Utrata Naiwności (kontynuacja Serii Artykułów O Potworach - Wewnętrznej I Zewnętrznej)

Spisu treści:

Wideo: Utrata Naiwności (kontynuacja Serii Artykułów O Potworach - Wewnętrznej I Zewnętrznej)

Wideo: Utrata Naiwności (kontynuacja Serii Artykułów O Potworach - Wewnętrznej I Zewnętrznej)
Wideo: Герої козацької України: як (насправді) виглядали діячі XVII–XVIII століть? // 10 запитань історику 2024, Kwiecień
Utrata Naiwności (kontynuacja Serii Artykułów O Potworach - Wewnętrznej I Zewnętrznej)
Utrata Naiwności (kontynuacja Serii Artykułów O Potworach - Wewnętrznej I Zewnętrznej)
Anonim

W poprzednich artykułach mówiłem o przyczynach transformacji „książąt” w „potwory” i dlaczego w niektórych przypadkach są podatni na odczarowanie, a w innych nie. Rozmawialiśmy o tym na przykładzie dwóch bajek: „Piękna i Bestia” oraz „Sinobrody”.

Teraz wiesz, że pierwszą rzeczą do zrobienia w toksycznym związku jest zrozumienie, z kim masz do czynienia. Z osobą, która sama uświadamia sobie swoją potworność i chce się jej pozbyć, „odczarowana”, albo z kimś, kto jest pewien, że wszystko z nim w porządku, że jest marzeniem każdej kobiety i że trzeba się do niego dostosować.

Jeśli masz do czynienia z drugą opcją, będziesz musiał stać się dla niego „złą wiedźmą”, która sprawi, że zobaczy swoje prawdziwe odbicie w lustrze - sprawi, że jego potworność będzie widoczna przede wszystkim dla siebie. Lub, zgodnie ze scenariuszem bohaterki bajki o Sinobrodym, uciekaj od niego jak najszybciej.

Wróćmy do bajki o Pięknej i Bestii. Jest tam taka postać - Gaston, która w swoim mieście jest uważana za bardzo

godny pozazdroszczenia pan młody. Piękno otrzymuje od Gastona wiele „kuszących ofert” na małżeństwo, ale odrzuca je „z jakiegoś powodu”. Chociaż jest bogaty, silny, przystojny, odnoszący sukcesy - wszystkie dziewczyny chcą go poślubić. Dlaczego w ogóle nie pociąga go Beauty?

Zwróćmy uwagę na ten moment. Bohaterka mieszka z ojcem, jej matka zmarła dawno temu, gdy była jeszcze małą dziewczynką. W przeciwieństwie do innych bajek (gdzie pojawia się zła macocha), jej ojciec nie ożenił się ponownie, samotnie wychowuje córkę. Oznacza to, że sama musiała przejąć rolę gospodyni domu, opiekować się ojcem – musiała bardzo wcześnie dorosnąć. Czyta wiele książek, czyta stale - nie tylko piękna, ale i mądra. Doskonale widzi, że Gastonem nie trzeba się zajmować. Nie ma sensu odczarowywać, leczyć.

Jednocześnie wiele dziewcząt, które utknęły w toksycznych związkach, popełnia ten błąd. Kierują się przede wszystkim zewnętrznym połyskiem – gdy szukają chłopaka, męża. Jest dla nich ważne, zarabia dobre pieniądze, może utrzymać rodzinę, przystojny, w dobrej kondycji fizycznej, z nim nie jest wstydem odwiedzać krewnych, przyjaciół, wychodzić - wszyscy będą zazdrościć i podziwiać. A fakt, że jest dumny i arogancki, nieustannie z niej drwi, nie wkłada w nic jej zainteresowań, talentów, hobby - czyli uważa ją za tło dla siebie, ukochaną osobę - nie zwraca na nią szczególnej uwagi. Jak ta naiwna dziewczyna z bajki o Sinobrodym, mówi: jego broda nie jest taka niebieska. I ma nadzieję, że kiedy się pobiorą (albo kiedy urodzi się dziecko, kiedy minie kilka lat…) - on zmieni się dzięki jej wpływom.

Wydaje jej się, że jeśli go kocha i dba o niego, w końcu ją doceni, doceni i szanuje, na ogół nosi w ramionach i spełnia wszystkie pragnienia. Ale czas mija, a cudowna przemiana się nie dzieje

Czemu? Ponieważ on sam nie uważa za konieczne zmiany. Wszystko mu odpowiada. Nie widzi swojej wewnętrznej brzydoty i swojej potworności. To jest dokładnie ten błąd, który popełnia młoda naiwna dziewczyna, gdy poślubia Sinobrodego. W przeciwieństwie do Belle mieszka z matką, siostrami i braćmi. Ojciec w ogóle nie pojawia się w tej opowieści. Bracia, co charakterystyczne, pojawiają się tylko wtedy, gdy grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo, w ogóle nie biorą udziału w swatkach. Bohaterka nie przywiązuje wagi do dziwnego koloru brody, fascynuje ją jego maniery i piękne zaloty.

Ważna jest młodsza siostra. Starsze siostry również są zafascynowane zewnętrznym blaskiem Sinobrodego, ale on wybiera młodszą. Jest najbardziej naiwną z całej kobiecej firmy.

Oczywiście nie chodzi o wiek jako taki. Jest wiele kobiet po trzydziestce, czterdziestce i pięćdziesiątce – i znowu popełniają ten sam błąd. Raz po raz wybierają mężczyznę na podstawie zewnętrznych oznak prestiżu i dobrego samopoczucia, mając pewność, że wszelkie jego złe skłonności znikną, jeśli będą wobec niego życzliwi i cierpliwi. Scenariusz ten można powtarzać wielokrotnie, niczym zaklejony zapis – dopóki „dziewczyna” nie przestanie być naiwna, by nauczyć się widzieć głębiej niż zewnętrzna maska.

Tak więc te dwie opowieści mogą być dla Ciebie doskonałą diagnostyką. Spójrz - w jakim jesteś związku? Czy należy w nie inwestować, a jeśli tak, to w jaki sposób? A może lepiej jak najszybciej się z nich wydostać?

Być może naprawdę masz przed sobą „zaczarowanego księcia”. Może tak być, jeśli masz tego mężczyznę po traumatycznym związku, kiedy bardzo "oberwał w głowę" od poprzedniej kobiety. Rozumie, że „coś jest z nim nie tak”, że w poprzednich związkach pokazywał się daleki od najlepszej drogi, że trzeba coś w sobie zmienić. Ale jednocześnie, jak ten potwór z bajki, nie do końca wierzy, że jest ogólnie godny tej przemiany. Możliwe też, że mówi do kobiety: zostaw mnie w spokoju! Nie jestem ciebie warta! Wolałbym umrzeć sam! Ale jednocześnie czujesz, że tak naprawdę chce się rozczarować, że chce tego uzdrowienia od ciebie. Ale musisz znaleźć do tego podejście. A do tego sama musisz być wystarczająco mądrą, dorosłą kobietą.

Opowieść o Sinobrodym jest jedną z opowieści o kobiecej inicjacji. Chodzi o to, by przestać być naiwną dziewczyną i nauczyć się widzieć wokół siebie drapieżniki

Jednym z głównych złudzeń naiwnej dziewczyny jest to, że jeśli traktujesz innych życzliwie i z miłością, każdy złoczyńca zamieni się w przystojnego księcia. Ale tak nie jest w przypadku drapieżników. Na pewnym etapie związku ważne jest, aby postawić mu trudny warunek, „zamienić go w potwora” – aby zobaczył swoją prawdziwą twarz i zrozumiał, że jego czas jest ograniczony. Tylko wtedy może naprawdę przekształcić się z potwora w przystojnego księcia. Jeśli nie masz wystarczającej siły i doświadczenia na takie testy, po prostu opuść tę relację, zabierając ze sobą cenne doświadczenie, jak rozpoznać Predatora.

Co najważniejsze, pamiętaj: jeśli utkniesz w toksycznym związku, możesz i powinieneś z niego wyjść. Nie wahaj się skontaktować z psychologiem, jeśli zauważysz oznaki „toksyczności” w swoim związku. Jeśli jesteś zmęczony chronicznym zmęczeniem, straciłeś wiarę w siebie, zapomniałeś o swoich prawdziwych pragnieniach i zbyt często czujesz się „ofiarą” – pora zająć się wewnętrznymi i zewnętrznymi „potworami”. Ciągłe czekanie i nadzieja, że „rozwiąże się samo”, jest samooszukiwaniem, które będzie trwać wiecznie.

Zalecana: