TRÓJKĄT MIŁOŚCI: OD MANIPULACJI DO ZMYSŁÓW

Wideo: TRÓJKĄT MIŁOŚCI: OD MANIPULACJI DO ZMYSŁÓW

Wideo: TRÓJKĄT MIŁOŚCI: OD MANIPULACJI DO ZMYSŁÓW
Wideo: Czym różni się miłość od manipulacji?/Dlaczego nie wolno zdradzać siebie 2024, Kwiecień
TRÓJKĄT MIŁOŚCI: OD MANIPULACJI DO ZMYSŁÓW
TRÓJKĄT MIŁOŚCI: OD MANIPULACJI DO ZMYSŁÓW
Anonim

Miłość to uczucie, które ma zarówno twórczą, uzdrawiającą moc, jak i destrukcyjną, niszczącą energię. Tego przedmiotu nie ma w szkolnym programie nauczania, a to, co daje rodzina i społeczeństwo, jest zwykle traumatyczne dla niedojrzałej psychiki dziecka i odciska piętno na całym świadomym życiu człowieka

Jest oczywiste, że każdy rozumie tę naukę niezależnie: od miłości własnej do miłości bliźniego. Można założyć, że człowiek robi wszystko tylko w najlepszych intencjach, ale nie zawsze stosuje metody przyjazne środowisku, ponieważ miłość jest nauką, której trzeba się nauczyć, dlatego bardzo często niegrzeczność, przemoc, kłamstwa, zazdrość idą w parze z miłością …

Zdrowe relacje mogą mieć miejsce dla dalszego rozwoju tylko między osobami dojrzałymi i świadomymi. Są to ludzie, którzy raz popełniają błędy, wykorzystując błąd jako źródło do analizy i rozwoju. Kiedy błąd (sztywny, destrukcyjny zachowanie) staje się wzorcem, jest to manipulacja: model zachowania, w którym partnerzy dostrzegli dla siebie osobistą korzyść dzięki prymitywnej komunikacji.

Na pierwszym etapie, kiedy Jestem centrum świata, KOCHAM SIĘ ZA SIEBIE … Uwielbiam ten stan, uczucia, które dostaję obok osoby, a dopiero potem samej osoby. Powstaje tu zazdrość, uraza, oczekiwania, podejrzenia, nieufność, agresja, próżność… Obiekt miłości znajduje się w stanie wyzysku i często słyszy się słowo „musi”. W tym przypadku jesteśmy bardziej miłosierni dla nieznajomych, ponieważ presja na ukochaną osobę jest naturalna.

Sposoby otrzymywania i utrzymywania miłości na tym etapie są ograniczone trójkątem: ofiara – zbawca – prześladowca.

Pozycja ofiary: otrzymywanie miłości przez litość, wyrzuty, odnoszące się do ich położenia, stanu, warunków życia; unikanie osobistej odpowiedzialności we wspólnych sprawach i wspólnych interesach, z przeniesieniem inicjatywy na partnera; regularne podejrzenia partnera oparte na własnych złudzeniach co do obojętności, zazdrości, zdrady itp. główna idea: utrzymywanie poczucia winy partnera poprzez roszczenia i podejrzenia, aby otrzymać uwagę, opiekę, wymówki, wyznania i miłość w tym formacie.

Pozycja Zbawiciela: fałszywy stan poczucia własnej wartości, ze względu na bierną pozycję ofiary, przyjęcie odpowiedzialności za życie, szczęście, dobro drugiej osoby, co dewaluuje pojęcie osobowości na tle jej praktycznych możliwości.

Pozycja stalkera: uniwersalna rola, w której na przemian grają ofiara i zbawiciel. Ofiara tymczasowo staje się stalkerem, aby w formie roszczenia pobudzić swojego wybawcę, który w tym momencie staje się ofiarą, do jeszcze bardziej aktywnych działań lub w przypadku odmowy przez tego ostatniego wypełnienia obowiązków ratowniczych z ważnych powodów lub bez takich.

Zbawiciel może stać się prześladowcą, gdy chce przypomnieć ofierze o swoich cnotach i podkreślić niższość tych ostatnich. Po kolejnej rozgrywce wszyscy zajmują swoje obowiązki i życie toczy się zgodnie z zatwierdzonym scenariuszem.

Dzięki temu możesz zostać na całe życie lub przejść na inny poziom związku: MIŁOŚĆ DO CIEBIE … To najwyższa manifestacja uczucia: bezwarunkowa miłość. Kiedy przestajesz wymagać i zaczynasz dawać, uwalniając się od ambicji, uprzedzeń, podejrzeń, urazy i innych złych nawyków umysłowych. Świadomość granic drugiej osoby pojawia się po zbudowaniu własnego. Możesz wykorzystać osobę jako dodatkowy zasób do osiągnięcia osobistego szczęścia lub możesz znaleźć i rozwinąć zasób w sobie, dzięki wsparciu ukochanej osoby. Jeśli jest manipulacja, to nie ma szczerości, a miłość buduje się na ambicjach osób uzależnionych. Dzieje się tak, gdy traci się różnicę między pomocą a wsparciem; kiedy osoba staje się własnością; kiedy przestajemy mówić o naszych uczuciach i zaczynamy rozumować, a częściej stwierdzamy o uczuciach partnera.

Słucham tego, co mówisz, ale słyszę coś innego. Może rozumiem słowa, które wypowiadasz inaczej? Przecież to tylko twoje życiowe doświadczenie i jestem gotowy, aby cię postrzegać poprzez moją rzeczywistość: przez świat, który jest we mnie. Twoje słowa, podobnie jak moje dla ciebie, stają się czymś niezrozumiałym lub kłamstwem, jeśli nic za nimi nie stoi. Potrafimy się zrozumieć, tylko na poziomie uczuć, kiedy każdy opowiada o swoich przeżyciach.

Każdy chce być wysłuchany, zrozumiany, zaakceptowany, sympatyzowany. Jak często ludzie uciekają od siebie, jak trudno jest być sam na sam ze sobą. W ciszy, w ciszy, wewnętrzny świat zaczyna brzmieć zbyt głośno, a może nie do zniesienia. Uciekasz od siebie do tych samych ludzi, którzy uciekają od swojej samotności. Starasz się otrzymać coś od osoby, która nic nie ma, od tego samego co ty. Jak możesz słyszeć kogoś innego, jeśli nie chcesz słuchać siebie? Słyszenie siebie oznacza odczuwanie tego, co się z tobą dzieje, uświadamianie sobie tych uczuć, ich natury i mówienie o tym. To nie tylko radość, ale i smutek… Poprzez akceptację swoich uczuć pojawia się umiejętność słuchania i słyszenia innych, współczucia, empatii…

Jeśli czuję i rozumiem twoją ciszę, twoją ciszę - po co mi słowa…

Zalecana: