URODZONY, ABY BYĆ KOBIETĄ

Spisu treści:

Wideo: URODZONY, ABY BYĆ KOBIETĄ

Wideo: URODZONY, ABY BYĆ KOBIETĄ
Wideo: 7 kobiet - Ciąża. Dokument - Lektor PL 2024, Marsz
URODZONY, ABY BYĆ KOBIETĄ
URODZONY, ABY BYĆ KOBIETĄ
Anonim

Sherche la famme - szukaj kobiety… A gdzie?

Dziewczyny, jak mówi słynna piosenka, są różne - czarne, białe, czerwone. Tylko dla Czerwonych w naszym kraju nawet raz powstało święto na podstawie płci. A jeśli to święto jest twoje, to automatycznie jesteś kobietą. Ale to nam nie wystarcza. A wiele osób płci pięknej jest regularnie zastanawianych nad pytaniem, jaką kobietą jeszcze nie stały się, innymi słowy, jak podejść do pewnego ideału, tak bardzo, że zmienia on ich życie na lepsze?

I wtedy pojawia się pytanie, gdzie szukać tego „kobiecego ideału”. „Mama zawsze mówiła – musisz „kosić jak głupiec” z mężczyznami! Tylko ja nie jestem zdolny do takich manipulacji - a ktokolwiek się powiedzie, prawdopodobnie będzie szczęśliwszy ode mnie”- wzdycha Marina (26 lat, nie żonaty). Zapytana, czy chciałaby mieć dla siebie męża takiego jak jej matka, kręci głową. „Słabość jest siłą kobiety! - wykrzykuje 30-letnia Lyalya (tak do niej trzeba się zwracać) - niech się tobą zaopiekują, mężczyźni są z natury rycerzami! Na konsultację zgłosiła się ze skargami na męża-tatę, który nieustannie ją wychowuje i brak seksu w życiu rodzinnym. „Odnoszę sukcesy w mojej karierze, tygrysica w łóżku, osławiona królowa w salonie”, ironicznie uśmiecha się Nina (33 lata, rozwiedziona), „a mój były jest teraz żonaty z jakimś domowym kurczakiem, nawet ma żaden wyższy. Ale na początku jakże podziwiałem moje sukcesy!” Jeśli trochę odejdziemy od standardowych stereotypów i posłuchamy rzecznika ideałów społecznych – błyszczących magazynów i programów dla kobiet – dowiemy się, że w jednej butelce kobieta ma być „zorientowana na karierę i celowa”, „zrelaksowana seksualnie i umiarkowanie samolubna”.”, a także „zabawny, nastrojowy, niespójny, lekko wietrzny”, a lista jest długa. I oczywiście wszystkie kobiety w Rosji nauczyły się od dzieciństwa, że to po prostu nieprzyzwoite, aby normalna kobieta była niezamężna w wieku 30 lat. I że kompleks niższości to los każdego, kto nie wypełnił obowiązku prokreacji mniej więcej w tym samym wieku.

Jeśli celowo zaczniesz studiować lawinę różnych instrukcji lejących się na głowy biednych kobiet, łatwo możesz przekonać się o ich uczciwej niekonsekwencji (w istocie trudno jest słynnie połączyć analizę sytuacji rynkowej i budowanie podwładnych, dyskretnie flirtując z kolega, myślący równolegle o przyszłej szkole dla dziecka, a tym wszystkim rządzą niespójne i wietrzne emocje!). Jednocześnie od mężczyzn nie wymaga się zbyt wiele - no, żeby nie pili, nie bili, no cóż, albo po prostu byli (jeśli weźmiemy magazyn męski, to co tam będziemy czytać? Zgadza się, tylko o przyjemnościach i rozrywce dla dorosłych chłopców). Ale w rosyjskich wsiach są kobiety! Którzy potrafią robić wszystko „za pięć” (nie bez powodu byli już świetnymi uczniami w szkole) i z powodzeniem pracują, wychowują dzieci, wyglądają wspaniale i seksownie. Ale przy całej tej idealnej fasadzie doświadczają również niezadowolenia z ich kobiecego udziału i niepewności co do swojej kobiecości. Dlaczego to się dzieje?

Powodem jest to, że w naszym kraju kobiet nie uczy się od dzieciństwa słuchania siebie. Uczą się uczyć ról i modeli, które uszczęśliwiają dobre dziewczyny. Ale jak pokazuje praktyka, podążanie za jakimikolwiek ideałami, bez względu na to, czy przedstawia je piękne czasopismo, czy kochająca matka, nie przynosi satysfakcji, jeśli nie odpowiada wewnętrznym potrzebom naszej indywidualnej kobiecej esencji. Możesz urodzić się dziewczynką, ale niech ukształtowanie kobiety będzie trudne. Prędzej czy później nadejdzie moment, w którym musimy zacząć żyć WŁASNYM życiem. Ale do tego będziesz musiał poważnie spróbować dla siebie, swojej ukochanej.

Rozwijaj swoją kobiecość - pomóż sobie

Od czego zaczynasz? W toku badań psychoanalitycznych udowodniono, że nasza płeć, czyli tak naprawdę nasze ciało, jest biologiczną podstawą kształtowania się naszej tożsamości seksualnej i osobistej (jak odpowiadamy sobie na pytanie „Kim jestem?” Kim jestem jako kobieta?”) … Nasza tożsamość jest formacją mentalną i rozwija się przez całe życie. Dla kobiet jest to trudniejsze niż dla mężczyzn, ponieważ na seksualność kobiet nakłada się więcej kulturowych zakazów (jak wiesz, mężczyzna, który miał powiązania z wieloma kobietami, jest playboyem, a kobieta, która uprawiała seks z wieloma mężczyznami, jest kurwa). Dlatego rozwój dojrzałej kobiecości wiąże się przede wszystkim z pokonywaniem typowych trudności związanych z czerpaniem przyjemności z własnego ciała, jego zmysłowym spełnieniem, szacunkiem i miłością do niego.

RADA: Rozpieszczaj swoje ciało. To echo tego, jak matka dba o ciało swojego dziecka, zaszczepiając w nim podstawę miłości własnej. Idź na sport, masaże lub kąpiel, używaj aromatycznej piany, pysznych kremów, mówiąc „Teraz cię posmaruję, a staniesz się taki pyszny i wspaniały”. Czyń to wszystko świadomie i z zachwytem, nie myśląc o wyniku, ale po prostu ciesząc się dotykiem swojego ciała. Jeśli możesz spojrzeć na siebie nago w lustrze i powiedzieć sobie „Jesteś taki dobry” – cel został osiągnięty! Możliwe też, że przy wykonywaniu takich działań pojawią się „wewnętrzne głosy” informujące, że „to wszystko jest śmieciem” i „i tak nic z tego nie wyjdzie” itp. Należy je analizować – ewidentnie nie są pochodnymi własnymi psychiki znaczących osób z dzieciństwa) – a potem należy zastanowić się, kim są, aby znaleźć odpowiednią odpowiedź i pozwolić sobie wreszcie na realną pielęgnację swojego ciała.

Kolejny poziom, na którym można dostrzec dojrzałą kobiecość, wiąże się z mentalnymi reprezentacjami siebie. Rodzi to pytanie – czy bycie kobietą jest dobre czy złe? Czy szanujesz swoją płeć? Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, jaką wartość płci dziewczynki od dzieciństwa przypisuje jej otoczenie. Czy zamiast tego spodziewałeś się chłopca? W końcu urodził się długo oczekiwany brat, a wszystkie „najlepsze kawałki” trafiły do niego? A może nigdy się nie urodził, a niektóre siostry musiały być chłopcem? A może tata preferował nie kobiecy urok, ale wysoki intelekt swojej córki? Czy bliscy rozpoczęli piosenkę o nieszczęsnym kobiecym udziale - w postaci menstruacji, porodu, codzienności, dożywotniego uzależnienia od samców psów i całkowitej niższości bez nich? Wszystko to przyczynia się do postrzegania jej płci w przyszłości - czy dorosła dziewczyna pomyśli, że ma szczęście urodzić się kobietą. Wielu jest zmuszonych spojrzeć wstecz na to, na co człowiekowi wolno w społeczeństwie. Ale, jak mówi słynny włoski psychoterapeuta Antonio Meneghetti, „wiele kobiet wierzy, że wszystkie ich problemy wynikają z faktu, że nie mają członka, a wielu mężczyzn z faktu, że go mają”. Czołowi psychoanalitycy podkreślają, że dojrzała kobieta wie, jak cieszyć się swoją płcią i nie zgodziłaby się na nic innego. Nie próbuje udowodnić mężczyźnie swojej przydatności (próbując stać się do niego przywiązaniem) i nie konkuruje z nim (próbując „zdobyć go” i udowodnić od niego niezależność). Nie mierząc się miarą społeczną, wie, że nie jest ani gorsza, ani lepsza od mężczyzny. Ona jest po prostu inna.

RADA: Naucz się kochać i szanować siebie bez względu na obecny stan swojego życia osobistego. Rozwijaj samoocenę jako taką, niezależnie od aprobaty społecznej. Być może od dzieciństwa uczono cię, że dobrze jest być użytecznym dla innych, ale myślenie o sobie jest samolubne i złe. W takim przypadku przeanalizuj scenariusz życia tych, którzy określają swoją wartość tylko na podstawie tego, jak bardzo inni jej potrzebują. Czy mają własne życie? Czy są szczęśliwi? A jeśli już ich nie potrzebują? Dzieci dorosną, czy mąż gdzieś pojedzie?.. Ile taki scenariusz życiowy opłaca się szczęściem?

Zbliżmy się teraz do najwyższego poziomu rozwoju - duchowego. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że biologiczną funkcją kobiety jest płodność, nie bez powodu od czasów starożytnych modli się kobiety-bogini o plony i potomstwo. Psychoterapeuci egzystencjalni uważają, że symboliczną funkcją kobiety na płaszczyznach duchowych jest także kreatywność. Kobieta ma ogromne możliwości urozmaicenia życia wokół siebie, a starania – jak najbardziej efektywne, aby robić kilka różnych rzeczy w tym samym czasie, mieć wiele hobby i hobby twórczych. Kobiety rodzą się po to, by tworzyć i nie powinny ograniczać się tylko do życia codziennego, rodziny i dzieci. Ich kreatywność jest znacznie szersza i ma na celu zmianę wszechświata jako całości.

RADA: Wykorzystaj każdą okazję, aby pokazać swoją kreatywność. Możliwości jest ogromna: wymyślić oryginalny strój na wizytę, uszyć uchwyty na garnki, stworzyć własną firmę, wymyślić urodzinowe gry, przedstawić szefowi propozycję racjonalizacji i tak dalej - w nieskończoność. Powinno to być zabawne przede wszystkim dla Ciebie, a nie liczyć na pochwałę innych.

Widok z Marsa na Wenus

Jaki jest pogląd mężczyzn na kobiecość? Niektórzy mężczyźni lubią wrażliwe kobiety, o które trzeba stale dbać, inni podziwiają te celowe. Niektóre są dotknięte słodkimi sztuczkami i sztuczkami kobiet, podczas gdy inne są uczulone. Jednak większość mężczyzn powtarza sobie nawzajem o zagadce, uroku, radości … Więc jaki jest osławiony sekret, który przyciąga mężczyzn i trzyma ich blisko nas? Dajmy im kilka wyjaśnień: „Kobieta nie powinna być tylko obiektywnie piękna, to jest drugorzędne, jak się okazuje przy bliższej znajomości, powinna uważać się za piękną” – jest pewien Dima (24 lata, nie zamężna). jest przekazywany innym, a czasem wokół Na pierwszy rzut oka rój wielbicieli nie krąży wokół piękności, a niektóre piękności nie układają się dobrze - w końcu dostanie cię, mówiąc o swoich wyimaginowanych, a nie wyimaginowanych niedociągnięciach”. „To atrakcyjne, jeśli kobieta jest samowystarczalna”, mówi Siergiej (31 lat, żonaty od 3 lat), „w przeciwnym razie często będzie się na tobie trzymał, uszczęśliwi ją, jak mówią, bo bez ciebie nie ma nigdzie, inaczej przeciwnie, życie się kładzie, aby stale komuś coś udowadniać. I nawet cię to nie obchodzi, sens życia leży w tym, co powiedziała szefowa i czy jej matka w końcu uznała ją za godną osobę”. Giennadij (29 lat, w stanie pana młodego) jest pewien, że pociąga go „kobieta, która szanuje siebie. Teraz często widzę taki paradoksalny typ - wchodzisz do kawiarni i widzisz, ile pań jest „na polowaniu”. Wszystkie takie seksualnie agresywne - i paznokcie, spinki do włosów i pewny siebie wyzywający wygląd, aw oczach: „zabierz mnie ze sobą”. „Wydaje mi się, że w związku ważne jest, aby kobieta wiedziała, jak zachować swoją osobowość - to interesujące - Sasha, 37 lat (już 15 lat szczęśliwy człowiek rodziny) wierzy, - Wtedy może być elastyczna - dziś będzie płakać na twojej piersi, jutro - na koniu i do walki, cały czas inna. Ma swoją własną drogę – wydaje się być obok ciebie, ale nie należy do ciebie całkowicie.”

Oczywiście życzenia mężczyzn dotyczące „ideału kobiecego” są różne (i czy wszyscy w końcu z tym żyją?), ale kluczową trudnością dla wielu kobiet jest to, że starają się „wyliczyć” ten ideał z góry, czyli gdzie -że "przygotuj się" jako gwarancja sukcesu z każdym człowiekiem i niezwykłych właściwości "śmiertelnego zdobywcy" dla siebie. Korzysta się z porad każdej „mądrej kobiety”, która wie, jak zrobić z mężczyzny przedmiot kontrolowany we właściwym kierunku, wiele kobiet świadomie realizuje scenariusz rodzinny lub antyscenariusz (niestety nie zawsze udane) lub idzie na treningi z chwytliwym wymienia „101 sposobów na podbicie każdego człowieka”. Ale najczęściej takie metody, „działające” na jednym człowieku, nagle powodują zupełny „niewypał” w relacjach z drugim. I nie jest to zaskakujące, ponieważ przy takich podejściach w niewielkim stopniu uwzględnia się szczególną indywidualność człowieka, a po prostu obecność wolnej, niezależnej woli człowieka.

Często pojawia się również projekcja jego wewnętrznego krytyka. Jeśli kobieta uważa się za niewystarczająco mądrą lub np. pogodną, to automatycznie zakłada, że te cechy powinny być niezwykle cenne dla mężczyzn, których lubi, i bardzo się jej obawia, że nie pokaże ich w prawidłowym komunikowaniu się, aż do szkarłatu. policzki, nienaturalne zachowanie, a nawet otępienie na randkach z tymi mężczyznami. Nie sądzi, że jest możliwe, aby mężczyzna miał inne wartości i kryteria oceny kobiety odpowiednie dla siebie, według których szuka kobiety miłej i spokojnej, a sam pozbawia się korzystnej szansy właśnie tych cech i zademonstruj, jeśli je ma.

A czy uroda w parametrach modelu czuje się gorsza, jeśli atrakcyjny dla niej mężczyzna woli niski i lekko pulchny, ale ona o tym nie wie, a ona wciąż zastanawia się „co jest z nią nie tak” – tak jak większość kobiet po nieudanej próbie Data, nawet nie podejrzewając, że to „nie tak” w ogóle może ich nie mieć? Mentalność rosyjska obdarza kobiety nadmierną odpowiedzialnością za relacje uczuciowe, więc trudno im „porażkę” w „zdobyciu” mężczyzny, mimo że ta urojona „porażka” może w żaden sposób nie odnosić się do rzeczywistości. Zdrowych emocjonalnie mężczyzn z pewnością pociągają partnerki, które są naturalne w swoich przejawach, a niezdrowi emocjonalnie mężczyźni dokonują dziwnych wyborów w związkach bez względu na „specjalne” kobiece wpływy (z wyjątkiem matki we wczesnym dzieciństwie, a dla niektórych nawet przed starością). wiek). Jeśli nadal możesz świadomie się zgadzać lub, w skrajnych przypadkach, manipulować, to nikomu jeszcze nie udało się podbić / podporządkować cudzej nieświadomości. Chociaż, jeśli mężczyzna jest „adoptowany”, szanse na wychowanie go we właściwym kierunku dramatycznie wzrastają.

To, co gąsienica postrzega jako koniec świata, jest tym, co inni nazywają narodzinami motyla. Osobiste doświadczenie jednego klienta, N (28 lat):

Był czas, kiedy nie myślałam zbyt wiele o tym, jaka jestem kobieca. Nie wydawało mi się to problemem wymagającym przemyślenia i wysiłku. Zawsze byłam dość szczupła, atrakcyjna i otoczona przez fanów. Wiedziałam, jak się ubrać i makijaż, byłem bardzo dumny z moich różnych zdolności - inteligencji, umiejętności zarabiania pieniędzy, naprawiania toalety i nalegania na siebie. „Szczególnym źródłem dumy było to, że nie pozwalałem mężczyznom płacić za siebie w restauracji, i rzeczywiście w jakikolwiek sposób by mi pomóc – mogłam zrobić WSZYSTKO sama, a nawet sama sobie pomóc. Tylko w większości z nich nie wzbudzało to należytej zachwytu i wdzięczności.

Moja matka, wychowana pod rządami sowieckimi, jak większość kobiet tego okresu powszechnej równości, braterstwa i aseksualności, nigdy nie nauczyła mnie kochać siebie i szanować swoje potrzeby – było to utożsamiane z egoizmem i powodowało nieuniknione poczucie winy. Ciało miało być utrzymywane w zdrowiu i czystości, uszlachetniać wygląd innym, ale nie wiązało się to w żaden sposób z przyjemnością i własną erotyzmem. Musiałem przemyśleć niektóre z tych postaw – lata mojej własnej psychoterapii nie poszły na marne. W końcu nie da się pracować z własną osobowością, niezależnie od płci, kobiecej seksualności. Nauczyłam się szanować siebie - a wyraża się to przede wszystkim w drobiazgach - w tym, że pozwalam się rozpieszczać dobrymi kosmetykami, jogą, masażem. I nawet pod dżinsami noszę teraz piękne pończochy. Nie ma dla mnie znaczenia, czy ktoś to widzi, czy nie, sam jestem z tego zadowolony – w końcu zasłużyłem na to, jak to mówią. Nauczyłam się szanować inne kobiety – piękne kobiety sukcesu nie budzą już we mnie zazdrości czy poczucia niższości – podziwiam ich niezwykłość, różnorodne talenty. Chcę nosić ubrania swojej płci (od kilku lat zaczynam kupować sukienki), podkreślać to biżuterią, wyrażać swoją osobowość różnorodnymi fryzurami i makijażem, niezależnie od tego, gdzie i z kim chodzę. Szczególnie dużo dały mi tańce orientalne. Podczas lekcji tańca rozpoznałam swoje ciało, używałam go do twórczej ekspresji i stawało się bardziej żywe. Kiedy pozwoliłam sobie kochać, żałować, dbać o siebie, pożegnałam się z nałogiem nadmiernego jedzenia i uzależnieniami od fast foodów. Zbędne kilogramy odeszły same, ale wcześniej wydawało mi się, że wręcz przeciwnie, miłość własna przyjdzie dopiero po osiągnięciu jakiegoś mitycznego ideału… Praktycznie przestałam chorować. Zmieniła się też moja relacja z płcią męską. Stopniowo wiele się nauczyłam - prosić i przyjmować pomoc od mężczyzn (jakże miło czasem czuć się „uratowaną przez księżniczkę”), komplementować ich, doceniać ich zdanie (a czasem zamykać usta na czas), pozwolić sobie na rozpieszczanie (i nie uważać się za zobowiązaną) i podejmować decyzje za nas dwoje (bez poczucia poniżenia). A jest jeszcze wiele do nauczenia.”

Nie jest oczywiście łatwo znaleźć własną indywidualną ścieżkę – w końcu odchodząc od utartych schematów, jesteś pozbawiony znajomych punktów orientacyjnych. Życie własnym życiem to ryzykowna, ale ekscytująca przygoda. Ale niezwykle ważne jest, abyśmy kochali tę cudowną małą dziewczynkę w nas i urzeczywistniali naszą kobiecą boską esencję. Na początek wystarczy dać sobie jedno ustawienie, że jesteś przede wszystkim kobietą, a potem żoną, matką, szefem, córką lub menedżerem. W końcu urodziłeś się nią, zanim stałeś się kimkolwiek innym.

Zalecana: