O Odwadze I Tchórzostwie, O Chciwości I Pożądaniu

Wideo: O Odwadze I Tchórzostwie, O Chciwości I Pożądaniu

Wideo: O Odwadze I Tchórzostwie, O Chciwości I Pożądaniu
Wideo: Eucharystia III - Rekolekcje charyzmatyczne z o. Antonello Cadeddu 2024, Może
O Odwadze I Tchórzostwie, O Chciwości I Pożądaniu
O Odwadze I Tchórzostwie, O Chciwości I Pożądaniu
Anonim

Dawno, dawno temu, w czasach sowieckich, kiedy miałem 28 lat, a moja siostra 18, byliśmy z nią w krajach bałtyckich. Wtedy na półkach nie było nic, ale tam było prawie jak za granicą. Inna kultura, moda, towary. Chciałem wszystkiego na raz. Pamiętam, że wydałem wszystkie pieniądze, ale nie zdobyłem niczego niezapomnianego i byłem rozczarowany wyjazdem. A moja 10-letnia młodsza siostra kupiła sobie piękną torbę podróżną, wydając wszystkie pieniądze. Nie rozumiałem jej i byłem zły. Po co wydawać pieniądze na torbę, której rzadko używasz, jeśli nie masz podstawowych rzeczy na co dzień? Nawet się o to pokłóciliśmy. Ale moja siostra powiedziała, że niczego nie żałowała i że naprawdę chce tej torby. Później zdałem sobie sprawę, że zazdrościłem jej odwagi, by spełnić jej pragnienie. Pamiętam tę lekcję przez całe życie. Żelazno-betonowa struktura mojego racjonalizmu pękła. Do tej pory dokonując wyboru pozwalam swoim uczuciom i pragnieniom do przodu, ale konsultuję się z mądrością i rozsądkiem.

Być może najlepsza przypowieść o tym, jak sprawić, by pragnienia działały:

- Na obrzeżach wszechświata był jeden sklep. Przez długi czas nie było na nim żadnego znaku - kiedyś porwał go huragan, a nowy właściciel nie zaczął go przybijać, bo każdy miejscowy już wiedział, że sklep sprzedaje życzenia.

Asortyment sklepu był ogromny, tutaj można było kupić prawie wszystko:

ogromne jachty, mieszkania, małżeństwo, stanowisko wiceprezesa korporacji, pieniądze, dzieci, ulubiona praca, piękna sylwetka, zwycięstwo w zawodach, wielkie samochody, moc, sukces i wiele, wiele więcej. Nie sprzedano tylko życia i śmierci - robiła to centrala, która znajdowała się w innej Galaktyce.

Wszyscy, którzy przyszli do sklepu (a są tacy, którzy chcą, którzy nigdy nie weszli do sklepu, ale zostali w domu i tylko chcą), przede wszystkim przekonali się o wartości swojego pragnienia.

Ceny były różne. Na przykład z pracy, którą kochasz, warto było zrezygnować ze stabilności i przewidywalności, chęci samodzielnego planowania i ustrukturyzowania swojego życia, wiary we własne mocne strony i pozwolenia sobie na pracę tam, gdzie chcesz, a nie tam, gdzie musisz.

Władza była warta trochę więcej: trzeba było zrezygnować z niektórych swoich przekonań, umieć znaleźć racjonalne wytłumaczenie wszystkiego, umieć odmówić innym, znać swoją wartość (i powinna być wystarczająco wysoka), pozwolić sobie na powiedzenie „Ja”, oświadczam się, pomimo aprobaty lub dezaprobaty innych.

Niektóre ceny wydawały się dziwne – małżeństwo można było dostać prawie za darmo, ale szczęśliwe życie było drogie: osobista odpowiedzialność za własne szczęście, umiejętność cieszenia się życiem, poznanie swoich pragnień, odmowa dążenia do dopasowania się do osób wokół ciebie, umiejętność doceniania to, co masz, pozwalanie sobie na szczęście, świadomość własnej wartości i znaczenia, odmowa premii „poświęcenia”, ryzyko utraty przyjaciół i znajomych.

Nie wszyscy, którzy przyszli do sklepu, byli gotowi od razu kupić życzenie. Niektórzy, widząc cenę, natychmiast odwrócili się i odeszli. Inni długo zastanawiali się, licząc gotówkę i zastanawiając się, skąd wziąć więcej środków. Ktoś zaczął narzekać na zbyt wysokie ceny, prosił o rabat lub był zainteresowany wyprzedażą.

A byli tacy, którzy wyciągnęli wszystkie swoje oszczędności i otrzymali upragnione pragnienie, zawinięte w piękny szeleszczący papier. Inni klienci patrzyli z zazdrością na szczęśliwców, plotki, że właściciel sklepu jest ich znajomym, a pragnienie trafiło do nich tak po prostu, bez żadnych trudności.

Właściciel sklepu był często proszony o obniżenie cen w celu zwiększenia liczby klientów. Ale zawsze odmawiał, ponieważ ucierpiałaby na tym również jakość pragnień.

Gdy właściciel został zapytany, czy boi się zbankrutować, potrząsnął głową i odpowiedział, że zawsze będą dusze odważne, gotowe podjąć ryzyko i zmienić swoje życie, porzucić zwykłe i przewidywalne życie, zdolne uwierzyć w siebie, mając siły i środki, aby zapłacić za spełnienie swoich pragnień.

A na drzwiach sklepu przez dobre sto lat było ogłoszenie: „Jeśli twoje życzenie się nie spełni, nie zostało jeszcze zapłacone”.

Zalecana: