Zniekształcone Wyobrażenia O życiu

Wideo: Zniekształcone Wyobrażenia O życiu

Wideo: Zniekształcone Wyobrażenia O życiu
Wideo: Życie na ukraińskim promie towarowym 2024, Kwiecień
Zniekształcone Wyobrażenia O życiu
Zniekształcone Wyobrażenia O życiu
Anonim

Jest wiele przerysowanych i zniekształconych pomysłów, które zaczerpnęliśmy z filmów, książek i po prostu usłyszeliśmy gdzieś z czyichś historii.

Jesteśmy pełni tych obrazów i najczęściej odbieramy je jako coś rzeczywistego, aw każdym razie odzwierciedlające rzeczywistość w taki czy inny sposób.

Dotyczy to zbyt wielu dziedzin życia, które dotknęły kino i fikcja: seksu, romantyzmu, miłości i wielu innych, w tym związków, rodziny, przyjaźni, sukcesu, kreatywności, pracy, wypoczynku, szczęścia, pokoju i śmierci.

Wydaje nam się, że tonący z pewnością będzie wołał o pomoc i szaleńczo machał rękami, dając jasne, zrozumiałe sygnały. Ale tak nie jest. Najczęściej człowiek tonie w ciszy, bez jednego dźwięku, nie szarpie nogami ani rękami, nie wydaje dźwięków - po prostu nie ma na to czasu. Mężczyzna jest zajęty przetrwaniem. Dlatego kiedy człowiek tonie, dzieje się to w ciszy, cicho, ledwo dostrzegalnie. Tak, są inne przypadki, w których panika prowadzi do innych objawów zbliżonych do zdjęć z filmów, ale jest to rzadkie - jeden przypadek na dziesięć.

Wydaje nam się, że jesteśmy w stanie wiele się nauczyć, że potrafimy rozpoznać miłość, szczęście, nasze powołanie. Że będzie to coś całkiem określonego i konkretnego, i oczywiście nie przejdziemy obok. Wydaje nam się, że łatwo się o tym przekonać. I oczywiście mamy gotowe zdjęcia na wszystko – co dokładnie i po jakich znakach rozpoznać. I skupiamy się na tych naszych pomysłach.

Na przykład jesteśmy pewni, że szczęśliwa osoba jest z konieczności pogodna, pozytywna, euforyczna lub ekstatyczna, z pewnym wyrazem twarzy i bardzo konkretnym zachowaniem. Mamy w głowie obraz, z którym sprawdzamy. Ale to złudzenie. Połącz się ze świtem, zachodem słońca, nowo narodzonym dzieckiem, bryzą na policzku - poczujesz szczęście, prawdziwy spokój, w tym momencie poczujesz spokój i przez chwilę będziesz w pełni zrealizowana. A twoje zachowanie będzie dalekie od wszystkiego, co malują sztuki, książki, filmy, historie o szczęściu.

Wydaje nam się, że miłość to coś z wyretuszowanego zdjęcia fotografa, albo bliskiego pocałunku przed napisami końcowymi „Happy end”. I tęsknimy za tym, co naprawdę istnieje, bo nasza idea w to przeszkadza, nie pozwala nam czuć, czuć. Nawet nie zauważy.

Kiedy czytamy tekst, próbując zagłębić się w słowa, które coś znaczą, bardzo łatwo jest wziąć te słowa dosłownie, bardzo łatwo jest ubrać słowa w słowa. Ale to błąd, który prowadzi do wielu wypaczeń.

Ani obraz, ani słowo nie są tym, do czego są skierowane. Nie o to chodzi.

„Palec wskazujący na księżyc nie jest księżycem” – to takie starożytne powiedzenie.

Dlatego w porno nie ma prawdziwego seksu. Ponieważ prawdziwy seks nie służy do filmowania, nie do kamer. I za doznania, za twoją obecność w tych doznaniach.

Dlatego intymność to nie pocałunek, nie seks, ani piękny wspólny dom jak na zdjęciu, nie wspólna sprawa, a nawet hałas twoich dzieci w ogrodzie.

Dlatego miłość nie ma nic wspólnego z żadnym związkiem. Wiąże się z tobą, z twoimi odczuciami. Dzięki temu, jak postrzegasz, poczuj życie.

Dlatego szczęścia nie można owinąć w żadne opakowanie, nie można go kupić ani osiągnąć. Nic nie może tego przynieść osobie - żaden obraz, żadna forma, żadne okoliczności, dekoracje i wydarzenia z życia. Ani te, ani inne.

Ponieważ szczęście to twój stan, jak czujesz życie, jak się czujesz.

Jeśli mamy obraz – wiedzę o tym, czym on jest i jaki powinien być, jak powinien się z nami stać, w jakiej formie powinien przyjść. To jest ta wiedza, nasz pomysł - jak zamek stodoły w drzwiach do wszystkiego, co prawdziwe, obecne.

To, co narysowaliśmy, co reprezentujemy, jest zawsze przeszkodą dla żywych istot, naszym własnym początkowym złudzeniem.

Jak myślisz, dlaczego we wszystkich opowiadaniach, książkach, filmach i produkcjach, które próbują dotknąć prawdziwego życia, odzwierciedlając je, ten obraz życia jest tak zniekształcony, przerysowany i przerysowany?

Dlaczego teraźniejszość doprowadzana jest do punktu absurdu i przyobleczona w tak jasną, zrozumiałą, łatwą do odczytania formę? Forma, której nigdy w życiu nie można znaleźć, bo w tej formie po prostu nie istnieje.

Spróbuj sam znaleźć odpowiedź i podziel się swoimi opcjami w komentarzach. W jednym z kolejnych artykułów przyjrzymy się bliżej tej chwili razem.

Zalecana: