STRACH, BY BYĆ SOBĄ

Wideo: STRACH, BY BYĆ SOBĄ

Wideo: STRACH, BY BYĆ SOBĄ
Wideo: Michal Szpak - Byle Byc Soba 2024, Kwiecień
STRACH, BY BYĆ SOBĄ
STRACH, BY BYĆ SOBĄ
Anonim

Od dzieciństwa uczymy się, jak się zachowywać, jak się ubierać, jak mówić. Już w młodym wieku nie wolno nam doświadczać podstawowych emocji, z którymi człowiek się rodzi, takich jak strach i gniew. Dziewczęta uczą się uprzejmości, zapewniając, że nie powinny się denerwować i okazywać złości. Chłopców uczy się nie bać, co jest w zasadzie niemożliwe, bo strach jest jedną z najważniejszych emocji przy analizie sytuacji i planowaniu dalszych działań. Osoba z tłumionym uczuciem strachu często znajduje się w sytuacjach prowadzących do śmierci lub je prowokuje, np. toczy nierówną walkę, w której nie ma szans na wygraną.

W rezultacie dzieci zamieniają się w dorosłych z wieloma wypartymi i nieświadomymi emocjami. Człowiek czuje się źle, czuje gulę w gardle, ale nie potrafi wyjaśnić, jakie ma emocje. Jak często nie potrafiłeś zrozumieć prawdziwej natury swoich emocji? Uczono nas noszenia masek i powiedziano nam, jak być osobą. Ale kiedy się tego uczyliśmy, zapomnieliśmy dowiedzieć się, kim jesteśmy, a raczej po prostu nie wolno nam tego robić.

Jak często zadajesz sobie pytanie, kim jestem, kim jestem? Czego tak naprawdę chcę? Co jest dla mnie ważne? Jest dla mnie, a nie dla tych, którzy powiedzieli mi, co powinienem (a) robić i w co się angażować.

Często dochodzisz do wniosku, że nie robisz tego, co chcesz, że żyjesz bez zaspokajania swoich potrzeb? Czy często musisz spełniać prośby innych ze szkodą dla swoich czynów, a potem czujesz się przytłoczony?

Jeśli odpowiedziałeś „tak” na więcej niż 2 punkty, to nie ma wątpliwości, że masz wiele nieświadomych emocji i nie znasz swoich prawdziwych potrzeb i możliwości.

Parada osób.

Kiedy spotykamy się po raz pierwszy, zawsze zakładamy maski i komunikujemy się ze sobą z własnej osoby, a nie z własnej osoby. Na szczęście z biegiem czasu maski są usuwane, a prawdziwa twarz (osobowość) osoby zostaje odsłonięta. Ale często można zaobserwować obraz, że gdy tylko ludzie zbliżą się na tyle, by zdjąć maski, dręczy ich dziki strach, że nie będą lubiani. Uciekając od tego strachu, dziewczyny zaczynają zadowalać partnerów w każdy możliwy sposób, okazując prawdziwie macierzyńską opiekę, co na ogół jest zachowaniem destrukcyjnym i prowadzi do rozpadu relacji lub zdrady ze strony mężczyzn, ponieważ nie można budować relacji seksualnej z mężczyzną. matka.

To jedna z przyczyn wielu niepowodzeń. Mężczyźni mogą również uciec od strachu, nie spodoba im się to: albo wycofują się w siebie, co czyni ich zimnymi w relacjach z kobietami, albo wręcz przeciwnie, bezkrytycznie zaspokajają wszystkie kobiece zachcianki, zapominając o sobie, odwracając się w ten sposób od mężczyzn w niewolnice kobiecych pragnień, a zatem nie o to, jaki rodzaj normalnego związku z takim modelem zachowania nie wchodzi w rachubę.

Dlaczego więc tak bardzo się boimy? Czy to dlatego, że jesteśmy źli lub niegodni? Jeśli takie myśli cię odwiedziły, to zdecydowanie jesteś w iluzji i niezrozumieniu swojego prawdziwego ja. W końcu, kiedy człowiek zna siebie, zna wszystkie swoje mocne i słabe strony, jako osoba dorosła i samowystarczalna wybierze partner dla siebie zgodnie z jego potrzebami, a ze swojej strony będzie szanował potrzeby osobowości swojego partnera. Harmonia z samym sobą to nic innego, jak zrozumienie swojego prawdziwego Ja. Wtedy komunikacja z ludźmi przechodzi na nowy poziom.

Nigdy nie zasłużysz na czyjąś miłość i zbudujesz relacje nie z osobą, ale z osobą - podstawą tych relacji będzie szacunek i wzajemne zrozumienie, a swojej prawdziwej twarzy nie będziesz musiał bać się, bo jest piękna.

Pracując nad zaspokajaniem potrzeb osobowościowych, z wielką przyjemnością widzę, jak zmieniają się relacje kobiet i mężczyzn ze sobą, między sobą i z innymi, jak zmienia się ich życie i jak rozkwita ich osobowość.

Szczerze życzę, abyś był w harmonii ze swoją Jaźnią.

Mam nadzieję, że ten artykuł był dla Ciebie pomocny.

Z miłością, psycholog Victoria Kammerer

Zalecana: