Zamykam Oczy

Wideo: Zamykam Oczy

Wideo: Zamykam Oczy
Wideo: Poluzjanci - Zamykam Oczy 2024, Kwiecień
Zamykam Oczy
Zamykam Oczy
Anonim

Zamykając na chwilę oczy, możesz usłyszeć ciszę, w której, jak mówią mędrcy, znajdują się wszystkie odpowiedzi na Twoje pytania. Na próżno czekasz na odpowiedzi, ich ścieżka jest nikomu nieznana, są niezawodnie ukryte w najbezpieczniejszym miejscu, gdzie nigdy nie pomyślisz o ich poszukiwaniu - w całkowitej ciszy i przy całkowitym braku jakichkolwiek źródeł odpowiedzi. Być może najcichszym miejscem, jakie mamy, są nasze marzenia. Być może pamiętasz zdanie Haruki Murakami „jeśli nie rozumiesz bez słów, to nie zrozumiesz też słowami”, mówi poetycko o tym samym, o ciszy, w której kryją się wszystkie odpowiedzi na Twoje pytania.

Dlaczego cisza? Dokładnie uchwyciłeś tę nieznośną subtelność tajemniczości milczenia. Bo w ciszy na pewno można się usłyszeć. O ile oczywiście nie boisz się własnego głosu i ponownie zakładasz słuchawki z muzyką, a czy słyszałeś kiedyś swój głos, jeśli ciągle pytasz innych? Taka banalna myśl może wywołać dość niezwykłą złość. Będziesz zły i wrzący z namiętnym obrzydzeniem i oszołomieniem na temat „usłysz siebie w ciszy”. A może nie, skąd wiedzieć, kto i jak pokazuje swoją złość, to też jest pytanie o milczenie.

Bajki opisywały, jak echo w lesie lub jaskini mądrze odpowiadało na pytania. Równie dobrze może być, jeśli przeczytasz metaforę lasu i jaskini jako obraz nieświadomości, która po prostu przemawia do nas w nas samych. Więcej odpowiedzi przyszło we śnie, niektórzy mieli nawet dość, by zdobyć Nagrodę Nobla. Odnosi się to również do rzeczywistości milczenia oraz jej wielostronności i elastyczności w naszym jej rozumieniu.

Miałbyś rację, jeśli zapytasz: „ale co z samym pytaniem?” Tak, ale co z pytaniem, skąd ono się w ogóle wzięło i o co tak naprawdę chodzi i jak milczenie łączy się z pytaniem? Być może, jeśli to pytanie jest odpowiedzią, to również wynika z milczenia i logicznie kieruje naszą uwagę (nieświadomość zwraca uwagę świadomości na „problem”) na źródło niepokoju. W rzeczywistości pytanie nie jest „pytaniem” - jest rodzajem sygnału, który daje odpowiedź na „problem”, który nie został jeszcze zidentyfikowany przez twoją świadomość, ale który już uporczywie puka do drzwi świadomości, po drodze przełamując stereotypowe mechanizmy obronne. Dlatego zadawanie komuś pytania jest częściowo bezcelowe, ponieważ respondent nie ma pojęcia o twoim wewnętrznym świecie i jego mieszkańcach. I nie daj sobie złudzeń, że poprosisz drugiego i jego. Nie, moja droga, nie zapytasz o niego, w ogóle o niego.

Zadając pytanie, możesz bardzo fajnie śledzić dla siebie własne tematy, jeśli oczywiście Cię to interesuje. Oczywiście zapytaj innego - "Dlaczego to jest takie drogie?" możesz, ale ogólnie rzecz biorąc, najprawdopodobniej zadasz sobie pytanie o swoją niższość, a to może być naprawdę ważne, ale niestety nie dla wszystkich.

Czy milczenie dotyczy obecności czy nieobecności? Jeśli poprosisz o ciszę, czy dostaniesz coś stamtąd, czy po prostu będziesz przekonany, że nie ma nic poza własną odpowiedzią na pytanie? Cokolwiek to było, cisza działa zarówno w lesie, jak iw jaskini, zarówno w medytacji, jak i we śnie. Zamierzasz z nią pracować? A może ten pracownik jest dla Ciebie przerażająco niezrozumiały i nie możesz rozładować niepokoju w obecności tak cichego i niezrozumiałego tematu?

Zbyt wiele pytań jako temat pytań.

Zalecana: