobie ze wszystkim i uratuje płonącego konia. Bardzo trudno jest mężczyznom w związku z taką panią mieć czas, aby coś zrobić, zacząć coś robić, a nawet chcieć coś zrobić. W rodzinie z taką panią mężczyzna uspokaja się i z biegiem lat staje się niewidoczny, niesłyszalny, czasem pijący, prawie zawsze nieudany i z reguły bardzo zmęczony.

Dziewczyny! Dziewczyna powinna być pokorna. Błagam - milcz więcej! Albo przynajmniej zamknij się na czas!

Omawiaj swoje 14 tysięcy słów dziennie, piosenki, tańce, Bram, twarożek, organizacja nerwowa itp. głównie z przyjaciółmi, mamami i babciami.

To jest mój testament dla Ciebie.

@Psycholog, YULIA RUBLEVA