Głębokie Psychologiczne Początki CAT CULT

Spisu treści:

Wideo: Głębokie Psychologiczne Początki CAT CULT

Wideo: Głębokie Psychologiczne Początki CAT CULT
Wideo: Фурри | Вниз по кроличьей норе 2024, Kwiecień
Głębokie Psychologiczne Początki CAT CULT
Głębokie Psychologiczne Początki CAT CULT
Anonim

Technikę aktywnej wyobraźni ćwiczę w formie grupowej. Pozwala mi to zapoznać się z obrazami zbiorowej nieświadomości zwykłych Rosjan bez regularnego siedzenia na lokalnych forach lub odwoływania się do bezsensownych kanałów sieci społecznościowych. Kiedyś archetyp Bast pojawił się w umyśle jednego z moich klientów

Nie wiedział, że była to dawna starożytna egipska bogini. Dla niego była to po prostu pełna wdzięku dziewczyna z głową i łapami kota. Dała mu więcej skojarzeń z japońskim anime. Chociaż on, podobnie jak wielu rosyjskich turystów, kupił sobie figurkę chudego kota w Egipcie. Ale tak jak powinno być Łyko zachowywała się jak patronka radości, zabawy i miłości, kobiecej urody, płodności i domu. To prawda, że czasami zmieniała się w swojego agresywnego awatara poprzednika, lwicę Sekhmet. Ta część w jakiś sposób zniszczy całą ludzkość. Ale wypiłem czerwone piwo z hibiskusem i zasnąłem tak, jak przystało na kota.

Pokazała się nie tylko z różnymi stronami swojej wieloaspektowej natury, ale także z całą rodziną. Towarzyszył jej umiarkowanie dobrze odżywiony karzeł o pogodnym usposobieniu. Był prawie człowiekiem, gdyby nie długi wystający język, rudawe włosy, kocie uszy, grube nogi i lwi ogon. Ten błazen bogów, patron paleniska, bóstwo szczęścia i szczęścia, a także główny obrońca ubogich, starszych i dzieci, Egipcjanie nie wznosili świątyń. Czczono go bezpośrednio w domach i najbiedniejszych. Nazywał się Bes.

Wcale nie wygląda jak znajomy, słowiański demon, który gdyby nie rogi, byłby prawdziwą małpą. Albo reliktowy hominid jak yeti. Spekulacje na ten temat pozostawiam jednak fanom teorii pochodzenia mowy i człowieka prof. Porszniewa. Słowiańskie demony wyrządzały ludziom drobne szkody, mogły wywoływać złą pogodę i powodować kłopoty, które sprowadzają ludzi na manowce. Pogańscy Słowianie wierzyli, że ziemia przez całą zimę pozostawała pod władzą demonów. Demony były uosobieniem ciemności i zimna. I są całkowicie pozbawieni hipnotycznych zdolności postaci Porszniewa. Słowianie przypisywali im zupełnie inny mitologiczny charakter.

Więc współbrzmienie jest raczej przypadkowe. Nazwy „Bes” i „Bast” są zwykle kojarzone z nubijskim słowem „demon” oznaczającym „kot”. Najprawdopodobniej pierwotny kult tego boga wiązał się z kultem kota, którego uważano za obrońcę domu przed myszami, szczurami i wężami (stąd rola Besa jako patrona ogniska domowego).

Ich syn wcale nie przypominał egipskiego boga wojny Mahesa, może poza zwyczajem pożerania jeńców, do którego jeszcze wrócimy. W końcu nie był synem Besa, ale bogiem słońca Ra.

Ale jeśli podążysz za współbrzmieniami i skojarzeniami mowy ojczystej, przed twoją wyobraźnią pojawi się zupełnie inny charakter. Jego prorok i przybrany ojciec Michaił Afanasjewicz Bułhakow, najbardziej ukraiński ze spadkobierców Gogola. W końcu to z mistycznego płaszcza Gogola wyrosła cała rosyjska literatura. Ale Gogol miał trudną relację z kotami, które jako wierzący uważał za wytwór złych duchów.

10009
10009

Czy to Bułhakow. Przypomnij sobie kota Behemota. Czy coś ci przypomina? Nawiasem mówiąc, na całym świecie ogromna niebezpieczna afrykańska bestia nazywana jest hipopotamem. I tylko Rosjanie uważają go za dobrodusznego grubasa i nazywają go imieniem biblijnego demona Behemot.

Ale Michaił Afanasjewicz, chociaż używał różnego rodzaju tabloidowego ezoteryzmu przy tworzeniu Mistrza i Małgorzaty, był także osobą całkowicie rosyjską. A Rosjanie mają swój własny archetyp kotów lub złe duchy, jeśli chcesz.

Nawet niewykształceni psychologowie z izraelskiego wojskowego biura rejestracji i rekrutacji znają go pod pseudonimem „Hatul Madan” lub kotem naukowcem. W naszych opowieściach przeżył, jak wielki czarny kot w domu Baby Jagi. Ale jeśli czytasz Afanasjewa, okazuje się, że jest on całkowicie niezależną postacią. Kot Bayun nie tylko siedzi na słupie lub spaceruje po łańcuchu z bajkami i piosenkami. Traktuje z nimi także przechodniów. To prawda, że ci, którzy mają nierozwagę, by zbytnio ulegać ich urokom i zasypiać, jedzą. Oto taka słowiańska odpowiedź na zamorski Hypnozhab.

Ale najwyraźniej po egipskim krewnym odziedziczył zamiłowanie do praktycznych żartów. Na jednym ze spotkań rosyjskiej koalicji do walki z ubóstwem usłyszałem jaki żart rzucił z naszymi liberalnymi ekonomistami. Poważnie twierdzą, że w Rosji nie ma biednych, ponieważ jesteśmy największym na świecie rynkiem dla producentów karmy dla kotów. Poza prymitywizmem myślenia i pedagogiki konieczne jest wykazanie takiego oderwania od narodowych korzeni? Cóż, jesteśmy też największym rynkiem dla producentów kwasu chlebowego, ciast wielkanocnych czy kolorowych jajek.

Czy naprawdę nie można sięgnąć przynajmniej do arcydzieł sowieckiej tradycji kulturowej? Nie musisz brać pod uwagę wersji religijnej. Ale nawet Giennadij Chazanow w miniaturze „Zakodowany” opisał rodzinę alkoholików, w której był tylko kot z bydła domowego. Po każdej kolejnej kastracji dość mocno przybierał na wadze, co niewątpliwie należy interpretować przez liberalnych ekonomistów jako wielką pomoc w prowadzeniu gospodarstwa domowego. Oznacza to, że potomkowie rosyjskich chłopów nie tylko przy pierwszej okazji założyli czerwone kurtki zamiast czerwonych koszul, ale także dostali „wałachów”. A kto biedniejszy - ten kot.

10008
10008

Istnieje również smutna interpretacja tego rosyjskiego zwyczaju. Każdy diagnosta projekcyjny, oprócz bajki o rosyjskim poborowym i Hatul Madanie, wie też, że w rysunku rodziny zwierzaki często oznaczają młodszego brata lub siostrę. Nawet jeśli nie urodzili się, ale istnieją tylko w fantazjach lub niejasnych pragnieniach. Naszą dominacją kotów i innych zwierząt domowych w sieciach społecznościowych są nienarodzone rosyjskie dzieci pożarte przez niedawną złą wiedźmę Depopulację.

Dlatego z wielkim zadowoleniem przyjmuję budowę fabryki żwirku dla kotów w regionie Niżny Nowogród. Sprawa jest niewątpliwie konieczna. Co jeszcze zrobić z przetworzonymi produktami w domu, przywiezionymi do nas z całego świata karmy dla kotów? Chociaż, jeśli rynek karmy dla kotów zacznie spadać, może to być dobry znak demograficzny. Ale jak dotąd jest to dalekie od tego.

Czytając więc bajkę „Kot i lis” swojemu dziecku, możesz teraz spokojnie opowiadać o dalszych przygodach jej bohatera.

Chociaż o Lisie Patrikeevna, bliskiej krewnej książąt Khovańskich, następnym razem możesz opowiedzieć bardziej szczegółowo.

Zalecana: