Trauma Związku

Wideo: Trauma Związku

Wideo: Trauma Związku
Wideo: O związku traumy wczesnodziecięcej z uzależnieniem - Bożena Maciek-Haściło, Joanna Flis 2024, Kwiecień
Trauma Związku
Trauma Związku
Anonim

Dlaczego ten temat. Myślę, że jest to istotne z kilku powodów, którymi teraz podzielę się z wami: Psychotrauma w związkach to coś, co przydarzyło się niemal każdej osobie. W swojej praktyce i życiu rzadko spotykam osoby, które nie miały końca związku. Związki się skończyły i to, jak dana osoba ich doświadczyła, będzie miało wpływ na całe jej przyszłe życie. Niepełne związki są kamieniem i ciężarem, który ciąży na duszy i ciągnie siłą na dno samotności. W każdym razie przeszłe relacje wpływają na nas i kształtują przekonania o tym, jakie powinny być w przyszłości i czy tego chcemy, czy nie, zaczynamy przyciągać problemy w teraźniejszości. I wreszcie wiedza to potęga, jak mówią, a jeśli świadoma, to uzbrojona. Szczęśliwe, pełnoprawne życie w dużej mierze zależy od tego, czy dana osoba przeszła przez wszystkie fazy psychotraumy i ich doświadczyła. Oczywiście sama wiedza nie da ci pełnej wolności, ale z pewnością cię do niej przybliży.

W literaturze psychologicznej wyróżnia się pięć faz przebiegu urazu psychicznego. Pierwsza to szok i zaprzeczenie, druga to przełom uczuć lub faza emocjonalna, trzecia to moja ulubiona faza braku emocji, kiedy klienci, z którymi pracowałem, mówią, że wszystko dobrze przeszłam, opuściłem związek, i nie ma nowych, albo wciąż mówią: jest wielu kochanków mężczyzn, ale tylko jeden nie jest. Takie wypowiedzi wskazują, że trauma związku nie została przeżyta. Następny to najbardziej nieprzyjemny i najtrudniejszy etap depresji, potem etap żalu i żalu z powodu tego, co się stało i ostatni etap wyjścia i powrotu do zdrowia, nazywam to zasobem. A teraz wszystko jest w porządku.

1. Faza szoku i zaprzeczenia. Człowiek nie może uwierzyć w to, co się stało, co się stało. Jest tu kilka ważnych punktów. Koniec zerwania nie dzieje się znikąd. Twój związek był w impasie i kryzysie. Może stały się bardziej monotonne, nudne, pasja odeszła, miłość wyblakła itp. Znikąd związek się nie kończy. Rzadko zdarza się, aby oboje partnerzy siadali naprzeciwko siebie i szczerze i szczerze rozmawiali o problemach. Bardzo rzadko zdarza się, że często ktoś sam i nieważne czy mężczyzna czy dziewczyna, to kobieta jest inicjatorem przepaści. Wszystko to mówi o nagromadzonych i niewypowiedzianych problemach. Swoją drogą, mogę teraz w skrócie opowiedzieć o dynamice relacji. Romans w związku trwa co najwyżej rok, ale częściej trwa od trzech do sześciu miesięcy, po czym oboje decydują, czy związek przedłużyć, czy zakończyć. Ten okres nazywa się okresem bukietu cukierków. I wielu naiwnie wierzy, że wszystko będzie tak trwać do końca życia: małżonek da kwiaty na prezenty, małżonek ubierze się elegancko, aby zadbać o siebie i zaktualizować swoje stroje. Pójdą do restauracji, kawiarni, barów, namiętne rewelacje i pocałunki pod księżycem. Ale po tym roku zaczynają się relacje par, relacje małżeńskie. A więc teraz o odmowie, która jest droga i będzie kosztować tych, którzy będą nadal budować relacje tego samego typu. Dziewczyna nie wierzy w pierwszych godzinach, a nawet dniach, że pewnego ranka lub wieczora po południu przyszła droga i ukochana osoba w cudzysłowie i powiedziała: „Wszystkie nasze relacje są w ślepym zaułku, skończone, wyjeżdżamy albo odbierz nasze rzeczy i poszukaj sobie mieszkania albo wyjeżdżam.” W takim przypadku jeden może być szczerze smutny, podczas gdy drugi lub drugi będzie w kompletnym szoku. A reakcja szoku jest najważniejsza w dynamice psychotraumy związków. Osoba jest w kompletnym szoku, nie ma słów, ma suche gardło, jego serce bije z prędkością 200 uderzeń na minutę, głowa jest watowana, guzek w gardle, nudności, nogi ustępują, wydaje się wpaść w ten stan i nie mogąc w żaden sposób uwierzyć, że została porzucona. A uczucie niewiary może trwać bardzo długo, jest to ochronny mechanizm psychologiczny, który posiada każdy z nas. A jeśli nie zaczniemy akceptować tego, co się stało, a ten proces jest bolesny i trudny, czasem bardzo trudny, to nie zbudujemy nowego związku. Pierwszą rzeczą, jaka będzie brak motywacji, nie jest banalne pragnienie. I często słyszę frazę „Cóż, dla mężczyzn nie warto”, gdy pracuję indywidualnie, doradzam. To jedna z konsekwencji nie zaakceptowania tego, co się stało i co się stało. A psycholog pracuje nad tym, aby klient rozpoczął bolesną fazę psychoterapii – zaakceptowania zerwania. A potem budowana jest praca do pełnej akceptacji, aż do całkowitego wewnętrznego psychologicznego zakończenia związku, ponieważ tylko osoba jest w stanie zbudować normalne, zdrowe, szczęśliwe relacje. Tak, trzeba będzie pamiętać, wrócić do nieprzyjemnych, ale tylko po to, aby raz na zawsze zostawić to wszystko w przeszłości. Skoro jeśli nie wybaczymy osobie, która nas opuściła, nie zostawimy wszystkich uczuć i wiele więcej, a biegnąc dalej będziemy wspominać związek z wdzięcznością, to NIE MA DLA CIEBIE ŚWIATŁA dobrego, ciepłego, pełnego miłości związku ! Przecież nie przeżyte psychotraumy bezpośrednio uniemożliwiają powstawanie nowych związków.!!!! Abyś więc zrozumiał, pierwszą reakcją jest SZOK i nie wierzysz, że to się stało.

2. Faza przełomu uczuć. Lub nazywa się to również fazą emocjonalną. Powiedziałbym, że ta faza jest często na tym etapie, a oni utknęli i nie idą dalej. A jaki może być nowy związek, jeśli pamiętasz ból, rozczarowanie, cierpienie, poczucie winy, wstyd, a także samobiczowanie, obwinianie siebie lub partnera i tak dalej. W tej fazie zakres uczuć jest bardzo zróżnicowany i wieloaspektowy. Często manifestuje się agresja, gniew, nienawiść. Tak, walki, afery, afery rozgrywają się właśnie w drugiej fazie. Pisanie oświadczenia do sądu o podział majątku, oświadczenie na policję przeciwko mężowi awanturniczego i domowego gwałciciela - WSZYSTKO TO jest druga faza.!!!! Może mieć granice czasowe od trzech miesięcy do roku i bez związku do tej pory. Trochę zaszkodzi mi diagnostyka. Na moich treningach i konsultacjach ludzie mówili, że wszystko minęło i nic nie czują i nie żałują przeszłości, ale jak tylko porozmawiali trochę dłużej np. o mężu, kochanku, partnerce, potem uczuciach i emocjach ponownie zalane, otoczone, otoczone lub ułożone jak śnieżka … Chcę wam powiedzieć, że brak wyrazistych doświadczeń nie oznacza, że ich nie ma. I mówi, że ukryły się głęboko w nieświadomości, zostały wyparte przez mózg jako bolesne i niepotrzebne, a jeśli naciśniesz bolący kalus, znowu będzie bolało. W tej fazie osoba zaczyna nadużywać alkoholu, urządza przyjęcia, dyskoteki, restauracje, swobodny stosunek seksualny, wydaje pieniądze na ubrania, ogólnie na wszystko, co robi kobieta, aby zapomnieć o dręczących uczuciach i doświadczeniach z głowy.

3. Faza jest pozbawiona emocji. Na tym etapie taki psychologiczny mechanizm obronny działa bardzo silnie: jak byłem tam miód i piłem piwo, spływało mi po wąsach, ale nie dostało się do ust. Nic mi się nie stało, ale zostawiłem tego drania albo nie miał dla mnie znaczenia, ale były pojedynki i były uczucia, ale ze mną wszystko w porządku. Jest to wyraźna wskazówka tej fazy. Na moich konsultacjach (sesjach terapeutycznych) często mówię: była eksplozja, człowiek odczołgał się od epicentrum wybuchu, jego ręce były jakoś w porządku, nogi były bezpieczne, wydawał się żywy, zdrowy i zdrowy, ale co tam, w jego duszy, a to jest dziesiąta rzecz. W tej fazie człowiek szczerze wierzy, że wszystko już się skończyło, rozwód, majątek się wydarzył, dzieci płacą ze mną alimenty. Mija kolejny rok, ale nie było szczęśliwego życia z pierścionkiem na palcu, nie ma samotności, pustka jest niepotrzebna, zapomnienie towarzyszy człowiekowi przez długi czas. Dopóki u psychologa nie narodzi się już uczucie smutku, żalu, depresji, apatii, czyli przejście do czwartej fazy - depresji.

4. Faza depresji. Faza jest trudna. Nie chcę żyć w tej fazie, bardzo dobrze to rozumiem. Tutaj specjalista musi być bardzo ostrożny, ponieważ klient może wejść w tę fazę powoli i niepostrzeżenie, ale istnieje ryzyko „głębokiej porażki” w „szarą” fazę depresji z pojawieniem się myśli samobójczych. Bardzo trudno jest poradzić sobie z depresją, aby się jej pozbyć, zwłaszcza gdy wszystko wokół jest „szare”, a wszystkie uczucia są ze znakiem minus. Wskazane jest przeżycie etapu depresji z psychologiem. Jednocześnie życie z depresją to gwarancja szczęśliwego życia w przyszłości, a także dobry znak, że naprawdę kończysz związek. Koniec związku musi być „cierpieniem”. Po co jeszcze trzeba przejść dalej, po co w ogóle dynamika, czyli ruch. Bardzo często kobiety utknęły w dwóch fazach: emocjonalnej i depresji. Człowiek SAUSE od bezsensu, depresji, apatii życiowej po nienawiść i agresję wobec człowieka. Nawiasem mówiąc, jak jednym z przejawów patologicznego związku jest zemsta, zakazy komunikacji z dziećmi, spory sądowe tutaj, moim zdaniem, jest takie codzienne powiedzenie: „Znosiłem jego wybryki przez lata, no, teraz moja kolej”, a czasem dochodzi do Sądu Najwyższego. Etap depresji nazywany jest również „dziewięcioma kręgami piekła” i jeśli klient przez to przejdzie, możesz łatwo przejść do piątego etapu, który nazywa się - żałobą.

5. Spalanie. W tej fazie osoba już uczy się akceptować związek i zbliża się do jego zakończenia. Główne uczucia w tej fazie to żal, żal, doświadczenie straty i straty. Klient rozumie, że te relacje, które były wcześniej, nie mogą zostać zwrócone.

6. Faza zdrowienia i zakończenia. Cóż, na tym etapie osoba już naprawdę kończy związek, wykrzykując wszystkie uczucia i przechodząc przez każdy etap, krok po kroku, wybaczając partnerowi, kiedyś ukochanej osobie i pozwalając mu swobodnie pływać, a jeśli nie w dosłowne znaczenie tego słowa, to na pewno w duszy … Tutaj jest tak, jakby miało miejsce odrodzenie, zaczynasz szukać swoich błędów, które doprowadziły do samotności i porzucenia. Dziewczyna zaczyna o siebie dbać, chodzić do fryzjera do kosmetyczki, zaczyna uprawiać sport, podróżować, czyli poświęca sobie więcej czasu i zaczyna naprawdę dobrze się traktować. Przeszłe relacje wspomina się z wdzięcznością, zrozumieniem i przebaczeniem. Otwierają się nowe perspektywy życiowe. Na koniec mojej historii chcę cię trochę przestraszyć, jak kończy się nierozwiązany problem w związku: samotność, wyobcowanie, alkoholizm, choroby: wrzody żołądka, nadciśnienie, choroby serca, rwa kulszowa, osteochondroza, przepuklina kręgosłupa i możesz lista bez końca dla dziewczyn Płacisz dwoma systemami hormonalnymi i seksualnym.

I na zakończenie chcę ci powiedzieć, że wybór, jakim życiem żyjesz, dokonujesz sam: szczęśliwy z pełną filiżanką lub przeciwnie, nieszczęśliwy, pełen chorób, a nie satysfakcji, substytucji, ale zapomniałem ci powiedzieć, nawet nadużywanie jedzenia, zacinanie się i otyłość.

Zalecana: