Proces Cudzołożnika. Wykonać Czy Ułaskawić?

Spisu treści:

Wideo: Proces Cudzołożnika. Wykonać Czy Ułaskawić?

Wideo: Proces Cudzołożnika. Wykonać Czy Ułaskawić?
Wideo: Dlaczego warto zautomatyzować proces składowania dłużyc? 2024, Kwiecień
Proces Cudzołożnika. Wykonać Czy Ułaskawić?
Proces Cudzołożnika. Wykonać Czy Ułaskawić?
Anonim

Andrey Zlotnikov dla TSN Blogs „Jeżeli znaleziono kogoś leżącego z zamężną żoną, oboje muszą zostać skazani na śmierć: mężczyzna, który leżał z kobietą, i kobieta; i tak zabierz zło z Izraela”

Powtórzonego Prawa Rozdział 22, 22-24

Cudzołożnik jest sądzony u bramy czyśćca.

„Oddaję głos oskarżeniu”

Duży diabeł, ubrany w granatowy garnitur Stuarta Hughesa, machnął ogonem i zaczął przemawiać.

„Drogi św. Piotrze.

Proponuję natychmiast zabrać tego złoczyńcę do podziemi i poddać piekielnym torturom. Przygotowywany jest kocioł i żywica najlepszej jakości. Będziemy go w nim gotować do końca czasu i nie będziemy go gotować.

Popatrz na niego. Spuścił oczy na podłogę, zgarbiony. A jeszcze wczoraj kogut chodził jak kogut, deptał wszystkich, do których trafił. A z wyglądu nie można powiedzieć. "Przyzwoity człowiek" - wszyscy o nim mówili i nie wiedzieli, kim naprawdę jest.

A w środku - zdrajca, złodziej i zdrajca. Kłamstwa. Łamacz przysięgi.

W obecności świadków wypowiedział słowa: „Kochać Cię w smutku i radości, w bogactwie i ubóstwie, w chorobie i zdrowiu, aż śmierć nas rozłączy”.

Motywów oszustwa może być wiele i można je zrozumieć. W końcu rozumiemy czyn Rodiona Raskolnikowa. Zabił, ale czuje się nie drżącym stworzeniem, ale panem losów. Do tego będzie się odwoływać obrona. Ale rozumienie nie oznacza wybaczania.

„Co nie podobało się oskarżonemu? Troskliwa i wierna żona. Przepiękny. Syn i córka.

Z powodu żądzy stał się mordercą. Najpierw zabił w sobie - miłość, wdzięczność, czułość, a potem w niej. Była silna rodzina, ale teraz diabeł wie co. Och, przepraszam, Piotrze.

Wyczerpał swoją żonę, była przygnębiona. Może nóż w plecy nie zraniłby jej tak bardzo, jak z powodu tej mentalnej rany, którą zadawał jej za każdym razem.

Dzieci też są wykończone. Zamiast prezentów poświęcał dzieciom czas i uwagę swoim kochankom. W rodzinie - skandale, krzyki, starcia. Dzieci codziennie dorastały oglądając cierpienie i sceny rodzinne. Nie wie jeszcze, że każde młode powtórzy swoją drogę. Chłopiec popełni cudzołóstwo, a dziewczyna będzie nieszczęśliwa w małżeństwie, wyjdzie za mąż trzy razy i wyjdzie za mąż.

Ale to, co jeszcze bardziej pogłębia jego poczucie winy, to to, że nie tylko skazał się na piekło, ale także wszystkie dziewczyny, które uwiódł. Nawiasem mówiąc, również ich okłamał, obiecał rozwód, ślub, urodzenie dzieci. Przekręcał, przekręcał je, jak chciał.

Domagam się dla niego najsurowszej kary, przed którą właściwie ostrzegałem powyżej.”

Diabeł potarł pensa kopytem i cofnął się, zostawiając miejsce dla anioła stróża.

izmena1
izmena1

Aureola świeciła w promieniach słońca. Białe skrzydła były szeroko rozpostarte.

Sam anioł był dokładną kopią oskarżonego, osiemnastolatka. Piękna i nienaganna.

„Drogi Święty Piotrze!

Nie ma wątpliwości, że moim odpowiednikiem jest rzadka koza. I prawie wszystko, co powiedział diabeł, jest prawdą. Ale są powody, które mogą służyć jako wymówka na wiele sposobów.

Przede wszystkim, co widać na pierwszy rzut oka, mój klient dorastał z neurotyczną organizacją osobowości. Wszystko, co zrobił, można wytłumaczyć jego niezdrową potrzebą udowodnienia sobie, że ktoś go potrzebuje. I nieważne, ile kobiecych serc porwał, wszystko nie wystarczało, by poczuć choć odrobinę własnej wartości. I nie chciał znaleźć ciepła w innym, ale udowodnić sobie, że żyje. Każda nowa kobieta zaszczepiała w nim nadzieję na uzdrowienie, na zaspokojenie dręczącego go pragnienia, ale to nie przeszło.

W dzieciństwie nie dali mu takiej miłości, która pozwalała mu budować zdrowe i uczciwe relacje w wieku dorosłym. Więc utknął w wieku czternastu lat. Pozostała nastolatką, zbierając ślady kobiecej uwagi.

Relacje są budowane przez dwoje i nie jest sprawiedliwe przypisywanie mu całej odpowiedzialności za zdradę. W końcu człowiek chce być kochany, tak jak sam sobie wymyślił, i szuka kogoś, kto może tę potrzebę zaspokoić.

A małżonek nie mógł zaspokoić cielesnej potrzeby seksu. Oczywiście nie było w niej takiej pasji i ognia, jakie spotykał u innych kobiet. Nie było w niej dość podniecenia i życia. Właściwie mógł spróbować, ale nie chciał. Było wiele urazy do jego żony. Nie żyła tak, jak chciał, nie była posłuszna. Dzieci nie były tak wychowane. Poza tym nasz oskarżony zemścił się zdradą żony.

A przecież nie wyjechałem, powiedziałem sobie - ze względu na dzieci, w których mieszkam. I za każdym razem, po kolejnym cudzołóstwie, strasznie cierpiał i nie znalazł miejsca.

Jest słaby, głupiec, stracił siebie, stracił rodzinę - widzisz, żałuje.

Wyślijmy go do piekła na reedukację, a jeśli ktoś miłym słowem zapamięta go na ziemi – w czyśćcu na tysiąc lat.”

„Tak będzie”, powiedział św. Piotr, a diabeł z radosnym piskiem owinął grzesznika ogonem i zabrał go do podziemi.

Morał tej bajki jest taki, że tego rodzaju sąd odbywa się codziennie w duszy cudzołożnika, niezależnie od płci. A dorośli stanowczo odmawiają dorastania: łatwiej im cierpieć niż brać odpowiedzialność za swoje życie i stać się wolnymi i szczęśliwymi

_

Zapraszam do grupy psychoterapeutycznej „Teatr Duszy”, Kijów, od 23 lutego. 12 spotkań w poniedziałki.

Dla nierezydentów możliwa jest konsultacja przez Skype. Skype: Andrey_Zlotnikov

Zalecana: