Nieszczęśliwe Małżeństwo Jest śmiertelne

Wideo: Nieszczęśliwe Małżeństwo Jest śmiertelne

Wideo: Nieszczęśliwe Małżeństwo Jest śmiertelne
Wideo: Dlaczego jest wiele nieszczęśliwych małżeństw? - ks. Marek Dziewiecki [#1] 2024, Kwiecień
Nieszczęśliwe Małżeństwo Jest śmiertelne
Nieszczęśliwe Małżeństwo Jest śmiertelne
Anonim

Zawsze patrzą na mnie z nadzieją, gorliwie chcąc usłyszeć: "Tak, twojego męża można poprawić, zatrzymać, zmienić, szczęście twojego małżeństwa zależy wyłącznie od ciebie, nauczę cię jak …" i inne zachęcające nieuczciwe zwroty.

Rozumiem, jak bolesne jest to słyszeć (czasem muszę być chirurgiem ludzkich dusz): „Twoje małżeństwo jest śmiertelnie chore, on (lub ty) odszedł…”

Wszystkie są trochę podobne. Wprawdzie niektóre z nich przypominają upolowane zwierzęta z obniżonymi ramionami, a niektóre są jak Kutuzow w pełnym ekwipunku wojskowym, ale każdy ma w oczach zaschnięte duchowe źródło.

Nawet kiedy po raz setny opuściła męża i już wie na pewno, że w ich związku nic nie da się uratować, z dna psychicznej studni wciąż tryska prośba – żeby dogadać się z sumieniem i spróbować go zmienić…

I bez względu na to, jak majestatyczna, ułożona, zadbana maska się pojawi, za nią kryje się cała twarz płaczącego dziecka, które sięga po pierś opuszczającej go matki, matki-widma, zimnego, mechanicznego robota, który odrzuca swoją dziecko jako nieznajomy. (Wiele kobiet ze Wschodu pamięta teraz, że dorastały ze swoją babcią, która zmarła, gdy były jeszcze małe i zabrano je do domu matki, która wydawała się im absolutnie obcą kobietą…)

Widzę oczy osieroconej córki, która z miłości do mężczyzn błąka się raz po raz po alejkach wśród żebraków. Ci sami krzyczący chłopcy wołający matki, które ich opuściły. Najczęściej są sierotami z żyjącymi rodzicami, ponieważ dorastali w deficycie miłości z uczuciem głodu emocjonalnego, który nie znika.

Niemożliwe jest, aby dwoje żebraków karmiło się nawzajem, zwłaszcza jeśli są dziećmi (w istocie ich rozwoju umysłowego). Chyba że po prostu ugryź rękę. Co dzieje się najczęściej …

Bardzo się denerwują, gdy słyszą, że lekarstwem na tę nieuleczalną chorobę jest amputacja – lub izolacja od źródła dokładnego zatrucia. W rzeczywistości amputacja nie pochodzi z twojej ręki, ale z wyrostka robaczkowego, który przykleiłeś do siebie. W końcu szczęśliwe małżeństwo nie jest jak stonoga, jego części można od siebie oddzielić. I pociąga ich miłość. Nie tej zależnej i obsesyjnej miłości, o której mówią wszystkie dzieła kultury, ale takiej, którą może dać tylko rodzic, który kocha bezwarunkową miłość. Ta energia, którą jednak możemy dać sobie z innych wypełnionych źródeł. A potem ta miłość przyciąga jak magnes oderwane od siebie cząsteczki, które tworzą szczęśliwą rodzinę.

Oczy kobiet szczęśliwych w małżeństwie błyszczą, są spokojne i miękkie. To nie są samotne dziewczyny i nie mężczyźni z młotami, ale kobiety z dużej litery - delikatne, mądre, miłe i wesołe.

Jak być? Ponieważ nikt nie jest winien, że wychowaliśmy się w deficycie miłości, nikt nie nauczył nas wypełniania się miłością, nie nauczył nas budowania relacji. Jak możemy żyć i kochać nie jak głupie zwierzęta juczne, ślepo posłuszne biczowi pamięci pokoleń, ale jako majestatyczni ludzie, korona stworzenia wszelkiego życia na ziemi? Ludzi, którzy sami są Twórcami… Jak możemy żyć, kierując naszą zdolność tworzenia przede wszystkim na własne życie?

Drogi przyjacielu, nie zmuszam cię teraz do zebrania swojej woli w pięść i rozwodu. Moim zadaniem jest edukowanie cię o niebezpieczeństwach nieszczęśliwego małżeństwa. Pamiętaj, że to tylko artykuł i możesz go przeczytać lub zamknąć, ale twoje życie jest twoim głównym darem i zdecydowanie nie dla mnie, ale dla ciebie jest decyzja, jak z niego skorzystać. Wyrzuć go do kosza, zakop w ziemi w oczekiwaniu na lepsze czasy. Nawiasem mówiąc, mogą nie przybyć … Albo weź to jako bezcenny skarb i ciesz się nim.

1) Jeśli twój mąż jest „Golikiem” lub „Mężczyzną” (alkoholik, pracoholik, narkoman, uzależniony od hazardu…, ma silną obsesję na punkcie religii ze szkodą dla twojego związku, perfekcjonista – ma obsesję na punkcie czystości, uzależniony od seksu i innych mężczyzn …), po prostu nie ma w sobie źródła miłości, nie ma siły psychicznej. Dlatego jeśli cały czas karmisz swój związek, to … będziesz wyczerpany … a potem w drugiej chwili - nie będziesz mógł mówić o swoich uczuciach, o swoim problemie - w końcu nie będzie umieć słyszeć (nie jest winien, tylko jego głowa jest zajęta innym - jego chorobą: holizmem lub manią) … a jeśli nie wyrażasz uczuć (złości, urazy, bólu … itp.), to gromadzą się w organizmie i niszczą cię od środka (zawał serca, guzy nowotworowe, udar…) w rezultacie - wczesna śmierć.

2) Jeśli masz nierówny podział obowiązków w swojej rodzinie, robisz wszystko dla wszystkich, żyjesz swoim życiem, możesz nie zauważyć wyskakującego na drodze samochodu… w końcu twoje myśli były zajęte przez innych (jak promuj swojego męża w pracy, jak zaciągnąć syna do szkoły …) …

Jeśli mówimy o kazachskich kobietach (wśród których jest wielu moich czytelników), to… ogólnie jesteś zajęty swoimi licznymi krewnymi, tak szanowanymi w Kazachstanie, wyczerpanymi przyjmowaniem gości i rozwiązywaniem problemów innych ludzi, nie miałeś czasu na idź do lekarza, a teraz jesteś już w szpitalnym łóżku … (Wartość więzi rodzinnych jest poza skalą w porównaniu z wartością życia kazachskiej kobiety).

3) Oszukiwanie, ciągłe skandale, kłótnie, chroniczne napięcie w związkach, niezadowolenie seksualne, bezpodstawność, przewlekła krytyka, niezadowolenie z ciebie, oziębłość emocjonalna, przemoc emocjonalna, ignorowanie ciebie, niezadowolenie z męża, że jesteś jego żoną, a nie inną - realną lub wyimaginowana kobieta) - jesteś w warunkach ciągłego stresu, presji, twoje ciało nie radzi sobie z obciążeniem i daje górę wielu chorób. Nie mówię o tych przypadkach, kiedy kobieta nie chce iść do domu, być kobietą, a nawet żyć. Ile lat możesz tak przetrwać? Przykładem jest Mereline Monroe, która nie dożyła 40 lat w tak trującym, trującym związku.

4) Jeśli sam wybrałeś kogoś, kogo nie kochasz, nie szanuj, może wcale nie wybrałeś. Wybór padł na twoją nagłą ciążę. I nagle obudziłeś się po określonej liczbie lat i zorientowałeś się… NIE ŻE….. Jeśli oszukujesz - wynik takiego związku już opisałam powyżej - to jest jednoznaczny stres, chociaż możesz się oszukiwać, mówiąc: „Ale moje oczy zaświeciły się”. Ale ty i ja wiemy, że w głębi duszy jesteś nieszczęśliwy, bo chcesz żyć z mężczyzną, którego naprawdę kochasz… A jeśli nie oszukujesz - och, och, och… Rozumiesz, że przegrałeś…. Nie żyjesz życiem wypełnionym szczęściem i wzajemną miłością, ale odgrywasz fałszywą rolę w kolejnym akcie nieskończenie dramatycznego występu kobiet tego samego rodzaju. Dramat, intensywność, poświęcenie, święty ołtarz przynależności do kobiet, które cierpiały i dały ci ten gorzki kielich. Ten kubek też cię otruje. Ponieważ dusza nie chce być marionetką wiszącego nad nią losu przodków, marionetką twojego zranionego serca. Serce, które stara się zasłużyć na miłość matki, powtarzając jej kultowe przeznaczenie. Jak myślisz, co właściwie by ci powiedzieli, wszystkie kobiety z twojego rodzaju, gdyby miały okazję stanąć przed tobą i zobaczyć, w co zmieniłaś swoje życie? Mówili: „Kochana jesteś naszą dziewczyną, cierpieliśmy, ale odpuściłaś… wszyscy wypiliśmy ten kielich do dna, żyj szczęśliwie. Żyj nie tak, jak my żyliśmy… Znajdź swoje szczęście, żyj swoim szczęśliwym życiem, a my wesprzemy Cię i damy Ci ogólną siłę „…Myślę, że słyszałeś coś takiego… prawda?

5) I wreszcie przemoc domowa. Upokorzenie, obelgi, lekceważenie Twoich potrzeb, brak szacunku…. Ogromny odsetek zgonów rodzin w WNP jest właśnie z tego powodu. Chyba nie muszę ci mówić, że jeśli twój mąż przyłoży rękę, to pewnego dnia nie wyliczy ciosu, a wtedy twoja rodzina będzie musiała przyłożyć usta do twojego zimnego czoła…

Wybacz mi, moja droga, że piszę do Ciebie o takich pacjentach, ale o rzeczach prawdziwych… Myślę, że Twoja mama nie rozmawiała z Tobą na takie tematy… Ale teraz działam jako chirurg dusz ludzkich, jak pamiętasz … Aby uratować cię przed śmiertelną - niebezpieczną chorobą, która doprowadziła do nieszczęśliwego małżeństwa. Choroba zwana „uzależnieniem od miłości” (nawet jeśli jesteś narcyzem narcyzem i żyjesz z kochającym, ale nie ukochanym mężem – wszystko jedno, bo… twój „narcyzm” jest ochroną przed dziecięcym deficytem bezwarunkowej miłości, inaczej kochania siebie naprawdę, nie pozwoliłbyś sobie żyć w pustych, fałszywych związkach). Jeśli nie ona (uzależnienie), to co sprawia, że trzymasz się tego małżeństwa, które cię zabija, jak mokra deska w pobliżu tonącego boku Titanica?

Dlaczego nie namawiam cię teraz, abyś zaczął nazywać siebie szmatą o słabej woli, niezdolnym do podejmowania decyzji i zachowywania się jak dorosła, pewna siebie kobieta? Ponieważ jeśli znajdziesz się w takim związku i trzymasz się go, najprawdopodobniej nie masz zasobów, aby go zakończyć. Dlatego pierwszym krokiem jest szukanie pomocy. Opcje to grupy wsparcia, psycholog, centra kryzysowe dla kobiet, szkoły internetowe, które zajmują się tym problemem. Ostrzegam, że treningi są dla Ciebie przeciwwskazane: „Jak zatrzymać mężczyznę”, „Jak zwrócić ukochaną osobę”, „Jak zmienić mężczyznę i poprawić małżeństwo”… Oczywiście mogę Ci doradzić spróbuj porozmawiać z mężem o tym, co jeśli tego nie zrobi … wtedy go opuścisz … lub zabierzesz go siłą do psychologa … może będzie wyjątkowym przypadkiem i będzie bardzo chciał się zmienić, nigdy nie chciał zmienić swoje wygodne życie wcześniej. Ale nie sądzę, że powinieneś za bardzo na to liczyć….

Co powstrzymuje Cię przed podjęciem tego kroku, ożywieniem swojego życia? Wszelkiego rodzaju lęki (lęk przed rozczarowaniem sobą, mężczyzną, lęk przed samotnością, lęk przed krytyką i potępieniem przez społeczeństwo, krewnych, lęk przed ubóstwem, lęk przed porażką - później żałować, lęk przed sukcesem - nagle stać się ukochanym sukcesem kobieta, to jest zdrada rodziny i strach przed utratą miłości bliskich za sukces w przeciwieństwie do nich) i inne powody. To wszystko są normalne uczucia w twojej sytuacji. Pamiętaj, że wszyscy odważni ludzie się boją, ale skacz… w przepaść… ze spadochronem… Łatwiej Ci będzie przejść tą drogą nie samemu, ale z pomocą innych ludzi.

Ale to nie wszystko. Trzeba jeszcze popracować nad sobą i nauczyć się innego zachowania, innego wyboru mężczyzn. Oznacza to, że będziesz musiał nauczyć się zachowania odwrotnego do tego, co miałeś. Ponieważ twój związek doprowadził do nieszczęśliwego związku, musisz opanować to, co prowadzi do szczęśliwego związku. Czy to możliwe? Tak, ludzie są szkoleni, jeśli chcą - są zdolni do wielkich czynów, wielkich losów, tak jak mogą żyć nędznie, jak rośliny w lochu bez opieki, suche, krzywe, słabe i bez życia. Żałosne nie są dla nas, choć nasze serca też kurczą się na widok Twoich smutnych oczu, szkoda będzie później… dla Ciebie… żyć takim życiem, gdy wszystko było w Twoich rękach…

Chociaż zachęcam nieszczęśliwe żony do rozwodu, można by pomyśleć, że jestem feministką, która dewaluuje małżeństwo. W rzeczywistości małżeństwo i rodzina są dla mnie bardzo cenne, ZDROWE I SZCZĘŚLIWE. Rodzina oparta na wzajemnym szacunku, miłości, czułości i współpracy. W trosce o pojawienie się takich rodzin w naszym społeczeństwie uważam to za niezbędny krok do zakończenia nieszczęśliwych małżeństw. W końcu, nawet mając 50 lat, możesz zacząć życie od nowa i szczęśliwie, spotykając dobrą osobę, która Ci odpowiada, zdolną do odżywiania i dodawania skrzydeł. Przeczytaj o tym, czym jest zdrowy związek - w innych moich artykułach.

(Wszystkie przykłady w artykule oparte są na prawdziwym życiu kobiet)

Zalecana: