Mili, Wygodni, Rzetelni Ludzie

Spisu treści:

Wideo: Mili, Wygodni, Rzetelni Ludzie

Wideo: Mili, Wygodni, Rzetelni Ludzie
Wideo: Mężczyzna uratował niedźwiedzia i zostawił go w domu. To właśnie zwierzę zrobiło po wielu latach… 2024, Marsz
Mili, Wygodni, Rzetelni Ludzie
Mili, Wygodni, Rzetelni Ludzie
Anonim

Problem dobrych chłopców i grzecznych dziewczynek, które nie są nikomu potrzebne, mimo całej ich dobroci, jest tak popularny, że nie sposób go zignorować. Co drugi klient (klient) to osoba, która cierpi na swoją rzetelność, ponieważ nie może urazić (czyli nie zgodzić się z opinią, propozycją, prośbą) innej osoby

To faceci, którzy „nie piją, nie palą, nie przeklinają”, ale jednocześnie pozostają wiecznymi więźniami strefy przyjaciół. Są to dziewczyny, kobiety, które są „miłe, lojalne, wyrozumiałe, przyzwoite i smaczne gotowanie barszczu”, ale które na zawsze zostaną „porzucone i porzucone”. Są to ludzie, którzy nie wiedzą, jak dać zmianę, znoszą złe nastawienie, upokorzenie, chamstwo i czekają na naprawienie zachowania sprawcy, jego skruchę, bo „DOBRZE JESTEM DOBRY!” Są to ludzie, którzy swoją dobrocią, przyzwoitością, rzetelnością, bezinteresownością zasługują, zarabiają, wypracowują choć odrobinę miłości i aprobaty. ORAZ…. zawieść!

Ale dlaczego? Rozwiążmy to.

Kim są ci wszyscy ludzie? A raczej nie tak: jak wyrosły? To są dzieci, które zasłużyły na miłość matki. Zarabiali na różne sposoby: przez posłuszeństwo, „wysokie oceny”, schludność, nie hałaśliwość, nie żartobliwość (inaczej mama boli głowa!), mycie podłóg, grzeczność, narzekanie, pracowitość. Takie dziecko siedzi, grzywka jest zaczesana na bok, spodnie obszyte, wyprasowane. Przystojny, schludny, wygodny, elastyczny. I - nie żyje.

A potem dziecko przyzwyczaja się do tego, że aby zasłużyć na kroplę miłości, trzeba być dobrym. Nie należy pić, palić, używać wulgaryzmów, być miłym i wiernym i pysznie gotować barszcz. A kiedy tak dobry dzieciak wkracza w dorosłość, cała jego strategia wypracowywania ludzkiej miłości zawodzi.

Wczoraj wylizany abstynent, niepalący, Wasia patrzy na dziewczyny, daje im kwiaty, odprowadza je do wejścia, daje koraliki i gwiazdki, pisze wiersze i mówi mu: „Jesteś taki dobry! Bądźmy przyjaciółmi!” A potem Wasia patrzy, jak te same dziewczyny biegają w stadzie za chuliganem Petyą - bezrobotną osadą dla bydła. System ulega awarii!

Albo doskonała uczennica Yulenka, która nigdy niczego matce nie odmawiała, nie zaprzeczyła, po 15 latach cierpi z powodu tego, że wstydzi się odmówić swojej przyjaciółce Svetce siedzenia z dziećmi, gdy szuka drugiego męża, może obejść wszystkie sklepy w mieście w poszukiwaniu zwycięskiej płyty (Kolega z pracy nie może sam znaleźć sąsiada Irki, więc zapytał!), a nawet nie jest mądrze odmówić Wasilijowi Stiepanowiczowi, 46-letniemu zastępcy dyrektora, w swoich skłonnościach seksualnych, bo nagle się obrazi?

Odmówić tak dobrej Wasji lub dobrej Yulence = otrzymać potępienie, potępienie, urazę od innej osoby, a zatem nie otrzymać miłości. Chęć bycia wygodnym i miłym to chęć bycia kochanym. Ale w wieku dorosłym ustawienie „póki czuję się komfortowo – kocham” w ogóle nie działa! Ponieważ jesteśmy kochani, gdy kochamy siebie bez żadnych warunków, bez zasługiwania na miłość i zarabiania na nią! W przeciwnym razie ludzie wokół nas są po prostu wykorzystywani.

I wtedy zdrowy styl życia staje się aktem miłości do siebie i szacunku dla swojego ciała, a nie medalem „Być kochanym”, mowa kulturowa staje się aktem miłości do swojego języka i wychowania, a nie „żeby nie odstraszyć " i gotuj barszcz, bo kochaj go i lubisz ten proces, a nie dlatego, że "miłość leży przez żołądek"! Strach jest odmówić, gdy w podświadomości istnieje przekonanie, że musisz zapracować na własną wartość …

Oczywiście nie oznacza to, że musisz być aroganckim, narcystycznym chamem, odmawiać wszystkim i wszystkim bezkrytycznie, chodzić nad ich głowami i dlatego tylko wtedy i tylko w ten sposób manna z nieba spłynie z nieba w postaci ludzka miłość i aprobata. Ale zanim przyjmiesz ofertę, odpowiem na prośbę, zgodzisz się na coś, odpowiedz sobie na pytanie: „Jaki jest mój prawdziwy motyw i jaki jest mój interes? Czy robię to, aby okazać współczucie, czy zasłużyć sobie na współczucie?”

Wszelkie działania w zewnętrznym świecie każdej osoby z osobna powinny być manifestacją jego miłości, która jest w środku, a nie sposobem na napełnienie się miłością z zewnątrz poprzez aprobatę, doskonałe oceny, recenzje, lajki i reposty.

Poczucie własnej wartości nabywa się przez urodzenie, określa ją sama egzystencja, życie, a nie liczne regalia w postaci edukacji, lojalności, przyzwoitości, urody, młodości, zdrowego stylu życia i umiejętności gotowania barszczu! Nie oznacza to wcale, że nie musisz wzrastać duchowo, angażować się w samorozwój, zdobywać wykształcenia, doskonalić się, doskonalić siebie, ale pierwszym przesłaniem do „pompowania” siebie jest bycie jeszcze lepszym niż byłem wczoraj. Nie robi się tego, aby zawinąć cukierka w jaśniejsze opakowanie cukierka, aby poprawić sprzedaż. Dzieje się tak, ponieważ cukierek jest naprawdę dobry i to właśnie ta jasność opakowania pasuje do jego wyśmienitego smaku!

Kochaj siebie i bądź kochany!

Zalecana: