Przemoc Nie Ma Płci

Wideo: Przemoc Nie Ma Płci

Wideo: Przemoc Nie Ma Płci
Wideo: Przemoc nie ma płci 2024, Marsz
Przemoc Nie Ma Płci
Przemoc Nie Ma Płci
Anonim

Wielu jest oburzonych, że w moich tekstach zawsze odnoszę się do kobiety, co sprawia, że wiele problemów wygląda jednostronnie. Nie ma w tym nic dziwnego – piszę głównie dla kobiecej publiczności. Ale uczciwie mówiąc, większość opisanych przeze mnie problemów psychologicznych istnieje poza płcią.

Przemoc domowa, gaslighting, maltretowanie, tyrania, stalking psychopatyczny, zaburzenia osobowości – wszystkie te zjawiska nie mają płci. Kobiety są równie zdolne do niewłaściwych działań, są wśród nich także gwałciciele i maniaki, mordercy i sadyści, psychopaci i chuligani. Mają do dyspozycji te same narzędzia przemocy fizycznej i psychicznej, co mężczyźni. Tyle, że z powodu oczywistych różnic fizycznych słyszymy więcej o tym, jak mężczyzna bije kobietę, niż o tym, jak kobieta bije mężczyznę. No cóż, im słabszy gwałciciel (nie lubię feministek), tym bardziej wyrafinowana i pomysłowa akcja. „Każdy, kto nie ma siły uderzyć, używa trucizn” - powiedział mi kiedyś stary profesor medycyny sądowej. Dotyczy to w równym stopniu obu płci.

W rzeczywistości społeczeństwo jest zbyt skoncentrowane na różnicy płci i dlatego jest stronnicze i niesprawiedliwe – zarówno wobec kobiet, jak i mężczyzn. Każdy medal ma odwrotną stronę. Często słyszymy o dyskryminacji kobiet. Znacznie rzadziej - o wiktymizacji mężczyzn. Kiedy mężczyzna ściga swoją żonę, staje się prześladowcą. Kiedy kobieta czuwa nad mężczyzną i oddycha w nocy do rurki, próbuje uratować małżeństwo. Jeśli zadzwonisz pod adres policyjny z napisem „przemoc domowa”, możesz się założyć, że mężczyzna zostanie pokręcony jako pierwszy. Tymczasem wszystko nie jest takie proste.

Przemoc nie ma płci. To, co najczęściej usprawiedliwia zły charakter kobiety – napady złości, klapsy, bojkoty, manipulacje – to w rzeczywistości samo nadużycie, widok z boku. Ale mężczyzna wstydzi się przyznać, że jest zastraszany przez kobietę. Dziwnie mu dzwoni na policję z oświadczeniem o pobiciu przez żonę. Wygląda na to, że nie jesteś mężczyzną, jeśli nie potrafisz samodzielnie rozwiązać problemów rodzinnych. Pod pantoflami, słabeuszami, spodniowcami, chłopcy nie płaczą – wiadomo tylko, ilu mężczyzn na siłę wyciska z siebie truciznę misandrii podczas sesji.

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli mówimy o równości, to we wszystkim. Prawo powinno być takie samo dla wszystkich, bez względu na płeć. To samo dotyczy relacji między ludźmi. To, za co Weinstein dostał 23 lata, nie powinno być dozwolone dla kobiet-liderów. Niedopuszczalna jest wszelka przemoc – bez względu na to, czy jest skierowana przeciwko kobiecie, mężczyźnie czy dziecku. Dopóki zbrodnie przeciwko człowiekowi usprawiedliwiają spodnie lub spódnice, trudno mówić o wolności i sprawiedliwości.

Zalecana: