Każdy Wybiera Swoje Pudełko. Gdzie I Dlaczego Uciekamy Przed Sobą

Spisu treści:

Wideo: Każdy Wybiera Swoje Pudełko. Gdzie I Dlaczego Uciekamy Przed Sobą

Wideo: Każdy Wybiera Swoje Pudełko. Gdzie I Dlaczego Uciekamy Przed Sobą
Wideo: Straszna rzecz, która przydarzyła się 9-letniemu Quadenowi, złamie wasze serca 2024, Kwiecień
Każdy Wybiera Swoje Pudełko. Gdzie I Dlaczego Uciekamy Przed Sobą
Każdy Wybiera Swoje Pudełko. Gdzie I Dlaczego Uciekamy Przed Sobą
Anonim

Niecały rok temu napisałem post o wpadaniu na religię, ezoteryzm itp. Czas mijał, a ten temat ponownie, w postaci pytań klientów, prześlizgnął się obok. Zapamiętałem zarówno post, jak i komentarze bliskiej mi osoby. Powiem jedno – czas zmienia poglądy. Nie, nie przestałem rozważać głębokiego zanurzenia w jakiejś sztywnej ramie jako ucieczki od siebie. Widziałem, że są momenty i sytuacje, w których własne pudełko jest po prostu niezbędne. „Każdy wybiera swój rozmiar pudełka” - to słowa G. Karelskiego, które szczególnie pamiętam po tym, jak ktoś zapytał o jego stosunek do religii.

A teraz spróbuję rozwikłać moją plątaninę myśli w równe, zrozumiałe idee.

Czym są „pudełka”?

Wąski, mały, „w dotyku”, „bez okien, bez drzwi”, na przykład:

  • różnego rodzaju grupy i wspólnoty, wspólnoty, zjednoczone jedną ideą z nieelastycznymi, wyznaczonymi przez lidera ramami, przekonaniami i zasadami obecności w grupie;
  • wspólnoty religijne z jasno zdefiniowanymi pojęciami dobre/złe;
  • własne superkategoryczne przekonania i idee, „obrazy” tego, jak żyć prawidłowo.

Pragnę zauważyć, że na tej liście nie ma destrukcyjnych sekt, których celem jest zniszczenie psychiki uczestników. To zupełnie inny temat.

Kto wchodzi do pudełka i kiedy:

osoby z licznymi urazami psychicznymi z dzieciństwa, w wyniku których nie było warunków do ukształtowania się zdrowej dorosłej osobowości, stąd brak umiejętności polegania na sobie (a jest nas w ogóle wielu takich); charakteryzują się poczuciem pustki, wyobcowania, „dziury w duszy”, którą należy wypełnić

  • osoby z zespołem pourazowym, które przeżyły sytuację zagrożenia życia ludzkiego;
  • żywe straty żalu; w takich okresach zrozumienie, co będzie jutro, za miesiąc, za rok - jest dobrym wsparciem w sytuacji, gdy życie nagle obróciło się o 360 stopni;
  • zależne (mamy tu na myśli nie tylko chemiczne, ale i poważne uzależnienie emocjonalne) - dla nich sztywne struktury są po prostu niezbędne. To na jasnych zasadach i zrozumiałych granicach budowana jest zasada pomocy psychologicznej dla takich osób.

Dlaczego otrzymujemy:

Ważne jest, aby zauważyć, dlaczego pojawia się ten wybór. Pojawia się w momencie, gdy nasza dusza zaczyna szukać wyjścia. I to jest prawdziwy wewnętrzny ruch człowieka, aby znaleźć inną drogę życia. To jest rozwój. To jest poszukiwanie. To chęć napełnienia się siłą i energią do życia, odnalezienia zasobów, które z różnych powodów przestały być dostępne. Chodzi o znalezienie sposobu na pokonanie trudnych uczuć i emocji, które przytłaczają nas mniejszym bólem i stratą. Czasami jest to jedyny sposób, aby zbliżyć się do siebie. Pierwszy krok.

Co jest przydatne w pudełku:

  • będąc w takim pudełku otrzymujemy najbardziej stabilne wsparcie, dzięki któremu czujemy się bezpiecznie;
  • czujemy dosyć potężne wsparcie i akceptację, której potrzebę ma absolutnie każdy;
  • takie pudełko może być wykorzystane jako okazja do emocjonalnego „przerwy”, gdy nie ma wystarczających zasobów;
  • nabywana jest „właściwa” znacząca osoba dorosła (w postaci wspólnoty lub jej lidera), z pożądanym stosunkiem do nas (czyli tak, jakbyśmy zastępowali „złego” prawdziwego rodzica „dobrym”);
  • czasami jest to pierwszy krok do spotkania z samym sobą, sposób na wypełnienie ogromnej dziury w utraconej niegdyś miłości.

Co jest niebezpieczne:

  • „mieszkając” w takim pudełku, istnieje poważne niebezpieczeństwo popadnięcia w iluzję, że to jest prawdziwy świat;
  • patrząc na świat tylko przez pryzmat kategorycznych przekonań, pozbawiamy się możliwości zobaczenia go żywego i rzeczywistego, ze wszystkimi aspektami piękna i straszności. Generalnie pozbawiamy się przede wszystkim możliwości bycia realnymi, odczuwania, rozumienia i realizowania tego, czego tak naprawdę pragniesz, odczuwania radości z realizowania swoich pragnień, widzenia całego spektrum kolorów życia;
  • jeśli użyjesz tego pudełka nie jako narzędzia, ale jako sposobu i stylu życia, istnieje ryzyko, że nigdy nie spotkasz siebie i innych;
  • przebywając przez długi czas w sztucznie stworzonych warunkach przyzwyczajamy się do nich tak bardzo, że spotykając się z rzeczywistością, czasami doświadczamy jeszcze większego bólu i rozczarowania, doznajemy retraumatyzacji (powtarzającej się traumy), a nasza podświadomość zyskuje kolejny „dowód” na to, że świat jest okrutny i niebezpieczny – stąd pragnienie zbliża się jeszcze bardziej.

Jak zrozumieć, że być może jesteś w takim pudełku, a właściwie już jesteś w nim ciasno:

  • większość ludzi wokół ciebie poza społecznością okazuje dużo niepokoju i troski o ciebie;
  • nie akceptujesz i zdecydowanie odrzucasz inne drogi rozwoju i sposoby życia;
  • komunikowanie się z osobami, które nie podzielają twoich poglądów, przynosi ból, urazę, poczucie wyobcowania i odrzucenia;
  • czasami masz myśli, że nie żyjesz swoim życiem, że nie rozumiesz, czego naprawdę chcesz;
  • rezultaty i wysiłki podejmowane w celu dostosowania się do przyjętych już idei nie przynoszą szczerej i trwałej satysfakcji i radości.

Co zrobić, jeśli chcesz znaleźć drzwi:

  • najważniejsze jest uświadomienie sobie, że przestrzeń pudełka to tylko niewielka część ogromnego, wielostronnego świata;
  • pochwalić się za znalezienie dla siebie właściwej ścieżki rozwoju „wtedy i tam”, co na pewno ci się w jakiś sposób przyda;
  • zrozumieć, w czym dokładnie ta ścieżka pomogła i co tak naprawdę było dla ciebie, co było dla ciebie cenne, jako doświadczenie, czego nauczała;
  • zastanów się, na czym jeszcze w życiu lub w tobie możesz polegać, od kogo możesz otrzymać wsparcie;
  • koniecznie znajdź doświadczonego specjalistę w dziedzinie psychologii lub psychoterapii, któremu możesz zaufać i opracuj kwestię znalezienia własnych zasobów i wsparcia, które na pewno masz, bo gdyby ich tam nie było, nie przeczytałbyś tego tekstu.

A teraz bez struktury. Istnieje wiele bardziej pojemnych boksów. Z oknami, drzwiami, a nawet bramami. Mają swoje plusy i minusy. Do dużych i pojemnych boksów zaliczyłbym np. społeczności zawodowe, w których można uzyskać wsparcie, akceptację jako specjalista, ponownie spełniając określone warunki uczestnictwa. Lub, na przykład, społeczności zainteresowania, w których możesz być wypełniony zasobami dzięki komunikowaniu się z ludźmi, którzy nadają na tych samych falach co Ty. Nie będę opisywał innych opcji w tak ustrukturyzowany i szczegółowy sposób, jest ich za dużo i każdy na pewno znajdzie swoją.

Z mojej strony celem tego tekstu jest zwrócenie uwagi właśnie na „wąskie skrzynki”, na to, że każdy z nas w pewnych sytuacjach i okolicznościach życiowych może się do nich dostać. To nie jest ani dobre, ani złe. Ważne jest, aby zrozumieć, jak żyć - twój wybór. Możesz zdać sobie sprawę, że dla Ciebie teraz jest to tylko narzędzie, z którego możesz czerpać to, czego potrzebujesz i iść dalej w kierunku spotkania się z sobą żywym i obecnym. Albo zdecyduj się pozostać w tym środowisku jak najdłużej i niczego nie zmieniać. Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że dokonujesz wyboru.

Zalecana: