Rozstał Się Z Ukochaną Osobą. Poprawianie Naszych Błędów

Spisu treści:

Wideo: Rozstał Się Z Ukochaną Osobą. Poprawianie Naszych Błędów

Wideo: Rozstał Się Z Ukochaną Osobą. Poprawianie Naszych Błędów
Wideo: Najgłupsza rzecz jaką robisz PO ZERWANIU 2024, Marsz
Rozstał Się Z Ukochaną Osobą. Poprawianie Naszych Błędów
Rozstał Się Z Ukochaną Osobą. Poprawianie Naszych Błędów
Anonim

Prawdopodobnie każda osoba miała tragedię miłosną typu „rozstał się z ukochaną osobą”. Jeśli twój związek miłosny skończył się na zawsze, oznacza to, że albo nie spełniłeś oczekiwań partnera, albo partnera - własnych oczekiwań. Ale w każdym razie w zaistnieniu tej sytuacji jest twoja bezpośrednia wina: albo nie byłeś w stanie zmienić się na lepsze, albo znalazłeś celowo nieudanego partnera. Opierając się na moim doświadczeniu praktycznego psychologa rodzinnego, zwykle widzę następujące typowe błędy w rozpoczynaniu związku miłosnego.

Typowe błędy nawiązywania związku miłosnego:

Większość mężczyzn i kobiet, rozpoczynając związek miłosny, chce coś od nich otrzymać, zdecydowanie oczekuje poprawy, a nie pogorszenia swojego życia. Jednak z tym:

- Kochankowie nie starają się trzeźwo oceniać obecnego i możliwego przyszłego statusu edukacyjnego, społecznego i materialnego swojego partnera, jego (jej) cech jako pana, partnera seksualnego, przyszłego rodzica, są bezkrytyczne wobec jego (jej) złych nawyków, informacji o pewne problemy z przeszłości partnera.

- Kochankowie całkowicie polegają na swojej miłości, jakby Kupidyn był jakimś nigdy błędnym przewodnikiem po osobistym Szczęściu. Uważają, że po zaprzyjaźnieniu się partnerzy wydają się wsiadać do jakiegoś magicznego pociągu, który gwarantuje, że zabierze ich prosto do urzędu stanu cywilnego.

- Kochankowie nie rozumieją dobrze, że związki, które nie prowadzą do powstania rodziny w ciągu trzech lat, zwykle się kończą. A najczęściej ze łzami i wzajemnymi pretensjami. Czasami słabo skrywana nienawiść…

- Kochankowie nie zawracają sobie głowy planowaniem swojego związku. Przez długi czas nie wyznaczają konkretnych zadań i celów, „po prostu się komunikują”.

- Kochankowie często nie przyznają się do myśli, że dana relacja może zakończyć się ciągłą pasmem urazy, poważną kłótnią, zdradą, zerwaniem relacji i dożywotnią urazą do siebie.

- Kochankowie albo nie wyznaczają konkretnych dat przekształcenia swoich relacji miłosnych w relacje rodzinne, albo robią to „po cichu”, nie informując partnera o swoich marzeniach i nadziejach. Jednocześnie większość granic czasu jest bardzo niewyraźna: „Pewnego dnia na pewno się pobierzemy…”.

- Kochankowie naiwnie myślą, że ich partner widzi świat tak samo jak oni sami, obdarzają go (ją) podobnym myśleniem, zwłaszcza miłością-rodziną. W rezultacie wiele osób myli swoje osobiste decyzje ze wspólnymi. Kiedy okazuje się, że partner ma różne poglądy na życie, pojawiają się urazy: „Jak on (a) mógł to zrobić?! Miałem nadzieję, ale okazało się …”.

- Jeśli partner jest bardziej dorosły (och), kochankowie we wszystkim polegają na jego (jej) doświadczeniu życiowym. W rezultacie młodsi najpierw dobrowolnie stają się „zakładnikami” swoich partnerów, a następnie (w miarę narastania rozczarowania) zaczynają twierdzić, że ich „wyrosły” i nie są już usatysfakcjonowani poziomem racjonalności swojego zachowania.

- Kochankowie mają tendencję do dostrzegania w wielu działaniach swojego partnera jakiegoś ukrytego znaczenia i przejrzystych wskazówek tego, o czym sami marzą. Prosty wspólny wyjazd wakacyjny zamienia się w zaproszenie do małżeństwa, a spotkanie z rodzicami w oficjalne potwierdzenie, że jesteś potencjalnym panem młodym. Wtedy zaczynają się żale za niezrozumienie całkowicie przejrzystych wskazówek dotyczących długo oczekiwanego ślubu lub o to, że rzekomo „ktoś się czegoś przestraszył i zaczął oddawać…”.

- Kochankowie kierują się przykładami innych par, zapominając, że metoda analogii w miłości prawie nie działa. Rozbieżności między różnymi parami są tak duże, że dostosowanie się do cudzego doświadczenia zwykle kończy się smutkiem.

- Kochankowie błędnie wierzą, że miłość może im pomóc łatwo poradzić sobie ze zmianą charakteru innej osoby, przyczynić się do jej (jej) całkowitego „dopasowania do siebie”. (Oczywiście tak jest, ale tylko w pierwszych miesiącach przyjaźni. Jeśli w tym czasie nie udało Ci się „przerobić” partnera, obwiniaj się).

- Kochankowie nie starają się być trzeźwi w ocenie zachowania swojego partnera. Ich konkluzje zwykle nie są obiektywne i skrajnie kategoryczne: partner lub „niezwykle cudowna osoba”, „bardzo wyjątkowa”, czy od razu „rzadki bydlak” i „niewdzięczne zwierzę…”.

- Kochankowie nie mają jasnego pojęcia, jakie cechy charakteru i zachowania chcieliby widzieć u swojego partnera. Nie mają absolutnie żadnego wizerunku „idealnego partnera”. Wszystko ogranicza się do najogólniejszych myśli, że „gdyby tylko człowiek był dobry…”.

- Kochankowie nie znają celów życiowych swojego partnera, nie znają swoich, nie wiedzą, jak je ze sobą powiązać.

- Kochankowie rzadko próbują zbliżyć swoje poglądy na życie w pierwszych miesiącach komunikacji. „Koordynacja” zaczyna się pojawiać znacznie później, kiedy optymalizujący program miłości przestaje działać, a zdolność do „wzajemnego dostosowywania się” jest znacznie zmniejszona. W rezultacie poznanie stanowiska partnera w pewnych kwestiach staje się po prostu kolejnym dowodem na to, jak bardzo wszyscy się mylili: ludzie naprawdę nie są w drodze …

Ta lista zawiera tylko najbardziej podstawowe z typowych błędów rozpoczynania związku miłosnego. Być może już się rozpoznałeś…

Niestety zbyt wielu kochanków nie rozumie istoty i znaczenia miłości. Myślą, że będzie to wieczność i dlatego nie są w stanie właściwie zagospodarować czasu, którym dysponują. Zamiast jak najszybciej spieniężyć kupon miłosny, który wpadł im w ręce, odkładają go w ustronne miejsce, a po dwóch, trzech latach z przerażeniem dowiadują się, że wskazany w nim Amur Bank został niedawno pozbawiony licencji i przestała wywiązywać się ze swoich zobowiązań… i następna rzecz, która się wydarzy Zerwać z ukochaną

Kiedy nadchodzi czas kryzysu, partnerzy uznają swój związek za „beznadziejny”. Zaczynają oskarżać tego, kogo wczoraj kochali, o to, że ta osoba otwarcie ich rozczarowała i nie spełniła pokładanych w nim (ją) oczekiwań. Ale ze względu na obiektywizm musimy przyznać: „On (a) i nie powinien (on) ich (a) usprawiedliwiać! Nie powinien (on), choćby po prostu dlatego, że na samym początku związku nikt o nic nie pytał ani nie żądał od niego (jej)! Wszystkie oczekiwania były pierwotnie tylko „domyślnie”! Żyli wyłącznie w świadomości kogoś, kto czegoś chciał. I nawet wtedy, do pewnego momentu, wszystkie te oczekiwania nie były od siebie odizolowane, ale pozostawały sklejone i senne w jednym wielkim kokonie zwanym „nadzieją miłości”…

Główną przyczyną kryzysu w związkach miłosnych jest konflikt niespełnionych oczekiwań miłosnych partnerów.

Konflikt niespełnionych oczekiwań polega na tym, że jeden z partnerów (lub oboje naraz) nie spełnił pewnych próśb drugiej strony, nie mógł uzasadnić przypisanych mu (jej) oczekiwań miłosnych, nie potwierdził obecności wymagane cechy w tamtym czasie, do których partner miał dość cierpliwości, co doprowadziło do rozstania z ukochaną osobą

Należy wziąć pod uwagę zwykłe oczekiwania miłosne: jeden z partnerów powinien stworzyć bardziej komfortowe warunki życia (materialne i społeczne) dla drugiego partnera, zawrzeć z nim oficjalne małżeństwo, dalej postawić swoje zdrowie, dobro materialne i psychiczne (jak również życie i zdrowie wspólnych dzieci) jest wyższy niż jego własny.

Sam fakt, że ktoś nie spełnił czyichś oczekiwań miłosnych, nie oznacza, że naprawdę nie mógł lub nie chciał tego zrobić. Najczęściej on (a) albo nie wiedział, jakie oczekiwania wobec niego (jej), albo nie miał jasnego wyobrażenia o czasie, jaki miał na to.

Zerwanie z ukochaną osobą - Pięć typowych czynników konfliktowych niespełnionych oczekiwań:

💡 Czynnik 1. Partnerzy wyznaczają sobie takie cele i terminy, które są uzasadnione bardzo arbitralnie lub wcale.

💡 Czynnik 2. Kochankowie kierują się takimi celami i pojęciami, które są przyjmowane przez analogię: z seriali, programów telewizyjnych, artykułów popularnych czasopism, historii rodziców, przykładów z życia koleżanek i przyjaciół. Jednak zasadność stosowania analogii do tych relacji również nie jest niczym uzasadniona.

💡 Czynnik 3. Kochankowie prawie nigdy nie informują swoich bliskich o swoich celach w związku io czasie, jaki dają im mentalnie na uzasadnienie własnych oczekiwań (zwłaszcza oczekiwanie zawarcia związku małżeńskiego lub zawarcia małżeństwa). Twoja koleżanka lub dziewczyna dowie się o tym dopiero wtedy, gdy będziesz krzyczeć w sfrustrowanych uczuciach: „Byłem głupcem (głupcem) mając nadzieję, że po tym, jak będziemy mieli mieszkanie (wspólny odpoczynek, spotkanie z rodzicami, powrót z wojska, ukończenie studiów itp.).) nic nas nie powstrzyma przed założeniem rodziny i rozpoczęciem życia jak wszyscy! I wszyscy oszukujecie i zaciskacie … No dobrze! No to żyj jak wiesz, a ja wyjeżdżam!!!”.

💡 Czynnik 4. Kochankowie nie próbują uzgadniać ram czasowych (ram czasowych), aby uzasadnić wzajemne oczekiwania poprzez normalny „proces negocjacyjny”. Na początku bardzo się wstydzą, a potem od razu czują się bardzo zdenerwowani straconym czasem… Obie skrajności są równie destrukcyjne dla związku.

💡 Czynnik 5. Kochankowie mają tendencję do wymyślania czegoś dla swojego partnera. Ukryli sens w tych działaniach i stwierdzeniach, które w rzeczywistości „nic takiego nie miały na myśli”.

Jeśli „rozszerzymy” tę listę, otrzymamy bardzo „dziesięć okoliczności obciążających początku kryzysu w związkach miłosnych”, których wpływu prawdopodobnie już doświadczyłeś w swoich przeszłych związkach …

Zerwał z ukochaną osobą - Dwadzieścia pięć głównych niespełnionych oczekiwań miłosnych:

💡 Czy marzyłeś o poznaniu kogoś, kto naprawdę Cię potrzebuje …

Zamiast tego twój partner traktuje cię bardzo niegrzecznie, stale podkreśla swoją niezależność, podpowiada, że „tylko ty potrzebujesz tego związku”, demonstruje lekceważenie perspektyw ich rozwoju. Podczas swoich kłótni to Ty jesteś najczęściej inicjatorem pojednania. Wszystkie oferty pójścia do kina, spaceru po nabrzeżu, tańca w dyskotece, odwiedzenia przyjaciół pochodzą wyłącznie od Ciebie. Po pewnym czasie dochodzisz do jednoznacznego wniosku: ta osoba wyraźnie nie jest twoją opcją!W rezultacie zerwałeś z ukochaną

💡 Chciałeś, aby ukochana osoba spędzała z tobą więcej czasu

Ten konflikt niespełnionych oczekiwań ma dwie możliwości.

Numer opcji 1. Światowy.

Twój partner zawsze ma jakieś trudności (praca w biznesie, choroba, kryzys finansowy, postępowanie karne, potrzeba długich podróży służbowych, studiowanie lub służba w innym mieście, po prostu dotkliwy brak czasu z powodu tego, że jest zajęty () a) z jakąś kreatywnością, działalnością naukową lub społeczno-polityczną, komunikacją z przyjaciółmi lub dziewczynami itp.), Z powodu której widzisz znacznie mniej, niż chcesz … Ale on (ona) jest zadowolony ze wszystkiego … Może z wyjątkiem chęci widywania się prawie codziennie!W rezultacie zerwałeś z ukochaną

Opcja nr 2. Domowy.

Ostatnio coraz rzadziej jesteś zabierany ze sobą na zakupy lub do kogoś w odwiedziny. Mniej chodzisz wieczorami, prawie przestałeś chodzić do kina i lodziarni. Po prostu zaczęli się trochę z tobą komunikować. Wydajecie się być blisko, ale nie razem. Oglądanie programu telewizyjnego lub rozmawianie z kimś przez telefon stało się wyraźnie bardziej interesujące dla twojego partnera niż rozmowa z tobą na żywo. Na wszystkie pytania dotyczące tego, co nowego w życiu, odpowiada stereotypowe „normalne” lub „rozgryźmy to”. To był dość oburzający fakt, że w odpowiedzi na Twój telefon i wiadomość, że nagle źle się czujesz, po prostu doradzono Ci zażycie aspiryny i pójście spać. A zaledwie sześć miesięcy temu osoba była gotowa rzucić wszystko i przyjść natychmiast … To, twoim zdaniem, nie powinno być. Czy można mieć wspólne dzieci z kimś, kto nie może się tobą opiekować?

💡 Miałeś nadzieję, że zachowasz trochę wolności osobistej

Zamiast tego twój partner staje się coraz bardziej nieuzasadnioną zazdrością i wpada w jawną furię. Niczego nie jesteś winny, ale po pewnym czasie od spotkania najwyraźniej zacząłeś „odcinać dopływ tlenu”. Musisz jak najczęściej siedzieć w domu, nie chodzić do kina lub kawiarni ze swoim zwykłym towarzystwem, w żadnym wypadku nie zostawać po pracy, nie być miłym przez telefon, nie pisać SMS-ów, nie chodzić na spotkania absolwentów, nie nosić jasne ubrania, nie chodzić na siłownię, basen itp. Próbujesz dowiedzieć się, o co chodzi, udowodnić, że podejrzenia są bezpodstawne, a w odpowiedzi krzyczą do Ciebie, że „wszystkie kobiety (mężczyźni) są takie same”, że „niezależnie od tego, jak długo karmisz wilka, on nadal wygląda do lasu” itp. Albo po prostu odmawiają rozmowy i dumnie milczą. Zaczynasz rozumieć, że nie jesteś kochany, ale po prostu uważasz, co się dzieje. To ci nie pasuje.

💡 Chciałeś tylko równej relacji z ukochaną osobą

Zamiast tego, po pewnym czasie poczułeś, że raz głośno ogłoszone „równe partnerstwo zbudowane na wzajemnym szacunku” to już przeszłość. Twój partner zawsze stara się pokazać, kto jest szefem. Możesz zostać niegrzecznie skarcony, a nawet uderzony. Absolutnie nie możesz zrobić tego, co może zrobić twój partner. Nikt nie dba o twoją opinię. Ogólnie rzecz biorąc, jesteś osobą „drugiej klasy”, jesteś otwarcie popychany, zamieniany w służącego. Ten stan rzeczy ci nie odpowiada. Wszystko powinno być inne. Na przykład tak, jak to było w rodzinie Twoich rodziców… w rezultacie zerwałeś z ukochaną

💡 Planowałeś przyjaźnić się ze swoim partnerem, a nie jego (jej) mamą

Zamiast tego, ku swojemu ubolewaniu, czujesz, że twoim związkiem „rządzą” rodzice twojego współmałżonka. Oczywiście wiedziałeś, że twój chłopak lub dziewczyna zawsze byli pod dużym wpływem rodziców, ale nie wiedziałeś, jak to będzie zauważalne. Przez chwilę naiwnie miałeś nadzieję, że to minie z czasem. Jednak z czasem sytuacja zaczęła się pogarszać i pogarszać. Bezpośrednia ingerencja w twoje wewnętrzne sprawy członków jego (jej) rodziny przeradza się kiedyś w prawdziwy „konflikt zbrojny” w wyniku zerwania z ukochaną osobą

💡 Chciałeś, aby Twój partner zaprzyjaźnił się z Twoją rodziną i przyjaciółmi

Zamiast tego partner nigdy nie był w stanie nawiązać normalnych relacji ani z rodzicami, ani z rodzeństwem, wujkami-ciotkami. A z twoich przyjaciół ona (on) jest po prostu chora (tak samo jak ty z jego (jej) własnych).

💡 Miałeś nadzieję, że Twój partner będzie dobrym rodzicem

Mogą być dwie opcje:

Opcja 1. Spodziewałeś się, że on (a) chce mieć dzieci.

Zamiast tego twój partner twierdzi, że twoja para jest na to za młoda lub za stara lub problemy materialne nie zostały jeszcze rozwiązane (brak mieszkania, samochodu itp.). Najbardziej rażąca sytuacja ma miejsce, gdy dziewczyna informuje faceta, że w rezultacie zerwała z ukochaną, zaszła w ciążę, a on wysyła ją na aborcję. Albo gdy facet pyta swoją dziewczynę, co zrobi, jeśli „wlatuje”, a dziewczyna szczerze deklaruje, że pozbędzie się dziecka.

Opcja 2. Myślałeś, że twój partner dogaduje się z twoimi dziećmi z poprzedniego małżeństwa (inny związek).

Zamiast tego widzisz wyraźną niechęć partnera do interakcji z twoimi dziećmi. On (a) albo ogólnie odmawia kontaktu z nimi, albo witał ich sucho. On (a) nigdy nie oferuje pomocy w opiece, nie przychodzi mu (jej) na myśl, aby kiedykolwiek przyjść do ciebie z zabawką, czekoladą lub jabłkiem …

To poważny problem, który powoduje ciągłe starcia i urazy. Twoje dzieci oczywiście potrzebują zupełnie innego taty lub innej mamy… Zerwał z ukochaną

💡 Zbyt długo karmiono Cię obietnicami rozwodu …

Jesteście przyjaciółmi od ponad roku (dwa, trzy itd.), ale zamiast rozwodzić się z żoną lub opuszczać męża, nadal karmią was obietnice rozwodu. Twój zamężny przyjaciel lub zamężna dziewczyna cały czas narzeka na to, jak zły jest on (ona) w obecnej rodzinie i że "ma dość", ale każdego wieczoru dokładnie o godzinie dziesiątej spieszy do domu. Poświęcasz swoją uwagę i troskę bez śladu, czas mija, ale sytuacja wcale się nie zmienia. Pasuje do niego (jej), ty - nie. Rozumiesz, że jeszcze rok lub dwa i nie będziesz już dłużej potrzebny nikomu. Szczerze zmęczony czekaniem. Czas podjąć fundamentalną decyzję… Zerwać z ukochaną

💡 Twój partner z jakiegoś powodu nie składa Ci oświadczyn

Spodziewałeś się wziąć ślub (poślubić) po dwóch lub trzech latach przyjaźni. A co najlepsze, zaraz po ukończeniu V roku studiów. (Opcje: po ukończeniu studiów magisterskich, po zakupie własnego mieszkania, po uzyskaniu mniej lub bardziej przyzwoitej pozycji, po osiągnięciu określonej pensji jednego z partnerów itp.). Wspólny urlop w resorcie potwierdził wasze ukochane marzenia. Byłeś bardzo zadowolony ze zmiany we właściwym kierunku, ale czas mija i nic się nie dzieje …

Zamiast rozwiać wszystkie twoje wątpliwości i złożyć ci ofertę, twój całkowicie niezamężny partner z jakiegoś powodu nie spieszy się z sformalizowaniem związku w urzędzie stanu cywilnego. Wyszłaś na upokarzającą dla Ciebie rozmowę, że „że lata mijają, nie ma już na co czekać, wystarczy pociągnąć kota za ogon itd.”. Wysłuchali cię i zaproponowali, że przeżyją rok lub dwa w cywilnym małżeństwie. Chociaż desperacko nie chcesz zaczynać od nowa i przechodzić przez to samo z inną osobą, prawdopodobieństwo tak bolesnej decyzji rośnie z każdym miesiącem …

Pamiętaj: na próżno czekanie na propozycję ślubu to najważniejsza porażka dziewczyn!

💡 Miałeś nadzieję na poprawę swojej sytuacji finansowej

Spodziewałeś się, że poznanie tej osoby doprowadzi do dramatycznych zmian w Twoim życiu. Jednak zamiast pomagać ci w zmianie garderoby, podarować drogi telefon komórkowy, „wepchnąć” cię na prestiżową uczelnię, załatwić ci pracę, zaproponować przeprowadzkę do niego (jej) w mieszkaniu, twojego partnera, bogatszego od ciebie, używa cię tylko jako pięknego manekina siedzącego w swoim (jej) drogim samochodzie. Zabierają cię ze sobą do klubów i restauracji, ale nie dają kieszonkowego. Zamiast pomóc Ci wynająć mieszkanie lub rozpocząć rozmowę na temat wspólnego kredytu hipotecznego, po prostu przeprowadzając się do Ciebie, Twój partner ogranicza się do wręczenia Ci kompletu naczyń, telewizora i zapłaty za telefon. Ogólnie rzecz biorąc, jego (jej) pieniądze są zawsze tam, ale nie mają z tobą absolutnie nic wspólnego …

💡 Spodziewałeś się, że dostaniesz się do wyższej warstwy społecznej

Nawiązując związek, spodziewałeś się, że Twój partner będzie w stanie wprowadzić Cię „do ludzi”, to znaczy do wyższych warstw społecznych, i pomóc Ci awansować po szczeblach kariery. Jednak z jakiegoś powodu tak się nie stało. Człowiek spotyka cię, dostaje to, czego (ona) chce, ale w końcu (a) żyje własnym życiem, a ty po prostu siedzisz na swoim „społecznym bagnie” … Wszystko to jest nieuczciwe i niezwykle obraźliwe! Wygląda na to, że (a) wstydzi się twojego nie do końca szlachetnego pochodzenia… w rezultacie zerwałeś z ukochaną

💡 Twój partner powinien być osobą odnoszącą sukcesy, a nie porażką

Zamiast tego stwierdzasz, że twój partner okazuje się kompletną porażką w życiu. (a) nie może w żaden sposób ukończyć uczelni, nie znajduje dobrze płatnej pracy, stale kłóci się z kierownictwem. On (ona) zawsze ma pewne trudności i problemy, „ręce wyrastają z niewłaściwego miejsca”. Jesteś strasznie zirytowany ciągłym brakiem pieniędzy. Czy z taką osobą można zbudować wspólną przyszłość?

💡 Twój partner ma zupełnie inną osobowość niż myślałeś

To stracone oczekiwanie ma wiele opcji. Wymieńmy trzy najczęstsze.

Numer opcji 1. Partner okazał się kanapowcem, ale chcesz ruchu.

Kiedyś myślałeś, że twój partner to osoba z charakterem, prawdziwy „twardy” mężczyzna lub silna i energiczna kobieta. Jednak codzienne sytuacje pokazują całkowite tchórzostwo i letarg osoby, którą wybrałeś. Zamiast być aktywnym, partner woli siedzieć na kanapie i oglądać programy telewizyjne. Musisz rano iść do szpitala, a twój partner nawet nie myśli o zabraniu cię tam samochodem, ani nawet o tym, żeby być w pobliżu. Po nauce lub pracy możesz pójść do kina lub chociaż na spacer, a on (a) spieszy się do swojego mieszkania. Pragniesz akcji, ruchu, marzysz o podróżowaniu po całym świecie, a on (a) po prostu śpi… No cóż, co z taką osobą będzie dalej?

Opcja nr 2. Pragniesz spokoju, ale ciągle jesteś dokądś pędzony.

To jest to samo, co nieco powyżej, tylko z dokładnym przeciwieństwem. Zamiast siedzieć w domu i jeść coś smacznego, twój partner zmusza cię do chodzenia do klubów i muzeów, odwiedzania teatrów i klubów, spacerów po promenadzie i parku, chodzenia w góry i na narty. Jakże zmęczony tym wszystkim!

Opcja nr 3. Twoje wartości moralne okazały się niezgodne.

Po tym, jak program odłączonej miłości usunął z twoich oczu różowe okulary, jasno zrozumiałeś: prawie niemożliwe jest skoordynowanie twoich wytycznych życiowych i zdobycie tych wartości moralnych, których wcześniej nie dzieliłeś, ale którymi kieruje się twój ukochany! Jest bandytą, narkomanem, łapówkarką i prędzej czy później źle się to skończy. A ty jesteś tylko osobą, która marzy o szczęściu i stabilnym życiu. Nikt z Was nie chce „złamać dumy nad kolanem”, cierpieć z powodu wyrzutów sumienia i spokojnie patrzeć na coś, co zawsze powodowało szczerą irytację… Generalnie oczywiście nie rozumiecie się nawzajem i nie chcecie rozumieć!

Obejmuje to również stopniowo pojawiające się złe skłonności (pijaństwo, narkotyki, nawyki kryminalne i sadystyczne, skłonność do ciągłego cudzołóstwa, całkowita niezdolność do wykonywania prac domowych, zarabiania pieniędzy, opieki nad dziećmi itp.),

💡 Chciałeś, aby Twoja ukochana osoba nie miała złych nawyków

Zamiast tego po jakimś czasie z przerażeniem dowiesz się, że Twój partner jest wyraźnie pijany, zażywa narkotyków, uzależniony od hazardu (gra w karty, ruletkę), przez to istnieje ryzyko AIDS lub zapalenia wątroby). Niestety w naszych trudnych czasach jest to coraz częstsze…

Przez chwilę zmagasz się z tą plagą, ale potem dochodzisz do zrozumienia, że dana osoba jest niepoprawna. Dramat sytuacji polega na tym, że ukochana osoba nie zdaje sobie sprawy z tragedii tego, co się wydarzyło. Z reguły pijak nigdy nie uważa się za pijaka, a jedynie „czasem pijakiem”, narkoman lub nałogowiec hazardu zwykle nie zauważa swojej degradacji.

💡 Nie spędzisz swojego życia w jego (jej) szpitalnym łóżku

Pewnego dnia dowiadujesz się, że Twój partner jest poważnie (śmiertelnie) chory lub ma poważny wypadek i zostaje kaleką. To smutne i bardzo bolesne, ale twój partner to prawdziwa osoba niepełnosprawna. Romantyzm pierwszych spotkań już dawno za Tobą, nie masz wspólnych dzieci i zobowiązań materialnych. Nie zamierzasz spędzić życia w jego (jej) szpitalnym łóżku i zaczynasz przychodzić coraz mniej. Partner to wszystko rozumie i tylko uśmiecha się do ciebie smutno …

💡 Nie lubisz, kiedy cię okłamują

Zamiast budować twój związek na wzajemnym zaufaniu, cały czas cię okłamują, a przynajmniej nic nie mówią. Komunikujesz się przez długi czas i jeszcze nie nauczyłeś się rozumieć, gdzie jest prawda i gdzie jest następne oszustwo. Nadal nie wiesz, co robi twój partner ani jaka była jego poprzednia ścieżka życiowa. Masz nieprzyjemne uczucie, że idziesz przez życie z zawiązanymi oczami…

Nie chcesz zajmować się przestępczością

Zamiast tego uświadamiasz sobie, że nie wiedziałeś wszystkiego o swojej ukochanej osobie. On (a) był kiedyś „uwięziony” za to lub inne przestępstwo, a nawet znajduje się na federalnej liście poszukiwanych. (a) okresowo komunikuje się ze swoimi kryminalnymi przyjaciółmi z przeszłości, trafia do strzelców. Być może można go (ona) w coś wciągnąć … Perspektywa noszenia transmisji przez całe życie lub drżenia od pukania do drzwi w nocy wcale ci nie odpowiada.

💡 Chcesz być jedynym właścicielem tej osoby

Zamiast tego stopniowo dowiesz się o swoim partnerze wiele, co nie jest do końca przyjemne. Twój partner miał niejasną osobistą przeszłość. Okazuje się, że (a) był kiedyś żonaty (żonaty), a potem po prostu „zgubił” swój stary paszport z „dodatkową” pieczątką. Kiedyś przez wiele lat mieszkał z inną kobietą, ma głęboko konspiracyjne dziecko, z którym utrzymuje związek. On (a) nadal potajemnie spotyka się ze swoją dawną dziewczyną lub chłopakiem, nadal ją (go), nazywa cię innym imieniem we śnie … Rozumiesz, że prawie nie można z tym zrobić., zerwałaś z ukochaną

💡 Masz dość tego, że twój partner jest zazdrosny o wszystkich

Zamiast cię kochać, twój chłopak nieustannie flirtuje z przedstawicielami płci przeciwnej, albo twoja dziewczyna flirtuje z każdym, kogo spotyka i łatwo zgadza się z kimś do picia lub tańca. Masz wszelkie powody, by podejrzewać, że czasami to wszystko nie ogranicza się do tańca i wymiany telefonów. Wszystkie rozmowy na ten temat kończą się przyrzeczeniami, że „wszystko to wydarzyło się po raz ostatni i nie powtórzy się”. Ale nie spełniają się ponownie. No i jak długo czekać na jego (jej) korektę?

Ogólnie jesteś zmęczony wizerunkiem rogacza (itza). Czas zrzucić dość ciężkie rogi. A wraz z tym związkiem… w efekcie rozstali się z ukochaną

💡 Życie seksualne z partnerem wcale nie jest satysfakcjonujące

Nigdy nie byłeś w stanie dostosować swojego życia seksualnego tak, jak chciałeś. Twój partner albo natychmiast zasypia, albo wymaga od Ciebie okazania tak gwałtownej fantazji seksualnej, której nie znajdziesz nawet w erotycznych thrillerach. Masz dość cierpienia z powodu głodu seksualnego lub sytości. Masz dość ograniczania swoich apetytów seksualnych. Rozumiesz: potrzebujesz tylko kogoś, kto ułoży Cię w łóżku najlepiej! I to wszystko!

💡 W trakcie związku Twoje wartości życiowe i aspiracje zasadniczo się zmieniły, więc weszły w konflikt z wartościami i aspiracjami Twojego partnera

Na przykład postanowiła zrobić karierę i przez pięć lat musiała studiować w innym mieście, ale nie mógł tego znieść. Albo rzucił pracę w szkole i zajął się biznesem, drastycznie zmieniając krąg społeczny i styl zachowania, a ona, będąc typową „kobietą budżetową”, nie zdołała się do tego przystosować. A oto kolejna: z biegiem lat coraz bardziej zagłębiał się w naukę lub w swój kreatywny mikrokosmos reklamy i sztuki, a ona była ziemską kobietą i chciała, aby jej przyjaciel (mąż) był tylko z nią każdego wieczoru. Albo obok zamożnego mężczyzny, który nie spieszył się do ślubu, skończyła studia, poszła do pracy, zaczęła dobrze zarabiać i po prostu chciała zostać panem swojego życia, a nie zawsze być „dzieckiem” i dziewczyna na posyłki dla starszego mężczyzny, za którym "tęskniłem" na sam moment niespodziewanego dorastania.

💡 Jeden z partnerów nie mógł wybaczyć drugiemu z przeszłości i torturował go niekończącymi się narzekaniami i urazami

Dzieje się tak, gdy ktoś i partnerzy okażą się zbyt szczerzy i w przypływie zaufania jest zbyt wiele historii o sobie (w tym o twoich przeszłych związkach miłosnych, aborcjach, zbrodniach itp.). A drugi nie miał taktu, żeby nie przypominać o tym przy każdej okazji (najczęściej podczas kłótni).

💡 W trakcie relacji ktoś zaszedł zbyt głęboko w swój wewnętrzny świat

Zwykle - jest to szczere "wycofanie się" na podstawie związanych z wiekiem, stresujących (po wojnie śmierci bliskich itp.) lub zaburzeń psychicznych spowodowanych chorobami (ugryziony przez kleszcza zapalenie mózgu, ukochana osoba miała zapalenie opon mózgowych, stało się jasne, że był schizofrenikiem, psychopatą itp.

💡 W trakcie miłosnego związku Twój partner zaczął się zbyt szybko starzeć

Dotyczy to par, w których różnica wieku jest bardzo duża, a starszy parter nie stara się podejść do urzędu stanu cywilnego w dobrej kondycji.

💡 W trakcie relacji miłosnej wygląd twojego partnera znacznie się pogorszył

W tym przypadku mówimy o sytuacjach, w których jeden z partnerów stracił „prezentację” wcale nie z powodu wieku i choroby, ale urósł, zmienił styl ubioru na mniej reprezentacyjny (na przykład został porwany przez jakąś młodzieżową subkulturę), przestała (a) dbać o siebie i modę. Na początku czułeś się zawstydzony, by pojawić się z nim (ją) w społeczeństwie, potem przestałeś pociągać seksualnie, a potem nie było o czym rozmawiać …

Wśród całej różnorodności konfliktów, które się nie spełniły, te są tylko najbardziej rozpowszechnione. Dodatkowo proszę, abyście nie zapomnieli o jeszcze jednym „drobiazgu”: Nie tylko Ty masz prawo wymagać czegoś od ukochanej osoby! W oczach partnera jesteś także źródłem i „nośnikiem” pewnych niespełnionych oczekiwań. Dlatego czytając podaną przeze mnie listę nie zapomnij przymierzyć czegoś dla siebie…

Jeśli nadal nie znalazłeś swojego powodu na tej liście, spróbuj znaleźć go samodzielnie. Zostań psychoanalitykiem na co najmniej kilka dni lub zagraj „patologa swojej miłości”. Czy wiesz, co jest napisane w kostnicach? „Tu śmierć pomaga życiu!” I to jest słuszne. Ponieważ bez analizy błędów z przeszłości, z bardzo dużym prawdopodobieństwem będziesz je popełniał raz za razem. Twoja miłość miała początek, szczęśliwy przebieg jej życia i tragiczną śmierć. Twoja pamięć o przeszłych związkach to nic innego jak „zwłoki” Twojej miłości. I ten „trup miłości” musi zostać teraz poddany sekcji. A jeśli życzysz sobie „szczęścia w życiu osobistym”, nie musisz szczypać nosa. Musisz znaleźć przyczynę choroby, która zrujnowała twój związek miłosny. A po znalezieniu jej - kontynuowanie mądrzejszego i bardziej wyrafinowanego życia.

KILKA SZCZEGÓLNYCH WSKAZÓWEK, aby nie uzyskać takiego rezultatu, zerwałeś z ukochaną osobą:

➡ Po pierwsze. Nigdy nie nawiązuj przyjaźni „tak po prostu”!

Pamiętaj: Brak jasnego zrozumienia, dlaczego potrzebujesz tego związku, zawsze prowadzi do konfliktu niespełnionych oczekiwań, kryzysu i rozpadu. Dlatego nie próbuj już polegać na starym Kupidzie: strzelając do ciebie, odwraca się do ciebie plecami i celuje w kogoś innego …

Nie licz na to, że twój starszy partner dokładnie wie, co robi: zarówno ci po trzydziestce, jak i ci po czterdziestce i ci po pięćdziesiątce mogą żyć z iluzjami i popełniać błędy…

Nie myśl, że młodszy wiek twojego partnera uczyni cię panem sytuacji w tym związku: ludzie najszybciej dorastają w ramach długotrwałych relacji miłosnych ze starszymi partnerami. Po roku spotkań Twoja mentalna i wolicjonalna wyższość na pewno pozostanie w przeszłości… Pamiętaj:

Zacząwszy spotykać się „tak po prostu”, możesz

„Tak łatwo” jest wymazać ze swojego życia jeszcze kilka lat.

Pielęgnuj swój czas, bądź bardziej celowy w swojej miłości.

➡ Po drugie. Uczyń swoje nadzieje miłosne bardziej konkretnymi.

Głównym zadaniem nawiązania związku powinno być skonkretyzowanie swoich nadziei miłosnych, uformowanie amorficznej „nadziei miłosnej” w jasne kryteria i wymagania dla partnera. Dlatego postaraj się stworzyć pełny obraz tego, w kim spodziewasz się zakochać i kto powinien się w tobie zakochać. Sformułuj swoje miłosne oczekiwania, zamień je w jasne wymagania, narysuj wizerunek pożądanego partnera. Określ kryteria, jakie powinien spełniać Twój idealny chłopak lub dziewczyna, mąż, żona, ojciec lub matka Twojego dziecka. Następnie umieść siatkę wymagań, które stworzyłeś, na bardzo realną osobę, z którą połączył cię los.

➡ Po trzecie. Ustalcie nawzajem swoje pozycje miłosne.

Decydując samodzielnie, co chciałbyś uzyskać ze swojego związku, koniecznie poznaj pozycję swojej ukochanej osoby. Zrób to na głos! Pamiętaj: nic nie powinno się dziać „domyślnie” w związku miłosnym! Twój partner nie jest psychiczny! On (ona) najprawdopodobniej też nie ma melofonu. Dlatego on (a) nie jest zobowiązany (a) odgadnąć, o czym myślisz. I nadal nie będziesz w stanie poprawnie „wymyślić” za niego (jej) …

Dlatego zaraz po tym, jak w twoim umyśle pojawił się jasny plan rozwoju relacji i zdecydowałeś, jakie cechy chciałbyś zobaczyć u tego, który jest obok ciebie, koniecznie podziel się tym wszystkim ze swoim partnerem. Wyraź swoje żądania i roszczenia w formie zainscenizowanej, ramowej rozmowy o intencjach! Podziel się nimi ze swoją parą. To jedyny sposób na uniknięcie trzech następujących problemów:

- Nie będziesz kojarzył własnych rozwiązań z rozwiązaniami partnera. W rezultacie nie będziesz przez niego (ona) obrażony za to, że nie potrafisz czytać twoich myśli i rozumieć podpowiedzi.

- Partner będzie mógł mierzyć swoje działania i zachowanie za pomocą ram, które dla niego (jej) ustalisz. Liczba kłótni natychmiast się zmniejszy.

- Twój związek otrzyma pewną perspektywę. Ty i Twój partner zawsze możecie dopasować to, co masz, do tego, czego chcesz. W ten sposób będziesz w stanie w odpowiednim czasie zidentyfikować odstępstwa od kursu i podjąć niezbędne środki. Przynajmniej możesz zakończyć ten związek bez marnowania dodatkowego roku lub dwóch. Zgadzam się, to też jest ważne… dane mu9) zachowanie. na niego (jej) za to, że (decyzją swojego partnera. po wynagrodzeniu jednego z partnerów)

Po wyrażeniu swoich oczekiwań po raz pierwszy, rób to okresowo w następnym czasie! W przeciwnym razie nowe „niespójności”, które doprowadzą do kolejnych kryzysów, mogą zacząć się od nowa.

➡ Piąte. Bądź obiektywny i samokrytyczny!

Pamiętaj: konflikt niespełnionych oczekiwań jest zawsze dwustronny i wzajemny. Nie zawsze powinieneś „zrobić ekstremalne” tylko swojego partnera! Naucz się być obiektywnym (och) i samokrytycznym (och)! Upewnij się, że sprawdziłeś swoje zachowanie z listą dwudziestu pięciu głównych pominiętych oczekiwań wymienionych w rozdziale. Spójrz w lustro krytyki i samokrytyki. Nie zwlekaj! Strużka piasku czasu twojego związku już spływa z góry miłosnej klepsydry na dół. Odwrócenie tego zegara jest prawie niemożliwe …

➡ Szósty. Uzasadnij wzajemne oczekiwania na zasadzie „bash for bash”.

Jeśli udało Ci się poprawnie zrozumieć wzajemne oczekiwania, a rozmowa z partnerem tylko to potwierdziła, pozostaje Ci tylko jedno – uzasadnić je. Więc szukaj wymówek! Zmień swoje zachowanie, dostosuj swoje cele życiowe, dostosuj swoje plany do planów partnera, naucz się być bardziej elastycznym i pragmatycznym. Postępuj zgodnie z prostą zasadą:

Miłość i oczekiwania rodziny najlepiej uzasadnić zasadą „bash for bash”.

Naprawiasz jedną rzecz - twój partner jest inny. Wszystko to odbywa się jednocześnie. Zaczyna do ciebie częściej dzwonić, a ty przechodzisz na dietę. Zgadza się chodzić częściej, a ty cały czas przestajesz pić piwo. Pomaga ci iść na zakupy, a ty wyprowadzasz z nim psa. On (a) świętuje z tobą Nowy Rok, a ty zaczynasz normalnie komunikować się z jego (jej) rodzicami. Itp…

➡ Siódmy. Jeśli twój nowy związek miłosny nie zbuduje się od razu, zerwij na czas. Praktyka pokazuje, że jeśli partnerzy nie mogliby do siebie pasować w pierwszych miesiącach przyjaźni, cud się nie wydarzy: bez względu na to, jak długo trwają te relacje, nie doprowadzą one do szczęśliwego życia rodzinnego.

Jeśli Twoja analiza oczekiwań własnych i innych prowadzi do przekonania, że jesteście zupełnie innymi ludźmi i nikt z Was „z zasady” nie chce „dopasować się” do swojego partnera, może warto odejść…

Najlepiej zrobić to na czas! W przeciwnym razie ponownie stracimy rok lub dwa …

Zakochani, jak w szkole, głupcy i ignoranci są zmuszani

staje się "repeaterem" i ciągle marnuje swój czas

życie w kolejnym beznadziejnym związku miłosnym.

Po przeczytaniu tego pakietu stań się z miłością mądrzejszy, przejdź do następnej klasy życia i we właściwym czasie przejdź przez cały program miłości i rodziny. W przeciwnym razie zamienisz się w eksponat „jak żyć”, ci, którzy będą uczyć się na twoich błędach, zaczną wskazywać na ciebie palcami. Potrzebujesz to?

Uwaga:

Oczekiwania miłosne są pokarmem miłości. Miłość żyje nimi, żywi się nimi i, odmawiając im, umiera. Gdy tylko zanika nadzieja na bycie razem, relacje między partnerami zmieniają się w najbardziej radykalny sposób. Wszelka wzajemna tolerancja i powściągliwość w komunikacji z innymi członkami płci przeciwnej natychmiast znika. Dawni kochankowie coraz częściej zaczynają zajmować się swoimi sprawami i nudzić się, gdy się spotykają. Partnerzy zaczynają otwarcie „zaprzyjaźniać się”, czekają na nowe „bardziej obiecujące” znajomości. Ogień miłości w ich oczach gaśnie… Patrzą na siebie trochę z poczuciem winy lub odwrotnie, agresywnie. Jeszcze miesiąc lub dwa i wszystko umiera … Prawdopodobnie już przez to przeszedłeś …

Oczekiwania miłosne są powietrzem miłości. Jak prawdziwe powietrze, nie są odczuwalne, kiedy są i są wykonywane. Ale gdy tylko znikną, natychmiast zaczyna się kryzys związków miłosnych …

Wyjście jest tylko jedno: trzeba cały czas budować wspólne plany i upewnić się, że przynajmniej większość z nich jest realizowana. Tylko to pomoże ci uniknąć konfliktu niespełnionych oczekiwań, nie pozwoli wpędzić przyspieszonego pociągu twojego związku w ślepy zaułek kryzysu miłosnego. Żaden inny sposób!

Zalecana: