Miłość Nie Jest Bólem Ani Tym, Dlaczego Chorujemy Z Miłości. I Jak Się Leczyć

Wideo: Miłość Nie Jest Bólem Ani Tym, Dlaczego Chorujemy Z Miłości. I Jak Się Leczyć

Wideo: Miłość Nie Jest Bólem Ani Tym, Dlaczego Chorujemy Z Miłości. I Jak Się Leczyć
Wideo: Dlaczego mówię stanowcze NIE dla Amantadyny oraz innych leków?! Leczysz się - zawsze będziesz chory! 2024, Kwiecień
Miłość Nie Jest Bólem Ani Tym, Dlaczego Chorujemy Z Miłości. I Jak Się Leczyć
Miłość Nie Jest Bólem Ani Tym, Dlaczego Chorujemy Z Miłości. I Jak Się Leczyć
Anonim

Rodzice żyjący z bólem w duszy przekazują ból tylko swojemu dziecku. Ale dzieci odbiorą to jako miłość. I od tego momentu ból i miłość będą w nich identyczne.

Dorośli mężczyźni i kobiety takich rodziców wybiorą sobie partnerów, którzy mogą ich skrzywdzić, bo inaczej nie będą czuli miłości.

Następuje zamiana pojęć i ludzie cierpią. Jeśli taka osoba, okaleczona bólem przez rodzica, zostanie zakochana bez skandali i dramatów, ze zrozumieniem i akceptacją, z chęcią zrobienia czegoś dla drugiego, to powie, że nic nie czuje. Ponieważ stopień bólu jest bardzo niski. Bezwiednie osoba sama zacznie trząść relacją, aby uzyskać swoją porcję emocji: ignorować, obrażać, dewaluować itp. Każdy wybiera zestaw technik bliżej i z reguły jest to to samo, którego używali jego rodzice, nie zdając sobie z tego sprawy, myśląc, że tak bardzo kochają dziecko.

Co można zrobić?

1. Uświadom sobie, że gra w tobie podmiana pojęć, że to, co bierzesz za miłość, to nic innego jak tylko ból, a to nie jest twoje.

2. Sam określ, co obejmuje twoje rozumienie miłości, jakich przejawów potrzebujesz, aby czuć się kochanym. (księga 5 języków miłości)

3. Wejście w relację, aby skorelować swoje już zdefiniowane dla siebie „dobro” z tym, co się dzieje. Teraz, jeśli jesteś z osobą i czujesz się dobrze w jej „dobra”, to powinieneś kontynuować, ale źle (apatia, depresja, napady agresji, niska samoocena i deprecjacja), to najwyraźniej nie jesteś w swoim „ dobre”, a wybór należy do Ciebie.

Na samym początku nastąpi załamanie, jak narkoman, stopień emocji nie wystarczy, będziesz chciał podkopać związek: kaprysy, skandale, zrzędzenie, ignorancja. Najważniejsze w tym procesie jest zrozumienie, co się z tobą dzieje. Nawet zaczynając trząść „normalną” relacją, rób to świadomie, bo gdy nie ma świadomości tego, co się dzieje, nie da się niczego zmienić. A świadoma nieświadomość ma szansę zmienić zachowanie. Wtedy stanie się to nawykiem, a potem w twoim „dobra” naprawdę stanie się dobre.

Miłość to nie ból.

Autor: Darzhina Irina Michajłowna

Zalecana: