Jeśli Nie Chcesz Spontanicznych Dziecięcych Rewolucji W Swoim Domu

Spisu treści:

Wideo: Jeśli Nie Chcesz Spontanicznych Dziecięcych Rewolucji W Swoim Domu

Wideo: Jeśli Nie Chcesz Spontanicznych Dziecięcych Rewolucji W Swoim Domu
Wideo: wyjaśnienie hejtera i trolla Ciotońskiego w damskich ciuchach 2024, Marsz
Jeśli Nie Chcesz Spontanicznych Dziecięcych Rewolucji W Swoim Domu
Jeśli Nie Chcesz Spontanicznych Dziecięcych Rewolucji W Swoim Domu
Anonim

Czasami dzieci próbują zignorować prawdę swoich rodziców, a nawet z nimi walczyć: dla nich w tym przypadku rodzice są albo za głupi/mądrzy, albo za grubi/chudy, albo starzy/młodzi, albo piękni/brzydcy… dziecko wydaje się strajkować. Czasami w bardzo trudny sposób.

Zwykle rodzice mają tendencję do dostrzegania w dzieciach albo siebie, albo postrzegają je jako swoją inwestycję, swoją rzeźbę, która nie powinna powtarzać ich drogi, ale którą stale na tej ścieżce kierują. I to jest zwykle fałszywe podejście.

Po pierwsze, uświadom sobie, że twoje dzieci nie są twoją własnością

Dzieci nie są własnością swoich rodziców. Podobnie jak rodzice nie są własnością ich dzieci.

Dzieci różnią się od rodziców tylko tym, że przyszły na ten świat później. Ale to nie znaczy, że teraz dzieci muszą być posłuszne rodzicom we wszystkim.

Wszystko mogło być inne: dzieci mogły przyjść na ten świat wcześniej.

Różnica między dziećmi a dorosłymi polega na różnym skupieniu uwagi dzięki odmiennemu słownictwu, słownikom semantycznym i sytuacyjnym.

Pozwól dziecku gotować we wszystkich swoich myślach, we wszystkich swoich celach i pragnieniach, a szybko stanie się „dorosłym”, niezależnie od ciała i formalnego „wieku” dziecka…

Rodzice są bramą lub przewodnikiem do tej rzeczywistości

Pierwszym i centralnym napędem dziecka jest chęć przetrwania, potem pojawia się chęć poznania innych pragnień… inna sytuacja.

Dzieci zaprzeczają czemuś z twojego osobistego świata tylko dlatego, że może to nie pasować do ich idei przetrwania.

Konieczne jest bardzo uważne monitorowanie i filtrowanie całego otoczenia dziecka, jeśli nie chcesz spontanicznych rewolucji w swoim domu.

Jedyne, co można zaoferować swoim dzieciom, to instrukcje na całe życie, która będzie przynajmniej trochę skuteczna, przynajmniej trochę dopracowana osobistym doświadczeniem. Co więcej, dawać instrukcje nie na ślepo (jako doktryna), ale jako jeden z możliwych wyborów. Bez narzucania, ale wyjaśniając zalety i wady takiego czy innego wyboru przebiegu wydarzeń.

A co najważniejsze – nauczyć dzieci umiejętności skupiania się nie tylko na globalnym wzroście i upadku gospodarki, rynku i waluty, ale także na mapa świata wewnętrznego … Aby dziecko od dzieciństwa czuło się bez bólu i depresji.

Wniosek

Może to zabrzmieć banalnie, ale trzeba traktować dzieci z szacunkiem, pokazując człowieczeństwo i pomagając im przyzwyczaić się do tej rzeczywistości.

Jeśli dzieciom udało się zaprzyjaźnić z rodzicami, to dobrze. Jeśli nie, to też w porządku.

W rzeczywistości nie jest to takie ważne.

Wszystko to dotyczy nie tylko „prawdziwych” dzieci urodzonych i wychowanych przez nas, ale także „dziecka”, które jest obecne w każdym z nas – niezależnie od objętości, wagi i znaczenia ciała, które na nim wyrosło w przeszłości czas.

Polecam, abyś już teraz zaczął żyć ze zrozumieniem, odkopując przyczyny wydarzeń, które ci się przydarzają i stymulując tylko te, które lubisz, a nie wszystko

Dziękuję za uwagę! Do zobaczenia! Autor: Parshukov Artem Dmitrievich

Zalecana: