2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Sprawa dzięki uprzejmości klienta
Sytuacja z jaką klientka przyszła na sesję związana była z pierwszą, młodzieńczą miłością, która niespodziewanie objawiła się w obecnym okresie jej życia i sprawiła, że trochę się zasmuciła…
Tło …
Państwo młodzi bardzo się kochali, bo kochają się chyba tylko raz. Związek przedmałżeński był niesamowity, cudowny. Ale wczesne małżeństwo nie wyszło, a młodzi rozstali się … A potem ich ścieżki się rozeszły …
Czas mijał i pewnego dnia ich drogi zbliżyły się na chwilę, ale rozmowa nie wyszła. Mężczyzna był niedostępny, zamknięty… Jakby został zastąpiony. Ale kiedyś był osobą otwartą i przyjazną, szczególnie dla tej dziewczyny …
A ponieważ nie było wyjaśnienia, a były pytania do przeszłości, kobieta przyszła na terapię.
Żądanie sesji
Wyjaśnij wirtualnie twarzą z przeszłości, zamknij smutny gestalt.
Praca psychologiczna
Badanie zostało przeprowadzone w formie wirtualnego dialogu opartego na technice pustego krzesła (klient i zastępca).
Krzesło numer 1 to stanowisko klienta. Krzesło numer 2 to stanowisko osoby znaczącej.
Zadanie psychologiczne
Odpowiadać na nagromadzone emocje - wypowiadać się, próbować wyjaśnić.
Proces pracy
Przewodniczący 1. Stanowisko 1. Komunikat Klienta: „Wracając mentalnie do sytuacji z przeszłości, rozumiem, co następuje: oboje - jeden po drugim (najpierw ja, kiedy zerwałem relacje), potem ty (kiedy pospieszyłeś z następnym małżeństwem)„ przerwaliście” siebie nawzajem centrum osobistej przestrzeni na uboczu twojego życia. To nie mogło nie pozostawić swojego duchowo-karmicznego śladu w naszych sercach i przeznaczeniu. Dlatego tak ważne jest przynajmniej jednokrotne wyjaśnienie, proszenie o przebaczenie za doznany ból, dziękowanie za dobro, pojednanie. A ponieważ prawdziwa rozmowa nie wyszła, wysyłam wiadomości w jedynym dostępnym formacie, w praktyce psychologicznej, bezpośrednio do Twojej duszy. Bądź szczęśliwy! Dzięki za dobro! Wybacz i odpuść! Pożegnamy się?
(Klient siada na pustym krześle naprzeciwko. Identyfikuje się z osobą z przeszłości. Patrzy na swoje prawdziwe ja i odpowiada na przesłaną wiadomość.)
Przewodniczący 2. Stanowisko 2. Odpowiedź drugiej osoby: „Jak zamknięty jestem – niesamowity… Między mną a panną młodą jest mur. Chłop pańszczyźniany… Szeroki jak człowiek… Tak budowano starożytne fortece… Bah-ah-ah, ale ja jestem WIĘŹNIEM… Zgadza się, z ZAMKU JEŚLI. Widzę moją narzeczoną przez wąskie okno w wieży. Jestem w niewoli, w kajdanach i kajdanach - uwięziony tu na zawsze. Stan jest poważny, ponury. Świat nie jest miły - wiem, że zostanę oszukany… W duszy - ani radość, ani miłość… Mam dość kary za zniesławienie, za złowrogie i bluźniercze oszczerstwa… I zły na moich przestępców…"
Klientka wraca do swojego pierwotnego miejsca (własnego) i odpowiada na wysłuchaną spowiedź.
Przewodniczący 1. Stanowisko 1. Odpowiedź Klienta: „Biedny, mój biedny Dantes! I nie wiedziałem o tej stronie historii. Ile nowych rzeczy jest odkrywanych… A to tłumaczy tę lukę w inny sposób… Rozdzierają nas okoliczności, a może czyjaś ingerencja. Ale jestem wolny, a ty masz kłopoty. Co mogę zrobić, aby upamiętnić tę miłość? Prosić Boga o zbawienie - nie dla siebie - dla siebie! Niech zburzy mur, który trzyma cię w niewoli, niech cię uwolni. Ty pójdziesz swoją drogą, ja będę kontynuował swoją. Ale będziesz wolny i będziesz mógł znowu oddychać …”
Klientka spogląda w niebo przez otwarte okno biura i rozpaczliwie się modli, wydaje jej się, że Bóg ją słyszy, a mur forteczny złowieszczej wieży powoli się zapada, uwalniając więźnia z niewoli… Błogosławi mu drogę i wchodzi w jej przestrzeń … Ich drogi się rozchodzą… Nastąpiło pożegnanie…
(Wszystko to robi się na kaprys. Ale efekt mocny, do łez. Klientka wybacza ukochanemu i uwalnia go w nowe, dobre życie… Uczucie ulgi…)
Ciekawe, że dzień później klientka wspomina, co następuje: w teczce jej rodzinnych archiwów wciąż jest przechowywany jej akt małżeństwa (ona i osoba z przeszłości) – przez długie 25 lat. Jak to się stało w archiwach? Dlaczego trzymano go tak długo? Nie może odpowiedzieć… Ten fakt teraz rozpaczliwie ją zdumiewa! Tutaj jest to symboliczne nawiązanie do przeszłości. Kobieta warunkowo pozostawała w kontakcie ze swoim pierwszym mężem. Certyfikat został podarty - gestalt zamknięty.
… Czas minął i ta sytuacja już nie przeszkadza kobiecie …
Czasem po prostu trzeba przeprowadzić taki fabularno-metaforyczny test, by wyjaśnić nurtujące nas kwestie, wirtualnie wytłumaczyć się bohaterami minionych lat i uzupełnić dzieło symbolicznym rytuałem pożegnania. A stare opaski do oczu kruszą się … Oto taka magia …
Zalecana:
Ćwiczenie Na Zakończenie Nierozwiązanej Sytuacji Z Przeszłości
Wszyscy mamy blizny z przeszłości, w przeciwnym razie nie cierpielibyśmy z powodu nierozwiązywalnych sytuacji w teraźniejszości. Przedstawiam wam jedno bardzo proste ćwiczenie. Opiera się na metodzie powrotu do sytuacji nierozwiązanego konfliktu, przeniesienia go do teraźniejszości i zakończenia - teraz.
„CIĘŻKA TOŻSAMOŚĆ”: GŁOSY Z PRZESZŁOŚCI
„CIĘŻKA TOŻSAMOŚĆ”: GŁOSY Z PRZESZŁOŚCI Ogromna liczba ludzi cierpi z nieodwzajemnionej miłości do siebie Karl Meninger Rodzice dodają skrzydeł jednemu dziecku, inny - obciążniki (z tekstu) Często słyszę od moich klientów różne opcje dewaluacji siebie.
Gumka Scenariusza życia: Od Przeszłości Nie Da Się Uciec
Gumowa opaska scenariusza, niczym katapulta, rzuca cię w sytuację odniesienia twojego dzieciństwa, ilekroć odtwarzasz w teraźniejszości coś, od czego tak pilnie uciekałeś przez całe życie. W jaki sposób gumka ze scenariusza wiąże twoje ręce i stopy i jak to wszystko działa?
Przykład Radzenia Sobie Z Traumą Z Przeszłości. Uzdrowienie Scenariusza, Rozpoczęcie Nowej Fabuły
Sprawa opublikowana za zgodą klienta. Alena Viktorovna, myślę, że wiem, jaka była sytuacja wyjściowa moich scenariuszy relacji z mężczyznami - wieloletnie wydarzenie z przeszłości - krótkie, ale traumatyczne znęcanie się w szkole podstawowej … Teraz powiem ci wszystko … Ta sytuacja wiąże się z przeprowadzką naszej rodziny z jednego kraju do drugiego.
Duchy Przeszłości W Terapii
Praca terapeutyczna z klientem wiąże się z pytaniem „Kto tak naprawdę teraz mówi?”, sugerującym, że w dowolnym momencie sesji klient może „mówić” głosem matki, przekazać nastrój ojca lub mówić w imieniu swoich nieświadomych części. Może również nastąpić załamanie czasoprzestrzeni, gdy nagle przeszłość i teraźniejszość stają się nie do odróżnienia.