2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Prawdziwa historia życia. Opublikowane za zgodą współtwórców i zmianami nazw
Askhat właśnie ukończył studia. Choć zarabia niewiele, jego żona Marzhan snuje wobec niego dalekosiężne plany. Z energią tkwiącą we współczesnych kobietach zaczyna pomagać Askhatowi stać się ludźmi, wprowadza go do właściwych ludzi, pomaga w biznesie. Na początku sprawy idą ciężko, ale po roku sprawy idą w górę. Ale w życiu rodzinnym wszystko dzieje się na odwrót. Początkowo małżonkowie gromadzili trudności, a potem zaczęły się problemy. Marzhan zaczął zauważać z irytacją, że Askhat zaczął spóźniać się w pracy i coraz mniej jest w domu. Szczególnie obraźliwe było to, że Askhat zaczął wypierać Marzhana z ich, jak jej się wydawało, wspólnej sprawy. Powiedz, że lepiej jest dla niej wykonywać prace domowe. Cóż, skupiła się na urządzaniu mieszkania, mając nadzieję, że domowy komfort odtworzy atmosferę intymności. Ale niestety tak się nie stało. Askhat oznajmił, że ją zostawia.
To była zniewaga na całe życie! Jak możesz? Po tym, jak bardzo mu pomogła, zrobiła dla niego prawie wszystko, podniosła go na nogi?
Tak, to jedno z najgłębszych rozczarowań, jakie można mieć w życiu – zmierzyć się z niewdzięcznością ludzi, którym w jakiś sposób udzielono pomocy. Wiara w sprawiedliwość kruszy się: chcieliśmy dobra, ale w najlepszym razie dostajemy obojętność, a często nawet niechęć do tego, któremu poświęciliśmy tyle energii.
Ludzie, którzy borykają się z podobną sytuacją, stwierdzają, że w żadnych okolicznościach nie warto już nikomu pomagać, inni, zahartowani w swoich duszach, być może podejmują odwrotną decyzję i niejako wcielają się w rolę misjonarza, który musi nieść światło zagubionym duszom… A trzeci - będzie niezmiernie zdenerwowany, wtedy zapomną o obrazie i ponownie staną na tym samym prowizji.
… Po ukończeniu studiów młody specjalista przychodzi do pracy w firmie. Z najlepszych intencji doświadczony pracownik „patruje” nad nim, pomagając mu we wszystkim. Jednak wkrótce młody specjalista zdobywa niezbędne kwalifikacje i zaczyna radzić sobie ze wszystkim sam, a nie źle. Kiedy przenosi się do innej pracy, jego mentor życzy mu dobrze i prosi, aby nie zapomniał o nauczycielu. Ale jak! „Uczeń” wyraźnie nie czuje wdzięczności, a nawet unika spotkania ze swoim byłym kolegą.
Niestety dość często ten sam scenariusz przeradza się w dramat, jeśli rozgrywa się nie w służbie, ale w rodzinie, między rodzicami i dziećmi. Jak często nie szczędzą wysiłków w wychowaniu dziecka, pod każdym względem chronią, wspierają, pomagają? I nagle niektórzy rodzice, niczym statki na górze lodowej, spotykają się z czarną niewdzięcznością młodego pokolenia. Czasami nawet dzieci wyrzucają rodzicom, że stwarzają im cieplarniane warunki życia.
Aby poruszać się po tych paradoksach, warto spróbować odpowiedzieć na proste pytanie – jakie są motywy tego, kto pomaga
Jeśli robi się to w nadziei na uzyskanie czegoś w zamian, to, delikatnie mówiąc, nie jest to całkiem mądre. Ponieważ każdy, kto otrzymuje pomoc, rozpoznaje i pomści tę odroczoną transakcję rynkową.
Ale plątanina jest tutaj splątana. Dość często ci, którzy pomagają, są niejako wyżej niż ten, który potrzebuje pomocy. Dając to, chcąc nie chcąc podkreśla tę nierówność, która okazuje się być muchą w maści. Osoba pomagająca zwraca się do innych lub do siebie. Poczucie wyższości jest ogromną pokusą, silniejszą niż wiele korzyści materialnych.
Marzhan wyraźnie utwierdzała się w oczach Askhata, poza tym chciała, aby wszyscy zobaczyli „chłód” własnego męża. A ona, wolontariuszka-nauczycielka-mentorka, była niewątpliwie zadowolona, mogąc zademonstrować swoje umiejętności początkującemu.
Wiele osób nieświadomie uważa, że konieczne jest samodzielne radzenie sobie z trudnościami. Tylko w tym przypadku możesz osiągnąć szacunek do samego siebie i zdobyć szacunek innych. Askhat był wyraźnie silną osobowością. Które musiały się rozwijać niezależnie. Choć może się to wydawać paradoksalne, umiejętność podejmowania decyzji, czasem nawet błędnych, okazała się dla niego ważniejsza niż tylko sukces w biznesie! Podobnie jest z rodzicami. Kiedy nadopiekują swoje dzieci, nie mają możliwości swobodnego rozwoju. Stąd protest – tajny czy jawny, stąd brak wdzięczności.
Więc!
• Nie spiesz się, aby komuś pomóc. Poświęć trochę czasu na zastanowienie się, jaka pomoc jest potrzebna. Może ingerować w wolność wyboru innej osoby lub w jakiś sposób ją upokarzać. Być może potrzebujesz tej pomocy bardziej, aby rozwiązać własne problemy. Bądź bardzo taktowny w pomaganiu. Środek powinien być podyktowany intuicją i zdrowym rozsądkiem. Najlepiej, jeśli osoba bezpośrednio, bez wahania poprosi o pomoc.
• Ogólnie rzecz biorąc, nie ma potrzeby udzielania pomocy bez „prośby”, a relacja pozostanie czystsza. Ponadto „darmowiec” natychmiast rozkłada osobę, przyjmuje pomoc za pewnik. Oczywiście nie ma zasad bez wyjątków. Zdarza się, że osoba potrzebująca pomocy nie potrafi sformułować „prośby”: jest nieśmiała, zdezorientowana, nie może nawet założyć, że ktoś jest gotowy do pomocy. Widząc, że „prośba” nie jest odbierana, a szkody mogą stać się nieodwracalne, wielu decyduje: potrzebują pomocy!
Jednak w miejsce tego, który otrzymuje pomoc, może znaleźć się osoba godna i mądra, która będzie potrafiła być wdzięczna, będzie potrafiła wysoko postawić relacje.
Jaki jest właściwy sposób zachowania podczas udzielania pomocy?
• Nigdy nie oczekuj wdzięczności. Pomoc powinna być cenna sama w sobie, a nie w jej konsekwencjach. Przeciwnie, trzeba być przygotowanym na negatywne reakcje. I nie przypisuj tego złej naturze ludzi. Zwykle jest to jeden z przejawów pragnienia niezależności człowieka i sam w sobie jest niezbędny do jego dalszego rozwoju.
Starożytna mądrość mówi: jeśli zrobiłeś dobrze i nikomu o tym nie powiedziałeś, to wierzysz w Boga. Nie namawiam do pójścia w religię niezawodnie, ale zalecam kultywowanie w sobie dystansu od świata prymitywnych wartości i natychmiastowe odrzucenie jakiejkolwiek formy nagrody na dobre.
• Każda pomoc pociąga za sobą zarówno pozytywne zmiany, jak i negatywne konsekwencje dla obu stron. Jeśli po przemyślanym namyśle zdecydujesz się jednak pomóc, bądź przygotowany na to, by później zaakceptować jedno i drugie.
Wszystkim szczerze życzę spokoju !!!
Zalecana:
„Meal'n'Real”. Czy Warto Obejrzeć Talk Show?
Talk show to jeden z najpopularniejszych i dynamicznie rozwijających się formatów współczesnego ekranu telewizyjnego. Programy talk-show dokonały inwazji w powietrzu i stały się hitem rosyjskiej kultury masowej w ostatnich latach. Jesteśmy leczeni, karmieni, żonaci, hodowani, wykonuje się testy DNA, czyjeś życie osobiste jest wywrócone na lewą stronę, mówi się o polityce, a wszystko to w formie „gatunku konwersacyjnego”.
Teraz Wszystko Będzie Inaczej… Czy Warto Wybaczyć Zdradę?
Skąd bierze się niewierność - odprawa psychologiczna Bez względu na to, czym się martwisz, i bez względu na to, jakimi słowami nazywasz swojego partnera, musisz zrozumieć jedną rzecz – każda zdrada ma swoje powody – głęboko nierozwiązane problemy dzieci i konwencjonalne potrzeby.
Niebezpieczeństwo Opuszczenia Swojej Strefy Komfortu I Czy Warto Z Niej Wyjść?
Najpierw zastanówmy się, czym jest strefa komfortu. To nie tylko piękna modna fraza i obecność ciepłej wody w mieszkaniu, to także przyjemne otoczenie, bezpieczne życie, wewnętrzny stan stabilności i spokoju - cenniejsze zasoby, które karmią psychikę i ciało.
Otwórz Dłoń
Najpierw nosisz go pod sercem, potem rodzisz w agonii, bezsenne noce, pierwszy uśmiech, pierwsze słowa, pierwsze kroki. Potem przedszkole trochę podrosło. Adaptacja, kryzys trzech lat. Biegasz jak szaleniec, starając się zrobić wszystko na czas.
Własna Kamizelka Lub Użalanie Się Nad Sobą: Czy Warto, Czy Nie?
Czy kiedykolwiek czułeś do siebie szczery żal? W wyniku naprawdę poważnej katastrofy w Twoim życiu, jakiegoś niespodziewanego kłopotu, czy po prostu pod koniec „pechowego” dnia? Jeśli tak, co robiłeś, kiedy miałeś to uczucie? Pozwól sobie użalać się nad sobą, a nawet płakać?