2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Zdarza się, że znajdujemy się w stanie zlania się z naszym partnerem, kiedy przestajemy czuć się odrębną osobą, a jedynie czujemy stan nas samych. Nasze „ja” jakby znikało, zaczynamy zapominać, co konkretnie lubimy, co kochamy i czego pragniemy.
Oczywiście zdarzają się okresy, kiedy taki stan jest wzajemny i naturalny, np. intymność seksualna lub okres zakochania się, czy spotkanie po długiej rozłące.
Jednak taki stan „my” niestety nie może trwać wiecznie, ponieważ każdy partner to wciąż osobna osoba, z własnymi zainteresowaniami, uczuciami i pragnieniami. A są rzeczy i zadania, które a priori musimy wykonać sami. Przynajmniej idź do pracy, spotykaj się z przyjaciółmi (oddzielnie) lub przynajmniej rozwijaj swoje hobby lub hobby. Ten stan odrębności jest nam potrzebny, abyśmy pamiętali o naszym „chęcie”, odpowiadali na nasze potrzeby i mogli dzielić się naszymi opiniami, wrażeniami i odkryciami. A także, aby być gotowym na poradzenie sobie z rozstaniem, który może się zdarzyć z różnych powodów. Ostatecznie nie wszyscy jesteśmy wieczni.
Dlatego też, gdy okres scalania trwa zbyt długo, osobowość każdego partnera niejako rozpuszcza się w drugim i znika. A jeśli para nie jest w tym czasie gotowa, by poczuć, że nadszedł czas, aby się oddalić, wówczas zerwanie fuzji może nastąpić w wyniku konfliktów, kłótni, skandali, nagłych odejść i rozstań partnerów.
W tak ostrych okresach bardzo trudno jest pozostać (powrócić) do swojej osobowości, wydaje się, że jesteś całkowicie sam, a czasem nawet, że wcale nie jesteś - bez niego, drugiego - tak, jakbyś nie był.
Jest to zbliżone do stanu w okresie niemowlęcym, kiedy dziecko jest naprawdę bezradne tak bardzo, że jeśli go zostawisz, to naprawdę może się nie stać - po prostu umrze.
A w wieku dorosłym możemy czuć się tak samo, jak w dzieciństwie, zwłaszcza jeśli twoja historia życia ma doświadczenie „utraty” mamy. Może to być pozostawienie Cię samego w szpitalu z powodu potrzeby leczenia lub pozostawienie Cię przez matkę z innymi ważnymi dorosłymi, wymagającymi takiego samego leczenia, wyjazdem lub inną drobną kłótnią, którą dziecko może postrzegać jako zagrożenie dla siebie życie. A kiedy dorośniemy, możemy w dorosłym życiu w kółko powtarzać to doświadczenie, aby pozostać z nieobecną „matką”, zastępując ją partnerami i chęcią zlania się z nimi i nigdy nie rozstania.
Samo uświadomienie sobie, że tego nie zrobię, niestety nie pomoże. A ci, którzy w okresie chwilowego dystansu z partnerem próbowali sobie powiedzieć: „Już się z nim nie spotkam, te chwilowe spotkania mnie męczą i załamuję się po nich”, to jednak tak szybko jak partner pojawił się w widocznym sąsiedztwie zapominając o wszystkim, o czym myślałem wcześniej.
Jak możemy utrzymać nasze granice i wyjść z fuzji w zdrowym stanie zasobów?
Być może pomocne mogą być następujące elementy:
1. Poszerz krąg osób, z którymi może być intymność (przyjaciele, krewni, koledzy) - nie ograniczaj tylko jednego partnera, nie izoluj się od niego.
2. Zadaj sobie pytanie i wejdź w bliskość z innymi ludźmi, nawet jeśli jest to chwilowe.
3. Przyjmowanie bliskości i wsparcia w formie i formie, jaką dają, a nie oczekiwanie idealnej wzajemnej i wiecznej intymności – jest to niemożliwe. A teraz nie jest potrzebny, jak to było w dzieciństwie.
4. Zwróć uwagę na sygnały od drugiego partnera na chęć zdystansowania się i wysłuchania własnych, aby pozwolić mu zamanifestować się w związku.
5. Szanuj i doceniaj uczucia partnera i własne w momencie rozstania. Pozostań w kontakcie, cofnij się trochę, by spojrzeć jeszcze raz i znów się zbliżyć, ale trochę później…
To jak taniec: widzieliście się, zainteresowaliście się, staliście się blisko, dobrze, ale tańczenie obok siebie i zbyt blisko siebie jest trudne. Dlatego musisz trochę odejść, pokazać się na nowo, zostać zauważonym przez innych i zbliżyć się z nowymi uczuciami.
Zalecana:
Gdzie Jest Moje Intymne Terytorium? Bliskie Relacje I Granice Osobiste
Często pracując z rodzinami, parami i obserwując swoje życie, zadajesz sobie pytanie, czym jest miłość w związku mężczyzny i kobiety? Czy istnieją moje osobiste granice? Terytorium mojego współmałżonka? A coś wspólnego? A może miłość zawsze przedstawiana jest jako połączenie?
Ja I Moje Osobiste Granice
Granice osobiste są wyznacznikiem bezpiecznego obszaru dla ludzi. Kiedy są naruszane, osoba zwykle odczuwa niepokój, obrzydzenie, złość. Granica w kontekście psychologicznym jest tym, co oddziela „ja” od nie-ja. Są moje pragnienia, uczucia, rzeczy, ciało, wiara, idee itd.
Seks. Bliskość I Odpowiedzialność
W tym artykule nie będzie żadnych badań i eksperymentów, opowiem o moich doświadczeniach zmysłowych i otworzę temat seksu, intymności i odpowiedzialności w ujęciu fenomenologicznym. Socjolog Larry Nelson, badając pokolenia lat 80. i 90.
Dlaczego Ludzie Naruszają Moje Granice?
Jedna młoda kobieta napisała do mnie duży i oburzający apel z pragnieniem, abym pomógł jej zrozumieć, dlaczego „różne łobuzy” naruszają jej granice. Dziewczyna szczegółowo wymieniła, kto i kiedy to robi, jej „czarna lista” otrzymała: Jednym słowem WSZYSTKO, co dziewczyna spotyka na swojej życiowej drodze.
Uwaga I Bliskość
Uwaga to koncentracja świadomości i jej skupienie na czymś, co ma znaczenie dla osoby. Nie zawsze zdarza się nam zauważyć, na co konkretnie zwracamy uwagę, a czasem wydaje nam się, że mieliśmy wtedy z kimś pełny czas, bo być może przez połowę tego czasu rozmawialiśmy przez telefon.