Czy Sukces Finansowy Nie Jest Dla Wszystkich? 7 Powodów Porażki W Biznesie

Wideo: Czy Sukces Finansowy Nie Jest Dla Wszystkich? 7 Powodów Porażki W Biznesie

Wideo: Czy Sukces Finansowy Nie Jest Dla Wszystkich? 7 Powodów Porażki W Biznesie
Wideo: Mój najlepszy 2017! Sukcesy, wnioski, plany na 2018! KULISY BIZNESU #1 2024, Kwiecień
Czy Sukces Finansowy Nie Jest Dla Wszystkich? 7 Powodów Porażki W Biznesie
Czy Sukces Finansowy Nie Jest Dla Wszystkich? 7 Powodów Porażki W Biznesie
Anonim

Zawsze zastanawiałem się, dlaczego jedna osoba może dobrze zarabiać, budować biznes, a druga, nawet jeśli bardzo się stara, tworzy plany, buduje marzenia, wizualizuje je, przechodzi różne szkolenia biznesowe i wytrwale, ale nie osiąga oczekiwanych rezultatów.

Według statystyk tylko 25-30% Rosjan mniej więcej realizuje swoje finansowe marzenia. W Rosji tylko 1% bardzo bogatych ludzi i około 70-75% dorosłej populacji ma dochody do 50-60 tysięcy rubli. miesięcznie, od którego nadal musisz odliczyć obowiązkowe płatności.

Przez 12 lat pracy w bankach, po ponad dwóch tysiącach spotkań z biznesmenami o różnym stopniu sukcesu, zrozumiałem, dlaczego wielu nie może zbudować udanego biznesu lub kariery. Możesz oczywiście powiedzieć, że pieniądze nie są najważniejsze w życiu i musisz więcej myśleć o duchowości, o samorozwoju, rodzinie, a wtedy będzie szczęście. To wszystko prawda, ale jako psycholog rodzinny często spotykam się z faktem, że to po sukcesie mężczyzny, po jego dochodach, wiele kobiet ocenia męskość tej lub innej kandydatki na męża. O jego zdolności do utrzymania rodziny. A chroniczny brak funduszy w rodzinie jest jedną z głównych przyczyn rozwodów.

Dla wielu współczesnych dziewcząt dochód osobisty jest okazją do uniezależnienia się od kaprysów męża, do pięknego ubierania się, zapewnienia dzieciom dobrego wykształcenia lub pomocy małżonkowi w tworzeniu niezbędnego poziomu dobrobytu rodziny. Tym samym kwestia sukcesu finansowego, zwłaszcza dla mężczyzn, jest silnie związana ze zdolnością mężczyzny do budowania harmonijnych relacji w rodzinie i nie tylko…

Od około 30 do 40 roku życia większość z nas przechodzi tzw. „kryzys wieku średniego”, który może prowadzić do całkowitej dezorientacji człowieka w jego życiu i pracy. Kryzys wieku średniego to między innymi kryzys samorealizacji. A samorealizacja, zwłaszcza dla mężczyzn, jest oczywiście w dużej mierze kwestią dochodów.

Poniżej podam kilka, jak mi się wydaje, głównych przyczyn niepowodzenia w biznesie, dlaczego człowiek, robiąc swoje, nie osiąga swoich finansowych marzeń, nawet jeśli podejmuje dużo wysiłku.

Pierwszy powód jest to, że osoba nie działa zgodnie ze swoim powołaniem. W pogoni za „szybkimi” pieniędzmi zapomina o sobie, o swoich pragnieniach, talentach. W efekcie pojawia się poczucie, że jakby zabrakło sił do osiągnięcia celu, może pojawić się poczucie bezsensu pracy i życia w ogóle.

Drugi powód porażką jest to, że przedsiębiorca próbuje całkowicie skopiować już działający model biznesowy. Na przykład osoba, która została przeszkolona przez odnoszącego sukcesy trenera, zdecydowała, że kopiując swój model biznesowy, swoją charyzmę, temat wykładów i szkoleń, również może odnieść sukces.

W pierwszym kroku jest skuteczny w nauce i zrozumieniu. Można jednak zauważyć, że ci, którzy w pewnym momencie nie wnoszą swojej indywidualności, nie tworzą czegoś własnego, pozostają „kopiami” kogoś.

Przykładem może być powszechne kopiowanie elementów konstrukcyjnych urządzeń Apple przez innych producentów. To tylko prowadzi do jeszcze większej popularności Apple i wzrostu przychodów w porównaniu do konkurentów, którzy czasami pracują nawet na minusie.

Trzeci powód jest pomysł, że jeśli mam doskonały marketing, piękne zdjęcia, skuteczne teksty sprzedażowe, jeśli zbuduje się lejki sprzedażowe, uruchomi się potężna firma reklamowa, to zadziała. Tak, to ważne!

Chociaż rzeczywistość mówi o czymś zupełnie innym. Charyzma, energia lidera robi znacznie więcej niż jakikolwiek chwyt marketingowy. Analizuj każdy udany biznes w branży realnej, a zwłaszcza w Internecie. Najbardziej udane projekty biznesowe w edukacji są budowane właśnie na charyzmie i energii lidera, wszystko inne jest drugorzędne.

W prawdziwym biznesie wzór jest taki sam. Jeśli właściciel firmy zostanie usunięty z zarządzania i kontroli nad swoją firmą, przekazuje kontrolę wynajętemu menedżerowi, wówczas firma z reguły zaczyna więdnąć. Aby tego uniknąć, duże firmy wymyślają różne systemy motywacyjne dla TOP managerów, czynią ich współwłaścicielami biznesu, ale jednocześnie właściciel lub zarząd zawsze wyznacza zadania i kontroluje ich realizację.

Czwarty powód jest pomysł, że jeśli przejdę specjalistyczne szkolenia, szkolenia biznesowe, jeśli powiedzą mi o wszystkich niuansach biznesu, to od razu będę mógł rozpocząć dochodowy biznes. Według statystyk tylko 10% startupów odnosi sukcesy. Dlatego zawsze musisz mieć plan „B”. W planowaniu biznesowym zaleca się posiadanie 3 opcji rozwoju wydarzeń „optymistycznych, realistycznych” i „negatywnych”. Wśród aspirujących biznesmenów można znaleźć takich, którzy żadnego z nich nie robią. Innym sposobem na zmniejszenie prawdopodobieństwa niepowodzenia jest praca dla już odnoszącego sukcesy biznesmena jako praktykant. Możesz najpierw zbudować karierę w pracy najemnej, a następnie uruchomić swój projekt w obszarze biznesu, w którym zbudowałeś karierę.

Piąty powód może być takie przekonanie: „Jeśli bardzo się postaram, ułożę dobry plan, zwizualizuję swoje cele, uwzględnię wszystko, co może mi przeszkadzać, to będę w stanie wystarczająco szybko osiągnąć swoje cele”. W rzeczywistości dobry plan to plan na 10-15 lat, a główne cele należy zaplanować na koniec tego okresu. W przeciwnym razie ryzykujesz szybkie rozczarowanie w przypadku niepowodzeń, a na pewno będą. Abraham Lincoln przegrał 18 wyborów, zanim został prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Szósty powód porażka to przekonanie: „Jeśli mam do czynienia z niepowodzeniami, wystarczy ciężej pracować, uczyć się, dążyć…”. W rzeczywistości potrzebujemy porażki, aby nauczyć się słuchać siebie. Wytrwałość jest rzeczywiście użyteczną cechą, ale człowiek nie jest tak prosty, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Współczesna psychologia twierdzi, że postawy wobec sukcesu lub porażki są w dużej mierze zakorzenione w podświadomości dziecka podczas jego wychowania. W jednej rodzinie rodzice dziecka swoim przykładem pokazują, jak pokonywać trudności i osiągać cele, wychowywać samodzielność dziecka. A w - drugi ojciec pije lub leży na kanapie przed telewizorem. Rodzice swoim zachowaniem kształtują w nas albo orientację na sukces, albo unikanie porażki. Na przykład, gdyby często powtarzały się w stosunku do dziecka następujące frazy: „Jesteś taki blady, masz tak mało energii”, „Dlaczego nie jesteś taki niezależny?” niezbędny poziom energii i samodzielne osiąganie celów. To tak, jakby coś przeszkodziło takiej osobie w jej działaniach lub uniemożliwiło uzyskanie upragnionego dochodu. W rzeczywistości jest to nic innego jak podświadomy program na porażkę, z którego nie zdaje sobie sprawy, ale realizuje. Bez opracowania takich „programów”, jeśli je posiadasz, trudno będzie osiągnąć sukces.

Pytasz: ok, ale co zrobić ze statystykami. Dlaczego myślisz, że jeśli dana osoba popełnia mniej błędów, od razu odniesie znacznie większy sukces? Rzeczywiście, w innych krajach tylko 1% populacji może sobie pozwolić na to, co chce w kategoriach materialnych. Dlaczego w ogóle to wszystko napisałeś, bo to tylko wszystko komplikuje?

Ludzie potrzebują prostoty. W życiu jest cel - sukces, pieniądze.

Są sposoby na osiągnięcie sukcesu – książki, kursy, szkolenia, edukacja biznesowa, doświadczenie innych. Istnieją statystyki, że 10-20% dążących do sukcesu prędzej czy później osiąga go. A te 80%, które tego nie osiągają, mimo podjętego wykształcenia i wysiłków, otrzymują cenne doświadczenie życiowe, rozwijają pokorę. Ten model sprawdza się zawsze i wszędzie i pasuje do każdego.

Jednak według moich obserwacji jest wyjście z takiego modelu, które jest „nie dla wszystkich”. To wyjście jest dla 100% tych, którzy sobie tego życzą, a nie tylko dla tych, którzy od dzieciństwa otrzymali niezbędne programy, zapewniono dobre wykształcenie lub tych, którzy mają silną charyzmę osobistą, tylko genetycznie.

Moim zdaniem głównym powodem niepowodzenia jest przede wszystkim chęć zdobycia pieniędzy, chęć wzbogacenia się, chęć zdobycia statusu, chęć posiadania czegoś lepszego niż cudze. Tworzy to w człowieku energię egoizmu, która odpycha potencjalnych partnerów lub klientów. Uniemożliwia to osobie, która planuje życie, dostrzec możliwości rozwoju siebie i swojego biznesu.

Logika sukcesu nie powinna być taka: „Jak to zrobię, tyle zarobię, to coś u nich kupię i będę szczęśliwy”.

Logika powinna wyglądać następująco: „Jeśli to zrobię, to (produkt lub usługa) przyniesie innym taki a taki rezultat, da nowe możliwości, zmieni ich życie na lepsze. To jest wartość tego, co robię. Abym mógł to zrobić, klient lub pracodawca musi zapłacić uczciwą cenę za otrzymany produkt lub usługę”.

Sukces w biznesie czy karierze często osiągają ci, którzy skupiają się na tym, co mogą dać, na tym, co przyda się klientowi, pracodawcy. A po drugie, na tym, co dostaje w zamian. Wynagrodzenie za naszą pracę jest również bardzo ważnym aspektem naszej działalności, który wielu fałszywych skromności ignoruje, ale jest wprost proporcjonalne do tego, co daliśmy.

To jest wewnętrzna postawa ludzi sukcesu, z którymi miałem okazję się komunikować. Często sami, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, „dają” na poziomie osobistej energii.

Być może w tym tkwi sekret charyzmy charyzmatycznych, energicznych ludzi. Po prostu karmią innych swoją witalnością, optymizmem, dzięki czemu mają możliwość zmiany ludzkiego życia, realizacji dużych projektów, co z kolei przynosi korzyści materialne.

Kiedy człowiek koncentruje się na tym, co daje, kiedy uczy się dawać coraz lepiej, być bardziej użytecznym dla innych, nie tylko zapewnia swojemu życiu korzyści materialne, ale wtedy jego życie nabiera sensu. A kiedy życie nabierze sensu, czy twój samochód będzie mocniejszy, twój dom będzie większy, twoja żona czy mąż będzie piękniejszy, twoje dzieci odniosą większy sukces niż twoje przyjaciół i znajomych. W końcu jest to puste, pozbawione sensu życie, które sprawia, że akceptujemy wagę materialnego sukcesu jako aksjomat i gonimy za jego atrybutami przez całe życie.

Jednak wszystko to nie oznacza, że nie musisz zdobywać wykształcenia, zajmować się marketingiem, uczyć się tworzyć i rozwijać biznes, reklamować swoich produktów lub usług, doskonalić się jako profesjonalista w swojej dziedzinie.

Zalecana: