Sen Jako Hamulec W Działaniu

Spisu treści:

Wideo: Sen Jako Hamulec W Działaniu

Wideo: Sen Jako Hamulec W Działaniu
Wideo: Hamulce na poważnie :) Ursus C-360 Zdejmowanie zwolnicy 2024, Kwiecień
Sen Jako Hamulec W Działaniu
Sen Jako Hamulec W Działaniu
Anonim

Czekaj, ale co z - "Marzeniem, wyznaczaj sobie wielkie cele?"

Czy sen nie jest prototypem celu?

Nie. Często sen to fantastyczny świat, w którym człowiek się ukrywa, aby nie brać odpowiedzialności za swoje życie dzisiaj.

Pozwala to scalić całą energię w plany i marzenia, żyjąc w iluzji, że coś się dzieje. W planach i marzeniach wszystko już jest wspaniałe i jest coraz lepsze. A tymczasem prawdziwe życie przechodzi przez słabe, niezauważone tło, po prostu nie ma na to siły.

Po co to wszystko? Dlaczego?

Sposób na ukrycie się w fantazji kształtuje się w dzieciństwie jako obrona przed nieznośną rzeczywistością. W snach bardzo wygodnie jest przeczekać coś, co nie jest zbyt przyjemne, co dzieje się teraz. Na rodzicielskich wezwaniach rodzą się marzenia: „ale wytrzymujesz, ale w weekend…”, „za dwa miesiące nadejdzie lato…”, „wkrótce wakacje, wtedy…!”

Dziecko uczy się przeczekać życie, ukrywając się przed nieprzyjemną i agresywną rzeczywistością w swoim osobistym świecie, gdzie wszystko jest w porządku i marzy, że nadejdzie czas, kiedy wszystko będzie inne. Dla niektórych ta metoda staje się ulubioną i zamienia się w trwałe psychiczne schronienie przed prawdziwym życiem.

ludzie czekali na lepsze życie latami, dekadami (!), żyjąc we własnych fantazjach

Czekają na jakieś ważne wydarzenia zewnętrzne, wraz z nadejściem ich życie się zmieni: „tu skończę studia, dostanę zaświadczenie – wtedy rozwinę skrzydła!”, „Tu się opłacimy pożyczka, to..”, „tutaj mój mąż da podwyżkę i zacznie się inne życie.. "," kiedy dzieci dorosną.. "," kiedy nadejdzie lato … "," tutaj, ja spotkam go..”, itp. itp." Bardzo, bardzo szybko wszystko się zmieni, wystarczy poczekać”.

W międzyczasie równolegle powstaje świat fantasy, z którego można uciec, aby łatwiej było czekać - świat marzeń, w którym wszystko jest w porządku, gdzie wszystkie te korzyści są już teraz. Jest dom, którego chcesz, i ogród przed nim, brama z kutego żelaza, ukochana rodzina, pieniądze, dobrobyt, ulubiona praca i uznanie…

gdyby wszystkie siły, które zużywa się na życie we śnie, zostały użyte do prawdziwych zmian, do życia tu i teraz, byłby to postęp

„Pomiędzy przeszłością a przyszłością jest tylko chwila - to on nazywa się życiem”.

Trudno utrzymać się na tej granicy między myślami o przeszłości a marzeniami o przyszłości, pozostając w chwili „teraz”.

W końcu życie „tu i teraz” wymaga skupienia uwagi na chwili obecnej. O rzeczywistości, która jest teraz obecna. Nie ma w nim wydarzeń i ludzi z przeszłości, nie ma wydarzeń, ludzi i miejsc z przyszłości, jest tylko to, co jest teraz.

Ale mózg usłużnie zamyka rzeczywistość, zabierając w sny, doświadczenia o tym, co nie istnieje i na pewno nigdy się nie wydarzy (na pewno będzie inaczej - inny kontekst, inne zdarzenia, a ludzie powiedzą inne słowa).

sen jest bańką rzeczywistości, która nigdy nie istniała

To mentalna ucieczka od prawdziwego życia. Nierealny świat, w którym można ukryć się przed trudami teraźniejszości, pocieszając się nadzieją, że marzenie to „plany na przyszłość”, „motywacja do zmiany”.

Ale to jest świat, który istnieje tylko w twojej głowie i kiedy jesteś TAM, nic się nie dzieje TUTAJ.

Ile energii spędzasz pozostając we śnie? Myśl intuicyjnie…

Ludzie spędzają do 95% swojej energii żyjąc w snach. Zasypiają i budzą się razem z nimi, idą tam w chwilach napięcia, chowają się tam przed ważnymi decyzjami, przed działaniami, które trzeba podjąć i ważnymi krokami, których nie odważą się podjąć. Ukrywają się w fantazjach przed odpowiedzialnością za te prawdziwe. I często całkowicie z tego rezygnują. Jedyne życie, w którym wszystko się dzieje, rzeczywistość, którą posiadają, przechodzi przez nich…

zmiany zachodzą tylko tu i teraz

Nie ma sensu próbować odtwarzać przeszłości lub żyć myślami w przyszłości. Wszystko, co ci się przydarza, dzieje się dopiero teraz – w tej rzeczywistości iw tej teraźniejszości.

zmiana zaczyna się od akceptacji tego, co jest

zmiana zaczyna się od odpowiedzialności

Nawet nie z działań, ale ze świadomości tego, co się dzieje i z wzięcia odpowiedzialności za swoje działanie lub zaniechanie.

Nie ma sensu robić, tylko po to, żeby coś zrobić. Chaotycznie pędzi z boku na bok.

Pierwszym krokiem jest umożliwienie sobie zmierzenia się z rzeczywistością. Być w nim bez wychodzenia z marzeń i planów.

Zalecana: