2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Witam, jestem Kosz!
Mogę być zarówno mężczyzną jak i kobietą. Mogę mieć 1 rok, a nawet 35 lat i więcej, wiek nadal nie odgrywa tu żadnej roli. Wewnątrz nadal nie rozumiem, ile jestem, ani co naprawdę czuję, ani gdzie i dlaczego jestem w takiej roli. A wszystko dlatego, że jestem pełen marnotrawstwa innych i nie mam czasu na myślenie o sobie.
Może nie pamiętam, kiedy nagle zamieniłem się w „kosz na śmieci”. Czasami wydaje się, że tak było od zawsze. Rodzina, w której dorastałam (-la) często "wylewała" na mnie swoje pomyje… negatywne uczucia, urazę, odpowiedzialność za to, co się działo. Mama lub tata, a czasem razem, wyrządzali mi winę, rzucając się nawzajem do kłótni, wyrzucając krzyki, łzy, oskarżenia. Zdarzało się też, że czegoś szukali i nie znajdując nic lepszego, postanowili "zrzucić" wszystko na mnie, chłopaka lub dziewczynkę, która natychmiast stała się "rodzinnym wiaderkiem". A potem stałem przez długi czas przepełniony odpadami, które z czasem zaczęły się we mnie rozkładać, wyczerpując zupełnie „cudowny” zapach, w postaci agresji, bólu, depresji, bierności, łez i….. (ty możesz kontynuować sam) …
Czasem zmieniali mój worek na śmieci, ale robili to rzadko, niedbale, a wcześniej rozłożone produkty, które kiedyś pozostały na dnie, wpadały w samą duszę. Osiedliwszy się tam przez długi czas. Tak, tak, trudno w to uwierzyć, ale mam duszę przepełnioną bólem, lękami, niepewnością i niepewnością. Nie tylko żyj i obserwuj, co dzieje się wokół ciebie. I podwójnie bolesne jest zrozumienie (ktoś rozumie i pamięta to doświadczenie głową, ktoś naprawia je na poziomie ciała: na przykład za pomocą zacisków), że cały system rodzinny zgnił dawno temu i bez ciebie. Jednakże, kiedy jesteś mały, bezradny (zarówno ze względu na swój wiek biologiczny, jak i ze względu na wiek psychologiczny), główny drenaż jest skierowany na Ciebie.
A co z tym zrobić?
Szukając wyjścia, działałem (y) na różne sposoby (używając różnych strategii przetrwania):
- zamieniony w wiadro cynkowe. Główną postawą, która brzmiała: „nie złamię się, nie złamię, wezmę wszystko” (nie czuj, nie wyrażaj, znoś). Konsekwencje były w postaci rdzy, dziur i całkowitej bezużyteczności w dalszym użytkowaniu;
- udawał piękny kosz na papiery biurowe, więc wydawało mi się, że w „takiej urodzie nie odważą się spuścić pomyj”. Jednak, jak pokazało doświadczenie fuzji, to się nie kończy. Inni nie dbali o to, komu chciałem się pojawić, póki jest gdzie drenaż, póki jest zgoda (choć milcząca) na drenaż - akcja minęła;
- myślał, że jest "Królem śmietnika". A jak inaczej można się bronić, jeśli nie przez przekonanie, że „Wszystko jest super! Kiedy już się we mnie wlewają, to znaczy, że jestem wyjątkowa, wybrana” i święcie wierzyć (a czasem przez całe życie), że „Gdyby nie te śliwki, nie wyrosłabym (-la) tak cudownej osoby”. To właśnie pomyje sprawiły, że stałam się bardziej odporna, silniejsza i nie podatna na stresujące sytuacje.
…i inni….
Czas płynie, dzieci dorastają, tworzą własne rodziny, rodzą w nich dzieci i role się zmieniają… od kiedyś „Kosza” do… i wielu innych… aż nadejdzie, jeśli chce do, oczywiście, do ważnej, kiedyś utraconej identyfikacji "Bądź sobą" … Żadnych cudzych śmieci, pomyj i rzadkich worków.
Zalecana:
Spowiedź Dziewczyny „gejsza”
Wyznania gejszy Dałem mojemu klientowi zadanie domowe: napisz metaforę mojego stanu zapytania-sytuacji. I tu siada przede mną i zaczyna opowieść (dziewczyna wyraża zgodę na publikację): "Z jakiegoś powodu wyobrażałem sobie moją sytuację w porównaniu z moim domem, moim ulubionym zadbanym mieszkaniem.
Zamiatanie śmieci Myśli Psychoterapeuty. Od Nowego Roku
Po co w ogóle całe to przed-noworoczne zamieszanie? Podsumowując, niekończące się plany na przyszły rok? Nie można wdawać się w przedświąteczną krzątaninę, nie kupować prezentów, pokazać Mikołajowi (lub Mikołajowi) figi w kieszeni, ale i tak rok się skończy.
Spowiedź żony „syna Mamy”
Czy wiesz, dlaczego zdecydowałem się podzielić tą historią? Faktem jest, że my, dziewczęta, jesteśmy odpowiedzialni za pojawienie się na świecie „synów mamy” – dorosłych mężczyzn, którzy nie wyrosli z gier wideo, piwa i polegania na emeryturze mamy.
Spowiedź-biografia Psychologa
Szczerze mówiąc, zacząłem pisać ten artykuł tylko dlatego, że dostałem pracę domową z projektu szkoleniowego Jedna rodzina. Rzeczywiście, umiejętność autoprezentacji jest niezwykle ważna i przydatna, jeśli jesteś zainteresowany promowaniem swoich usług.
Spowiedź Pięćdziesięcioletniego Narcyza
Witaj mamo. Jutro skończę pięćdziesiątkę. Wszyscy mówią, że to nie wiek. Ale ja się boję. Jaki jest sens życia, jeśli nigdy nie będziesz tak piękna jak wcześniej. A o co chodzi? Wiesz, mamo, przez całe życie zastanawiałam się, dlaczego inni udają, że kochają swoje żony, mężów, dzieci, mają psy, koty i biegają z nimi.