2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-01-31 14:12
Pewien mądry człowiek powiedział: „Nie możesz wejść dwa razy do tej samej rzeki. Ale możesz trzykrotnie nadepnąć na tę samą prowizję”
Mogą. A te „grabie” są szczególnie wyraźnie widoczne w przypadkach, o których zwyczajowo mówi się: „Nieszczęśliwa miłość …”
- Zostałem rzucony…..- łzy, skurcz w gardle. Twarz pokryta dłońmi - ból i wstyd.
Rzucony … Rzucony …
- Odejdźmy na chwilę od sytuacji. Posłuchajmy, jak dana osoba mówi o wydarzeniu.
- rzucony - czasownik używany jest w stronie biernej. Mówca nie jest osobą wykonującą czynność.
- czasownik występuje w liczbie mnogiej. W konsekwencji zdanie „zostałem rzucony…” jest zdaniem niejasno osobistym, w którym pominięto odniesienie do postaci. Kto zrezygnował? Możesz podstawić dowolne słowo, nawet „obcy”.
Oczywiście on (lub ona) zrezygnował. Kochany.
Ale uwaga: struktura frazy daje informacje na ten temat:
liczba mnoga - bolesne zerwanie nie jest pierwszym przypadkiem. Osoba ma już doświadczenie (traumatycznego) porzucenia,
posługiwanie się głosem biernym - pozycja bierna, stan ja dziecka. Odzwierciedla wewnętrzny stan bezradności i bezsilności
Z reguły nie jest to przejęzyczenie, nie przypadek. To jest klucz.
Sygnał, że pracę psychologa należy podzielić na dwa etapy – stabilizacja jest teraz. To jest pilne. To nie do odpuszczenia - tam, w depresyjne zapomnienie, za szarą zasłoną… Skąd bardzo trudno się wydostać. To właśnie moi klienci nazywają „adrenaliną w sercu”.
Ale drugi etap to trudny, bolesny etap pracy nad całym scenariuszem życiowym.
W końcu „rzucono…” Nie przypadkiem mówi się – „rzucono…” Kto?
Długa lista … Jaka za tym kryje się długa lista - "rzucona".
Matka. Ojciec. Przyjaciele. Bracia. Ci, w których kiedyś wierzyłeś. I tak naiwnie myślałem, że wszystko było już w przeszłości… zapomniane. Minęło. Zachorowałem - coś starego.
Tak, to jest problem. Podstępna myśl mocno w tobie zadomowiła się:" title="Obraz" />
Tak, to jest problem. Podstępna myśl mocno w tobie zadomowiła się:
Ta myśl - przekonanie - pojawia się już u dziecka i to w dość młodym wieku. Właściwie jest to jeden ze sposobów adaptacji i przetrwania: dziecku łatwiej jest zaakceptować ideę swojego „zła” niż ideę, że jest traktowane niesprawiedliwie lub że zdarzenia w ogóle od niego nie zależą.
Dlatego dzieci często ponoszą winę za rozwód rodziców.
„Nie udało mi się ich pogodzić. Gdybym był dobry, tata by nas nie zostawił…”
A potem – uczucie – „rzucane”. I bezsilność. Niemoc pomnożona przez miłość.
To uczucie zostanie przeniesione w dorosłość. Oprócz silnego przekonania, że na miłość można zapracować, można „stać się dobrym” – a wtedy… wtedy wszystko będzie dobrze.
Pierwszy eksperyment…drugi…trzeci…
rzucony … rzucony … rzucony ….
Zaczynamy pracę od razu od tego wyrażenia: – Zostałem porzucony.
Po około dwóch tygodniach brzmi inaczej: „Zerwaliśmy”. Taki mały krok. Prawie niewidoczny. Ale co się za tym kryje? Wybór. Odpowiedzialność. Akcja
I – bardzo często – rozwiązanie sytuacji, które wisiały od lat:
- Po rozwodzie mój mąż mieszka w naszym mieszkaniu, gotuję dla niego jedzenie, a on chodzi do swojej kochanki trzy razy w tygodniu …
- Mówi, że wróci do rodziny i mam nadzieję, ale teraz nie może wrócić, bo ten drugi naprawdę potrzebuje jego pomocy - grozi nawet samobójstwem..
- Wyszła, powiedziała, trzeba pomyśleć, sprawdzić swoje uczucia. Pisze dwa razy w tygodniu. Czasem się spotykamy… A jak tylko ochłonę - ona tam jest..
Dlaczego to wszystko znosić? Aby nie zetknąć się z nieznośnym uczuciem: „zostałem rzucony…” I trwają. Wytrzymują przez lata.
Nie pozostawiając nadziei, że pewnego dnia w końcu doceni. Zrozumieją. Poproszą o przebaczenie…
To pierwsza iluzja, z którą można się rozstać.
Zalecana:
Jak Zrozumieć, że To Jest Miłość, Jeśli Nigdy Nie Byłeś Kochany
We wszechświecie jest szczególne miejsce. Wydaje się, że łatwiej jest oddychać i myśleć… Tam drzewa są duże i mocne. A ścieżki pamiętają nasze małe ślady. To kraj naszego dzieciństwa… Spieszymy się z powrotem do miejsca, gdzie teraźniejszość była świetlaną przyszłością, a dorośli wydawali się bardzo wielcy i nieosiągalni.
Dlaczego Czuję Się Opuszczony?
Poczucie opuszczenia jest jedną z najczęstszych przyczyn dyskomfortu i niezadowolenia w życiu. Doświadczenie to zawsze opiera się na niekorzystnej sytuacji, która może zaistnieć podczas rozwoju wewnątrzmacicznego, w okresie niemowlęcym lub dziecięcym i najczęściej nie jest to celowe odrzucenie, ale raczej pewnego rodzaju działanie ze strony dorosłych, które dziecko odbierało jako odrzucenie.
5 Znaków, że Jesteś Kochany
Pierwszym i najważniejszym znakiem jest duże zainteresowanie człowieka tobą, a ty to widzisz i czujesz, nie wymyślaj. Spędza z Tobą sporo czasu, nawet pomimo dużego obciążenia pracą i stresu związanego z pracą, znajduje czas na spotkanie, telefon czy odpowiedź na SMS-a.
Koniec Związku: Opuszczony I Porzucony
Związki, z rzadkimi wyjątkami, zaczynają się i kończą. Powodów jest wiele. W pewnym momencie są wyczerpani i uczestnicy nie otrzymują już czegoś ważnego. Albo są zbudowane w taki sposób, że ktoś daje więcej niż otrzymuje, stopniowo się wyczerpuje i chce to powstrzymać.