2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Jesteśmy tak nafaszerowani różnymi wzorami, nieznajomymi oczekiwaniami, obcy muszą i muszą, że w tym zamęcie tracimy kontakt z samym sobą. Pogrążamy się w odwiecznym wyścigu „jak zadowolić wszystkich, proszę, bądź dobry dla wszystkich”, że nie zauważamy, jak ignorujemy siebie - prawdziwych, prawdziwych, żywych.
Kiedy chcesz się położyć i odpocząć, musisz pobiec i coś zrobić.
Jak chcesz się dobrze bawić, musisz prać, gotować, sprzątać.
Jeśli chcesz robić to, co kochasz, musisz przeżyć i podjąć nienawistną pracę.
A przepaść między potrzebą a potrzebą jest kolosalna.
Jakbyśmy naprawdę nie mogli znaleźć dla siebie nawet jednej godziny dziennie! Jakby każda minuta musiała należeć do innych!
A czy wiesz, dlaczego tak jest?
Nie ma miłości do siebie.
Czyste niezadowolenie, wyrzuty, samokrytyka, wstręt, wstyd.
Postanowiłem zarezerwować dla siebie "5 minut" - a potem było wino! Jak mogłem, odważyłem się !!! Chciałem kupić coś dla siebie - i znowu wino! Pomyślałem o sobie - wino było właśnie tam.
Nie warty! Nie zasłużyłem na to! Za mało dla tego człowieka, rodziny, sukcesu, ciekawej pracy.
Tam, gdzie nie ma miłości i akceptacji dla siebie, solidne maski:
Prawidłowy
Ideał
Biały i puszysty
Przyjemny
Oszust
Najgorsze itd.
Ktoś coś powiedział, spojrzał, zwątpił - i tyle! Włącza się niekończący się strumień samobiczowania, karania samego siebie, dewaluacji.
Jaka jest jego droga do siebie?
Krok 1 - Zrealizuj swoją maskę
Krok 2 - chcę go zdjąć
Krok 3 - poznaj swoje prawdziwe ja z uśmiechem i ciepłem, bo nie jesteś tak okropny, jak myślisz
Wielu nie zna siebie i nie rozumie, po prostu dlatego, że nie chce się ze sobą spotykać. Po co umawiać się z kimś, kto nie jest idealny, paskudny, gruby, obrzydliwy, nieudacznik? Lepiej ciągle się łamać, zmieniać, utrzymywać okropne diety, poprawiać się bez końca.
Ale jeśli nie możesz stać się potrzebny dla siebie, to niestety nie będziesz potrzebny nikomu innemu.
Jest to bezwarunkowa akceptacja samego siebie – błędnego, grubego, w jakiś sposób pechowego, leniwego, nieodpowiedzialnego itp. Bez tej części osobowości, którą chcesz kopnąć i zignorować, nigdy nie dojdzie do prawdziwego spotkania z twoim prawdziwym ja.
A w tym spotkaniu tkwi siła do bycia sobą, poczucie spełnienia i godności, prawo do swoich pragnień i wyboru.
Połączmy się z tą mocą!
Życie w masce pretendenta. Jak zrozumieć, że idziesz własną drogą, a nie narzuconą przez społeczeństwo
Zapewne wiele osób wie, kiedy czegoś chce – zmiany pracy, stanowiska, wychodzenia z toksycznych związków, przeprowadzki – ale strach, że zostaną potępieni, nie będą wspierani, wyśmiewani, zdewaluowani – ustaje.
A takich przystanków w naszym życiu jest wiele.
Strasznie jest nie tylko coś zmieniać, ale próbować nowych rzeczy, które często są niewygodne i niewygodne.
Sprytne, piękne, świetne kwalifikacje, ale cały czas pojawia się robak zwątpienia - "a czy jestem na swoim miejscu", "a co jeśli wszyscy się dowiedzą, że nie jestem taki fajny", "a co jeśli popełnię błąd i wszyscy zrozumieją, że nie jestem tym, którego się oddaję”.
Brzmi znajomo?
Chcę uciec od nowej pracy, aktywności, nawet od nowego związku, bo jest niepokój „a co jeśli”…. Dziwne uczucie bycia oszustem, jakimś oszustem, pretendentem zjada człowieka od środka, budząc w nim lęk przed sukcesem, osiągnięciami, długimi i silnymi związkami. Człowiek tłumi swoje impulsy, pragnienia, żyje w ciągłym oczekiwaniu na jakąś ekspozycję.
Ale to wszystko tylko fantazja. Nikt nie wie o tych trudnych doświadczeniach, człowiek ukrywa je w sobie, niszcząc swoją indywidualność, osobowość, możliwości i perspektywy.
Wywoływany jest konflikt wewnętrzny - niebezpieczne jest manifestowanie się w społeczeństwie, ale jednocześnie silne pragnienie bycia zauważonym i odniesionym.
To pierwszy znak, że maska oszusta stała się już częścią osobowości i kontroluje osobę. Hamuje w działaniach i wyborach, straszy konsekwencjami, człowiek pogrąża się w oczekiwaniu nieuniknionego zdemaskowania, wstydu i poczucia winy. Zależność od cudzej opinii, czyjaś ocena staje się tak silna, że naprawdę można zachorować, ponieważ nie jest w stanie być sobą i wykazywać silnych cech w społeczeństwie.
Zakaz życia według własnego, zgodnie z pragnieniem twojej duszy - zmusza człowieka do zawsze podążania za wzorami i cudzymi zasadami. Człowiek błądzi i podąża cudzą ścieżką.
Czując się nieszczęśliwym, niezrealizowanym lub odwrotnie, osiągnął to, co chciał, ale nagle pojawia się taka melancholia i deprecjacja, że łatwiej wszystko zniszczyć niż cieszyć się sukcesem.
Czy uważasz, że dalsze wspieranie maski oszusta ma sens?
Zalecana:
AKCEPTACJA NIE JEST MIŁOŚCIĄ ANI DLACZEGO POWINNAM AKCEPTOWAĆ WSZYSTKICH?
Kiedy mówię lub piszę o akceptacji, to jest ważne, że wpływa na jakość życia, jak żyjemy w tym życiu, jak czujemy się w tym życiu. Często patrzą na mnie krzywo i jakby zadawali bardzo takie pytanie, które kiedyś, nie tak dawno temu, bardzo mnie martwiło:
Jak Nauczyć Się Polegać Na Sobie? Zostań Dla Siebie Miłą Matką
Każdy z nas potrzebuje mamy – osoby, która troszczy się o nas i myśli o nas, dla której nasze zainteresowania są ponad wszystko. Dorosły staje się tą matką dla siebie. Każdy z nas ma „wewnętrzną matkę” – tę część osobowości, która odpowiada za kierowaną do nas opiekę, miłość i wsparcie.
Co To Znaczy AKCEPTOWAĆ SIEBIE Takim, Jakim JESTEM? (rozumowanie Młodej Kobiety)
„Teraz dużo się mówi o ludziach akceptujących siebie takimi, jakimi są. Co to oznacza? Kim jestem? Kim jestem? Kim chcę być i jak widzą mnie inni? Akceptuję w sobie?” Oto ile mam pytań. Zwykle to pytanie pojawia się, gdy czuję coś nieprzyjemnego lub niewygodnego.
Jak Nauczyć Się Doceniać Siebie? Jak Radzić Sobie Z Nawykiem Dewaluowania Siebie?
Dewaluacja to mechanizm obronny w naszej psychice, w którym zmniejszamy (lub całkowicie negujemy) znaczenie tego, co jest dla nas naprawdę bardzo ważne. Możesz zdewaluować wszystko - siebie, innych ludzi, emocje, osiągnięcia. Takie zachowanie może świadczyć o zmęczeniu, wypaleniu, braku zasobów.
Dlaczego Zawsze Zauważamy Tylko Zło, Nawet Gdy Dzieje Się Dobro. Jak Się Tego Pozbyć?
Diane Barth, Clinical Social Worker, wyjaśnia, dlaczego nasz mózg skupia się na negatywności i jak możemy z tego skorzystać. „Kiedy się cieszę, że wszystko idzie dobrze, dzieje się coś złego” - mówi Jane, odnosząca sukcesy 30-letnia kobieta, która właśnie awansowała w pracy.