Jak Nie Wzbudzać Irytacji

Wideo: Jak Nie Wzbudzać Irytacji

Wideo: Jak Nie Wzbudzać Irytacji
Wideo: 5 rzeczy, dzięki którym już się tak nie stresuję. Myśląc Inaczej, odc. 14 2024, Marsz
Jak Nie Wzbudzać Irytacji
Jak Nie Wzbudzać Irytacji
Anonim

Dość często w trakcie konsultacji klienci uświadamiają sobie, że jedną z przyczyn większości konfliktów, zarówno z bliskimi, jak i w trakcie relacji roboczych, jest nagromadzona irytacja. Jak zatem ludzie nabywają zasoby negatywnych doświadczeń i wspomnień, których absolutnie nie potrzebują w życiu?

Każda sytuacja, zwłaszcza taka, w której dochodzi do próby naruszenia wewnętrznych granic człowieka, wymaga odpowiedniej reakcji na takie działanie. Ale w życiu często zdarzają się specjalne wydarzenia, co jest niemożliwością natychmiastowej i adekwatnej odpowiedzi. Innymi słowy, nie zawsze wygodnie jest ludziom natychmiast reagować na agresję lub urazę. (Chociaż nie zawsze tak jest) Z biegiem czasu ten wzorzec zachowania staje się dla niektórych osób nawykiem, który może przysporzyć człowiekowi wielu problemów, zarówno w komunikacji z bliskimi, jak i w innych obszarach działalności.

Jedna z moich klientek powiedziała mi, że w pracy jedna z jej koleżanek przez długi czas pogardzała nią i wynikami jej działań. Ataki były bezpodstawne, opierały się na osobistej wrogości. Moja klientka nie mogła odpowiedzieć koleżance, uzasadniając to faktem, że ta ostatnia była krewną szefa. Sytuacja pogorszyła się tak bardzo, że kobieta zaczęła myśleć o zmianie miejsca pracy. W trakcie konsultacji z moją klientką udało nam się zmienić jej nastawienie do zachodzących wydarzeń. Potrafiła zbudować system komunikacji z koleżanką, jednocześnie nie pozwalając jej naruszać wewnętrznych granic i odpowiednio reagować. Co więcej, moja klientka osiągnęła awans zawodowy od swojego szefa.

Inny przykład, kiedy nagromadzona irytacja prawie stała się przyczyną wielkich kłopotów. Mój klient, młody człowiek, zwrócił się do mnie z problemem w relacjach rodzinnych, jego małżeństwo było na skraju rozwodu. Kiedy zaczęliśmy z nim pracować, okazało się, że denerwował go między innymi fakt, że jego żona spędzała dużo czasu na portalach społecznościowych ze szkodą dla komunikacji z nim. Mężczyzna oczywiście jej o tym powiedział, ale jego żona nie potraktowała poważnie jego słów, tłumaczyła takie rozmowy jako żart. Po kilku konsultacjach mój klient potrafił tak ułożyć rozmowę z żoną, że zrozumiała powagę sytuacji, klimat w ich rodzinie zaczął się stopniowo „cieplać”.

Kiedy zdarzają się nieprzyjemne sytuacje i człowiek nie wyraża swojej opinii w tej sprawie, wtedy, w zależności od nasilenia percepcji, myśli te będą nadal żyć w głowie człowieka, zdobywając czasem zupełnie niepotrzebne doświadczenia. Oczywiście nie zawsze jest możliwe i konieczne natychmiastowe i gwałtowne powstanie w obronie swoich wewnętrznych granic i interesów, ale też nie warto kumulować w sobie negatywnego potencjału. Moim zdaniem konieczne jest przemyślenie planu nadchodzącej rozmowy na ważny temat. Zrozum prawdę swoich pragnień, zaopatrz się w przydatne i zrozumiałe argumenty, a dopiero potem przystąp do aktywnych działań.

Żyj z radością!

Anton Czernych.

Zalecana: