Wrogość Ojcowska

Wideo: Wrogość Ojcowska

Wideo: Wrogość Ojcowska
Wideo: Czy grozi nam „IV Rzesza”, o zjeździe europejskiej prawicy w Polsce oraz o plakacie Trzaskowskiego 2024, Kwiecień
Wrogość Ojcowska
Wrogość Ojcowska
Anonim

Po artykule o matczynej wrogości porozmawiajmy o wrogości ojca wobec dziecka. Podobnie jak w przypadku matczynej wrogości, ojciec ma wiele powodów, by okazywać nienawiść swojemu dziecku i oczywiście znowu tutaj porozmawiamy o nieuświadamianiu sobie tego, co jest blokowane w nieświadomości i wybucha w postaci impulsów wrogości wobec dziecka w różnym stopniu nasilenia: od dewaluacji i potępienia po przemoc emocjonalną i fizyczną.

Po pierwsze, w przeciwieństwie do matki, ojciec znacznie później wchodzi w „rolę ojca” i „uczucie ojca”. Zresztą dziecko nie potrzebuje tak bardzo taty w pierwszych miesiącach życia a nawet w pierwszych latach.. Emocjonalne połączenie jest konieczne dla dziecka z matką w pierwszych latach życia i oczywiście jest ważne i cenne, jeśli od pierwszych dni matkę wspiera ukochany mężczyzna przez ojca dziecka. Ale często zdarza się, że mężczyzna zostaje tatą, zanim jeszcze dojrzeje psychicznie i jest gotowy na ojcostwo. I w tym przypadku może doświadczyć złości na żonę, ponieważ poświęca całą swoją uwagę dziecku. Dochodzi nawet do urazy i zazdrości wobec własnego dziecka. W tym przypadku mężczyzna rywalizuje z nim o rolę pierwszego syna własnej żony. Może zdystansować się od jej urazy, szaleć, żądać jej uwagi, oskarżać ją, że go nie kocha.

Jest to oczywiście niezwykle ostry przypadek wrogości ojca, która w późniejszym wieku dziecka przeradza się w nienawiść ojca do własnego potomstwa. Najczęściej wyraża się to w deprecjacji dziecka - „wszystko jest w nim nie tak”. - Cóż, w twoim wieku nie byłem takim draniem! - często powtarza ojciec. Krytykuje działania swojego dziecka, często go poniża. Zwłaszcza jeśli to syn. Poklepywanie go po głowie i bicie za najmniejsze błędy w obliczeniach i niespełnienie oczekiwań ojca.

W tym przypadku ojciec niejako zrównuje się (porównuje) się ze swoim synem i odkrywa, że jego żona kocha dziecko bardziej niż on (a przynajmniej tak mu się wydaje). Chociaż z reguły nie wydaje mu się, że jego żona – matka dziecka – tak naprawdę bardziej przywiązuje się do syna, oddalając się od męża z tego prostego powodu, że w takiej sytuacji jest jej trudno postrzegać go jako mężczyznę - w jej oczach jest tym samym dzieckiem, nie ma seksu z dziećmi ani związków dorosłych. Powodem takiego scenariusza jest brak rozłąki mężczyzny z własną matką, o czym już pisałem, oraz złe stosunki z reguły z własnym ojcem, który albo był nieobecny, albo złamał jego wolę. Teraz ojciec próbuje odtworzyć swój scenariusz dziecko-rodzic i odzyskać słabe ogniwo w tym rodzinnym łańcuchu - syna.

A im bardziej matka syna ma obsesję na punkcie swojego dziecka, tym bardziej aktualny jest konflikt dziecko-rodzic samego ojca, a on ponownie zostaje włączony w trójkąt relacji: on-ona to ja. Jest zazdrosny o własnego syna, o swoją żonę, jakby jego żona była jego matką, a dziecko bardzo konkuruje o jej pierś z mlekiem… A tu żona może prowokować zazdrość ojca wobec syna. Generalnie jest to dla kobiety bardzo trudna sytuacja – z jednej strony musi widzieć w mężu mężczyznę i nie „trzymać się” swojej „kobiecej” miłości do męskiego dziecka. Ale jeśli mąż wykazuje w swoim zachowaniu konflikt rodzic-dziecko, to jeśli ona sama nie jest dojrzała i nie przeszła rozłąki z rodzicami, musi całą swoją falę erotycznej czułości skierować na syna i tym samym wzbudza zazdrość i wrogość między dwoma bliskimi jej mężczyznami …

Nieco inaczej wygląda wrogość ojca do córki. Po pierwsze, ojciec odrzuca ją jako dziewczynkę - chciał syna, a teraz wychowuje ją jako chłopca, ignorując jej płeć. Ale to wciąż najłagodniejsza wersja wrogości. Co w rzeczywistości ratuje ojca przed dwoma kolejnymi, ponieważ w tym przypadku tata już zabezpieczył się przed seksualnością swojej córki.

Przy córce ojciec może zachowywać się tak samo, jak w przypadku syna, dewaluować, poniżać, wyrzucać, potępiać, zawstydzać, krytykować i karać fizycznie. Jeśli jego wola w dzieciństwie została złamana przez kogoś silniejszego, nie może nie złamać jej woli, ponownie wyrzuci ją na nią za swój dziecięcy ból. Ale jest niuans.

Kiedy córka wchodzi w wiek dojrzewania, kiedy kwitnie i staje się dla niego atrakcyjna seksualnie (na pewno nie będzie w stanie tego zrozumieć, bo wstyd nie pozwoli nawet na myśl, że jest dla niego atrakcyjna jako kobieta) i tutaj są dwie możliwości rozwój wydarzeń.

1. Dawniej akceptujący i przyjazny tata nagle w pewnym momencie bije córkę. To dość powszechny scenariusz, który kobiety omawiają w moim gabinecie. Córka jest w szoku, nie rozumie, co się stało z jej ojcem i ten ból pozostaje w jej duszy na całe życie. Z tym bagażem ojciec posyła córkę w dorosłość, w świat mężczyzn. A dziewczyna na zawsze nauczy się tej lekcji: „Świat mężczyzn jest niebezpieczny i nieprzewidywalny!” W jej nieświadomości obraz jej ojca jest teraz rozdarty i zaczyna poruszać się wzdłuż osi „miłość-nienawiść”. Odnajdzie wtedy takiego mężczyznę, od którego otrzyma z miłością i nienawiścią. Za ten scenariusz życiowy pobłogosławił ją jej własny tata.

2. Drugi wariant rozwoju ojcowskiej wrogości, związany z kazirodczym pociągiem: kiedy ona stanie się piękną dziewczyną, będzie przestraszony (oczywiście nieświadomie) swojego podniecenia i zdystansuje się od niej. Stanie się niedostępny i zimny. A córka nigdy nie pozna powodów jego usunięcia. Zrozumie: „Opuścił mnie, bo coś jest ze mną nie tak” i stłumi swoją kobiecość i seksualność. W ten sposób, podobnie jak w pierwszym przypadku pobicia córki, w tak traumatyczny sposób ratuje córkę przed podnieceniem seksualnym. A potem dziewczyna wejdzie w dorosłość z lekcją: „Mogę zostać porzucona i muszę zrobić wszystko, aby ból odrzucenia nie pojawił się ponownie w moim życiu”. Ale to właśnie się z nią stanie. Ponieważ w traumie jest dużo energii i znajdzie dokładnie ten, który ją odrzuci, jak ojciec, stanie się dla niej zimny i obojętny. Albo ona sama, bojąc się, że zostanie odrzucona, odrzuci siebie wiele razy.

W swojej praktyce widziałem tylko jednego ojca, który był świadomy i akceptował swoje impulsy seksualne wobec swojej nastoletniej córki. I to właśnie ten (świadomy) tata był w stanie podarować córce zdrowy „bilet” do świata mężczyzn. Poinformował ją, nie uwodząc jednocześnie, że jest piękna i że na pewno spotka chłopaka, który ją pokocha, że nie może nie lubić chłopaków z jej klasy. Świadomość impulsów seksualnych tego ojca pomogła mu nie traumatyzować córki, ale raczej w sposób wspierający zwrócić jej uwagę na świat chłopców, nie odrzucając jej.

Tak jak w przypadku matczynej wrogości, oczywiście źródła nienawiści lub obojętności wobec własnego dziecka tkwią we własnym dzieciństwie ojca i jego relacji z rodzicami. I podobnie jak w przypadku matczynej wrogości, zjawisko to wymaga świadomości i akceptacji, że świat nie jest idealny.

Szczęście dla twoich dzieci!

Zalecana: