2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Ktoś wyrzuca sobie przejadanie się, nocne słodycze itp. Ale w tej chwili myślimy o jedzeniu, a nie o głodzie, który zmusza nas do pójścia do lodówki. Dlaczego bycie głodnym jest tak przerażające?
Pamiętam, jak moja mama mówiła mi w dzieciństwie: „Jedz ziemniaki, bo inaczej się obrazi i wygoni cię na zewnątrz”! Teraz już rozumiem, że mama chciała mnie nakarmić i tak dalej, ale… poza poczuciem winy z powodu ziemniaków, nic dobrego nie dostałam, a także trochę przemocy, bo bardzo często tak naprawdę nie chciałem te ziemniaki. A o chlebie, którego nie wolno wyrzucać, na ogół milczę! W ten sposób chodzisz zgwałcony i czujesz się winny po każdym posiłku. Ciekawe, dlaczego rodzice myślą, że ich dzieci są ciągle głodne, a co ciekawe, te złośliwe dzieci nigdy o tym nie powiedzą i dlatego trzeba je pilnie nakarmić przed ubojem, w przeciwnym razie „będą głodne”. Co jest nie tak z tym „głodnym”, bo to też sposób na odczuwanie swojego ciała, do którego każdy ma swoje prawo. Piszę ten post i jestem zły, bo mimo wielu lat pracy nad sobą moja mama wciąż pyta „przynajmniej nie jesteś głodny”, ale ja 26 lat nie mogę sama zdecydować, co jeść i chyba nie gotować Móc).
Mówiąc o głodzie można mówić o wielu aspektach, o zaufaniu do dziecka, obawach rodziców i chęci kontrolowania wszystkiego, bycia urzeczywistnionym, nieumiejętności mówienia inaczej o swoich uczuciach, o odczuwaniu własnego ciała, granic osobistych itp.
Pamiętając o sobie, mogę powiedzieć, że moje półtora roku 200 gram kefiru 3 razy dziennie było moim sposobem na zostawienie przynajmniej czegoś dla siebie, ponieważ w naszej rodzinie nie ma zwyczaju być głodnym, trzeba ciągle coś jeść, a jedzenie nie może leżeć sprawiedliwie. To doświadczenie odczuwania mojego ciała pomogło mi zrozumieć, czego chcę. Nie polecam próbować tej metody na bieżąco, bo nie skończy się to dobrze. Ale chyba chcę wyciągnąć wniosek, że każdy ma prawo do „własnego jedzenia”, w każdej potrzebnej sobie ilości, a nie dlatego, że jest tak akceptowane, albo do zjedzenia go teraz, bo inaczej się później nie stanie. Masz prawo do obiadu, a także bez niego, do kefiru lub kotleta.
Życzę tylko miłego kontaktu z jedzeniem i do zobaczenia jutro
Zalecana:
Jak Nauczyć Się Cieszyć życiem (na Co Dzień)
Otaczający nas świat jest zbyt różnorodny, ma wiele rzeczy, które mogą nas zdenerwować i tyle samo, co może nam się podobać. Rozejrzyj się wokół siebie. Czy możesz znaleźć wokół siebie coś, co lubisz, co lubisz? Jeśli nie ma takich rzeczy, to dziwne, że to wszystko cię otacza i to znosisz.
Jak Opuścić Dzień świstaka?
Polecany do czytania w drodze do pracy w poniedziałek rano, w niedzielę wieczorem, a także gdy chcesz zrzucić stos papierów ze stołu, chwyć głowę w dłonie i zadaj pytanie „Dokąd jadę?” i „Co ja tu robię?” Dzień Świstaka to wyrażenie, które stało się powszechnie znane.
Psychologia Twórczości. Nie Mogę Tworzyć Na Co Dzień
Jestem pisarzem i sam wierzyłem w pisanie na co dzień. A jak nie wyszło, to na przemian odczuwałem poczucie winy (przed książką, towarzystwem, muzą), uczucie złości, zagubienia, niezrozumienia, rozczarowania. Najwyraźniej nie bardzo się staram.
Zdrowe_psychosomatyka Dzień 5 O Systemach Urodzeniowych
Dzisiaj, prowadząc seminarium szkoleniowe na temat kobiecej psychosomatyki w Charkowie, słuchając uczestniczek, pomyślałam o swoim własnym systemie generycznym. Przypomniało mi się, jak moja mama i babcie (jej matka) bardzo często szczerze ze mną i ze mną rozmawiały o życiu mężczyzny i kobiety, o mojej prababci i jej związku.
Zdrowe_psychosomatyka Dzień 1. Ja I Anoreksja
Dobry wieczór wszystkim, niedawno zdałam sobie sprawę, że blogowanie jest dla mnie ważne! Sam skłaniałem się do tego tematu, ale dzisiaj moi subskrybenci mnie do tego popchnęli! Więc o czym chcę ci dzisiaj powiedzieć!? Zacznę od siebie, czyli od tego, dlaczego generalnie „kręcę w tym wątku” i czy mam prawo coś takiego prowadzić