O Trzech Kobietach, Które Kochały Się Na Różne Sposoby

Wideo: O Trzech Kobietach, Które Kochały Się Na Różne Sposoby

Wideo: O Trzech Kobietach, Które Kochały Się Na Różne Sposoby
Wideo: Dziewczyna Cię kocha czy nie? 3 sposoby jak to sprawdzić 2024, Marsz
O Trzech Kobietach, Które Kochały Się Na Różne Sposoby
O Trzech Kobietach, Które Kochały Się Na Różne Sposoby
Anonim

Spójrzmy na temat miłości własnej w kontekście wycinków życia 3 kobiet. Pierwsza to Maria Iwanowna. Kobieta starej sowieckiej szkoły i filozofii. Pracuje jako kierownik przedszkola w regionie rosyjskim, choć z wiekiem powinna być już od dawna na emeryturze.

Mając lekką (no, prawie lekką) nadwagę i złożone żylaki nóg, pracuje w pocie czoła od rana do wieczora. Operacja zrobienia wszystkiego za nią nie sumuje się z jakiegoś powodu. A raczej pojedynczo, całkiem zrozumiałe dla prawie każdej Rosjanki.

Oto jest ten powód. Jej córka, około 30 lat, mieszka na przykład w Nowosybirsku, z mężem i dzieckiem w mieszkaniu kupionym na kredyt. I to za to mieszkanie, a także samochód i dodatkowo - meble pomagają jej spłacić Marię Iwanowną, pozbawiając się operacji i zasłużonego odpoczynku.

Tak więc dla mieszkańca Rosji normalne jest nie tylko pomaganie dorosłym dzieciom, ale także pomaganie dorosłym dzieciom i ewentualnie komuś innemu W SZKODZIE !!! Najwyraźniej miłość Marii Iwanowny do siebie wyraża się w podążaniu za jej ideałami SAMOPOŚWIĘCENIA. A jeśli zapytasz ją o miłość do siebie, spojrzy na ciebie z irytacją i powie: „Jaka miłość własna? Jestem samolubna czy co?”

Co więcej, sama jest mężatką, ale wieczorem wraca z pracy i spada z nóg, ledwo mając czas na ugotowanie w rondlu rosołu wołowego z ziemniakami czy barszczu. Potem zmęczona nakarmi męża, podając mu talerz z kolacją i herbatą. Szczera rozmowa nie zadziała, nie ma siły. I jak najszybciej pójdzie spać, bo bolą go nogi, a jutro wstanie wcześnie rano do pracy.

Czy jest szczęśliwa ze swoim mężem? Jesteś zdrowy? O czym ona marzy? Jak czuje się jej wewnętrzna dziewczyna? A-o-o-o-o…

Druga kobieta mieszka w Kazachstanie, w dawnej stolicy Ałmaty. Nazywa się Sholpan (Gwiazda Poranna). Nazywa się Sholpan, bez drugiego imienia. Od dłuższego czasu nie pracuje i utrzymuje się z czynszu z jednego mieszkania i z czynszu od osadników w drugim mieszkaniu, w którym mieszka z dziećmi.

Ona ma 40 lat. Jej dzieci to 15-letnia córka i 10-letni syn. Jest niezamężna. Wdowa. Dlatego stara się wyżywić siebie i swoje dzieci za pieniądze z czynszu. A więc sama istota pytania. Sholpan nie zamierza już wyjść za mąż, w przeciwnym razie krewni jej zmarłego męża źle ją potraktują, SĄDZI i przestaną pomagać jej dzieciom.

Nie wychodzi za mąż, unika wszelkiego rodzaju znajomości i nie dopuszcza myśli o spotkaniu z innym mężczyzną. W każdym razie świadomie. Kiedy pytasz ją, dlaczego nie układa swojego życia miłosnego, jak może o siebie zadbać? A ona ci odpowie: „Żyję dla dzieci! Teraz moja córka wyjdzie za mąż i odejdzie. będę z nim mieszkał. Oczywiście ja, jak to jest w zwyczaju u nas, Kazachów, być głową rodziny. To znaczy mój syn jest mi we wszystkim posłuszny. Matka jest dla niego święta. Wtedy wszystkie wysiłki włożony wróci do mnie.” Wszystkie ofiary, czyli…

Tylko nie jest już jasne, czyje są ofiarami. Teraz ona, Sholpan, a potem wygląda na to, że jej syn poświęci swoje relacje z żoną, jej zainteresowania i wartości będą jej synem, ponieważ wszystko już zostało dla niego postanowione: jego filozofia i sens życia już zostały dźwięczny. To jest MATKA! Wydaje mi się, że dla mojej żony jest mało miejsca. A raczej wydaje się, że wcale. W tej rodzinnej fantazji Sholpanów nawet nie wspomniano o niej …

Oto, jaki głęboki podtekst krył się w miłości Sholpana do dzieci … A ona, podobnie jak Maria Iwanowna, wierzy: kochanie siebie, gdy masz dzieci, jest niemożliwe i niehonorowe! I nie odpowiada to prawom Wszechmocnego. Nawiasem mówiąc, są to kobiety religijne. Chociaż obaj stali się wierzącymi nie tak dawno temu, po rozpadzie ZSRR.

Na koniec rozważmy życie Moniki, Włoszki. Ma 50 lat. Jest szczęśliwą mężatką, ma troje dzieci i wnuków. Wszyscy mieszkają osobno. Jej dzieci i wnuki przychodzą do Moniki ściśle w wyznaczonych dniach. Monica ma tygodniowy harmonogram.poniedziałek - salon kosmetyczny, wtorek - fitness, środa - spotkanie z koleżankami w kawiarni, czwartek - romantyczna kolacja z ukochanym mężem, piątek…. Itp. Dzieci Moniki mają świadomość, że nie można w każdej chwili przyjść do mamy i zostawić jej wnuków, żeby siedziały z nimi jak ukochana babcia. Tak więc dni babci są malowane jej ulubionymi rzeczami, które są dla niej święte …

Monica dużo podróżuje i uprawia seks ze swoim mężem. Być może za dużo (w każdym razie w przeciwieństwie do Marii Iwanowny). Uwielbia spędzać wieczory nad morzem, patrząc na jego gładkie, a jednocześnie energiczne fale, jak jej życie. Uważa się za kobietę u zarania sił. Ona naprawdę nie czuje się zmęczona ani chora. W końcu jest regularnie sprawdzana przez lekarza, aby zapobiec jej cennemu zdrowiu. Raz na tydzień lub dwa jej dzieci i ich rodziny odwiedzają ją w weekendy. Wszyscy przygotowują świąteczny obiad, śmieją się i rozmawiają o interesach.

Zapytajmy Monikę o miłość do siebie. Co? Miłość własna? To jest dla mnie najważniejsza rzecz. Moje dzieci dorosły. Mój mąż chce, żebym była piękna. Chcę być zdrowa. Mam wszystko. Więc o co chodzi? Jestem kobietą i powinno być piękne! Jak mogłoby być inaczej? - będzie zaskoczona.

Może Monika, może…

Zalecana: