2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Szwajcarski psychoanalityk Carl Gustav Jung i pisarz Hermann Hesse mają uderzająco podobne myśli o tym, dlaczego niektórzy tak bardzo nas denerwują. Oto kilka orientacyjnych cytatów:
Jeśli nienawidzisz kogoś, nienawidzisz w nim czegoś, co jest częścią ciebie. To, co nie jest częścią nas, nie przeszkadza nam.
Hermann Hesse, „Demian”
Wszystko, co nas denerwuje u innych, może prowadzić do zrozumienia siebie.
Carl Jung
Jak podkreślają Hesse i Jung, jeśli ktoś mówi lub robi coś, co wydaje się samolubne lub niegrzeczne, a my w odpowiedzi czujemy się źli lub sfrustrowani, to w tym doświadczeniu jest coś, co może nam powiedzieć więcej o nas samych.
Nie oznacza to, że inni ludzie nie zachowują się niemoralnie lub że nasza ocena takiego zachowania jest całkowicie bezpodstawna. Chodzi o to, że nasze negatywne reakcje emocjonalne na postrzegane niedociągnięcia u innych ludzi odzwierciedlają coś, co się w nas dzieje.
Projekcja psychologiczna to dobrze znany mechanizm samoobrony. Powoduje, że nasze własne niepewności, wady i wady rzutują na innych. Kiedy surowo osądzamy kogoś za to, że jest w pewnym sensie niegrzeczny, samolubny lub głupi, robimy to, aby uniknąć konfrontacji w sobie z tymi cechami.
W swoim Badaniu fenomenologii jaźni Jung mówi o „cieniu” – nieznanej, ciemnej stronie osobowości.
Jest mroczny, ponieważ jest instynktowny, irracjonalny i prymitywny, złożony z impulsów takich jak pożądanie, władza, chciwość, zazdrość, gniew i wściekłość. Ale jest też ukrytym źródłem kreatywności i intuicji. Świadomość i integracja aspektu cienia jest niezbędna dla zdrowia psychicznego, procesu, który Jung nazywa indywiduacją.
Cień jest również ciemny, ponieważ jest ukryty przed światłem świadomości. Według Junga tłumimy te ciemne aspekty nieświadomości, dlatego prędzej czy później zaczynamy je projektować na innych. Pisze:
Te opory są zwykle związane z projekcjami. Bez względu na to, jak oczywiste może być dla niezależnego obserwatora, że jest to kwestia projekcji, nie ma nadziei, że podmiot sam będzie tego świadomy. Jak wiecie, materia nie znajduje się w świadomości podmiotu, ale w nieświadomości, która dokonuje projekcji. Natrafia więc na projekcje, ale ich nie tworzy. Efektem projekcji jest odizolowanie podmiotu od jego otoczenia, ponieważ rzeczywisty stosunek do niego zostaje zastąpiony iluzorycznym. Projekcja przekształca świat w kopię nieznanej twarzy bohatera.
Często godne ubolewania jest obserwowanie, jak rażąco człowiek myli swoje życie z życiem innych, pozostając całkowicie niezdolnym do zobaczenia, że cała ta tragedia dzieje się w nim samym i jak nadal ją karmi i wspiera.
Nie, to nie osoba lub jej zachowanie niepokoi nas, ale nasza reakcja na niego. Ale możemy użyć tej reakcji jako narzędzia do refleksji, aby dowiedzieć się, dlaczego pojawia się ten gniew i irytacja.
Na pewnym głębokim poziomie wewnętrznym wiemy, że wszyscy ludzie są zasadniczo tacy sami. Nie jest „inny”. To „my” lub „nasze” wyrażane w różnych ciałach z różnych punktów widzenia. Ksiądz Edward Bickersteth w A Treatise on Prayer opisuje epizod z życia angielskiego reformatora chrześcijańskiego Johna Bradforda:
Pobożny męczennik Bradford, widząc biednego więźnia, który był prowadzony na egzekucję, wykrzyknął: „Tam, gdyby nie miłosierdzie Boże, John Bradford też by poszedł”. Wiedział, że w jego sercu były te same grzeszne zasady, które doprowadziły przestępcę do tego haniebnego końca.
Cytat ten jest otwarty na różne interpretacje, ale w świetle tej dyskusji można wywnioskować, że Bradford był świadomy zła – aspektu cienia – w sobie, który skłonił kogoś innego do popełnienia zbrodni, a następnie do egzekucji.
Każdy z nas ma cień, a także swobodę podejmowania własnych decyzji. I każdy z nas jest w stanie zrobić to, co mu przeszkadza. Ale to pojawienie się tego niepokoju sprawia, że konfrontujemy się z mrocznym aspektem osobowości. Jednocześnie negatywne emocje, które odczuwamy w związku z zachowaniem innych ludzi (irytacja, złość, wściekłość) można wykorzystać do dokładnego przestudiowania naszej reakcji, poznania naszego cienia i ostatecznie naszej osobowości w całej jej wszechstronności.
Na podstawie: „Carl Jung i Hermann Hesse wyjaśniają, dlaczego inni nas irytują” / Sam Woolfe.
Zalecana:
Miłość Nie Jest Bólem Ani Tym, Dlaczego Chorujemy Z Miłości. I Jak Się Leczyć
Rodzice żyjący z bólem w duszy przekazują ból tylko swojemu dziecku. Ale dzieci odbiorą to jako miłość. I od tego momentu ból i miłość będą w nich identyczne. Dorośli mężczyźni i kobiety takich rodziców wybiorą sobie partnerów, którzy mogą ich skrzywdzić, bo inaczej nie będą czuli miłości.
Dlaczego Kobiety Się Denerwują
Kobietę kumulują emocje. Wchłania je jak gąbka. Nie ma znaczenia, jakie to emocje: negatywne czy pozytywne. Te emocje przytrafiają jej się w związku z własnymi przeżyciami, a także w kontakcie z innymi: mężem, dziećmi, rodzicami, kolegami, przyjaciółmi, nieznajomymi w banku, sklepie, na lotnisku, w pociągu itp.
Dlaczego Mam Pecha W Moim życiu? Dlaczego, Dlaczego
Przez wiele lat przez całe życie ludzie zadają sobie pytania: Dlaczego chcę być bogaty i przez całe życie nie robię nic poza wiązaniem końca z końcem; Dlaczego nie mogę spotkać godnego partnera życiowego; Dlaczego wszyscy mężczyźni, których spotykam, to słabeusze, nieudacznicy, kobieciarze lub żigolaki;
Dlaczego I Dlaczego Piszę I Jakie Napotykam Przy Tym Trudności?
Dziś chcę się z Wami podzielić, dlaczego piszę oraz jakie trudności i doświadczenia napotykam w tym zakresie. Dlaczego piszę? Piszę, aby podzielić się tym, co uważam za ważne. I to, co moim zdaniem może być przydatne dla innych ludzi.
Dobrzy Ludzie Się Nie Denerwują
Ostatnio byłam świadkiem niezwykłej sceny, w której uczestniczyły trzy osoby: tata, córka i dinozaur. W parku rozrywki dla dzieci sześcioletnia dziewczynka siedziała okrakiem na dinozaurze, który ryczał i trząsł się szaleńczo. Dziewczynka wybuchnęła śmiechem i całkowicie zignorowała panel sterowania - lubiła dzikiego dinozaura.