ZWOLNIJMY Jak?

Wideo: ZWOLNIJMY Jak?

Wideo: ZWOLNIJMY Jak?
Wideo: Jak poprawnie zwolnić pracownika | Łukasz Bojar | #zarządzanie 2024, Kwiecień
ZWOLNIJMY Jak?
ZWOLNIJMY Jak?
Anonim

Kilkanaście lat temu (po 20 latach małżeństwa) przeszłam zerwanie… Oczywiście nie jest to jedyne w moim życiu. Ale najbardziej gorzka rzecz.

Jak przeżyłeś? Tak, na różne sposoby….

Jako uciekająca panna młoda, bohaterka Julii Roberts. Próbując zrozumieć, co kocham bardziej: jajecznica, jajecznica, jajko na miękko …

Jako gospodyni "domu o wzorowym stanie sanitarnym", bo ciągle coś myła i czyściła, żeby się zająć.

Jak pasażer i dziwaczny pieszy. Bo gdy tylko mój mózg nie był zajęty pracą, natychmiast zaczął „przeżuwać” szczegóły wydarzeń prowadzących do rozwodu i samej sytuacji separacji. To było męczące, mogłam zacząć płakać (pierwsza dziwność) na ulicy, w transporcie… Więc "załadowałam" zdrajcę (mózg! WŁASNY!), czytając ogłoszenia po sylabach lub śpiewając piosenkę dla dzieci. Tak, zgadza się, to druga dziwność!

Jako osoba, która uciekła od żalu straty w nowych projektach! Dałam się ponieść gwiazdozbiorom, studiowałam w Petersburgu. Wiedza odwrócona od emocji. Ale teraz wiem, że trzeba się smucić „w pełni”, ponieważ łzy nie wypłakane w odpowiednim czasie i tak cię dogonią.

Oczywiście no cóż… ale było pełno!

W ciągu roku miało miejsce kilka znaczących wydarzeń.

Córka zaszła daleko i przez długi czas, jak pokazało życie.

Redukcja w trzecim miesiącu pracy w nowej agencji konsultingowej, choć w tym wirze emocji i prostej zmianie pracy wystarczy.

Hospitalizacja pogotowia, łóżko szpitalne i frustracja…

Rozstanie i rozwód stały się jak wisienki na torcie!

Nie będę pisał o tym, że rozstanie jest w istocie stratą, o etapach żałoby. Informacje te są dostępne bezpłatnie.

Dzisiaj mój kolega napisał: „Wyobraźcie sobie, że jeszcze nie pogodziłem się z rozstaniem. Myślałem, że zrobiłem to bardzo skutecznie…”

Skąd wiesz, czy przeszedłeś przez zerwanie, czy nie?

Jaki będzie sygnał: rany twojego serca są zagojone?

Kiedy można przerwać „leczenie”?

Pamiętam, że zaledwie cztery lata po rozstaniu na pytanie o stan cywilny zamiast „Rozwiedziona” zaczęłam uporczywie odpowiadać „jestem wolna”.

Poczuj różnicę w słownictwie!

Ale pierwszą oznaką mojego powrotu do zdrowia była moja chęć, by w ogóle nie nalegać na sformułowania. To biurokratyczne pytanie! Nie chodzi mu wcale o to, ile kosztowało mnie przeżycie rozstania…

20 lat małżeństwa. Ponad cztery lata „leczenia”. Jednocześnie jako praktykujący psycholog wiem, że w głębi duszy może zostać jeszcze jeden węzeł, który zawiązałem na pamiątkę, próbując uporać się z bólem. Albo najprawdopodobniej nie jeden.

Guzki, takie jak blizny z rany.

Nigdy więcej …, dopiero po …, tylko z …

Nigdy więcej nie spotkam blondynki, sportowców urodzonych pod znakiem tygrysa, starszych ode mnie, młodszych ode mnie…

To wszystko są blizny (blizny) w miejscu ran naszego serca …

Każda blizna oczywiście nie jest chora, ale nie jest też zdrowa tkanka.

Oczywiście każdy wybiera stopień wyleczenia.

Zdarza się, że ludzie sami zakładają łańcuchy na swoje ciała. Więc potrzebują tego do czegoś. Co powstrzymuje człowieka przed robieniem tego sercem?

Ktoś mógłby powiedzieć, że blizny zdobią.

Lub „nikt nie zobaczy blizn na sercu”…

Cóż, w takim razie moje usługi psychologa (lub usługi kolegów) najprawdopodobniej będą potrzebne ich partnerom lub dzieciom. Kiedy nie mają dość miłości…

Ktoś zdecyduje się usunąć blizny. To kłopotliwe, bolesne, kosztowne…

Ale cóż może być piękniejszego niż serce otwarte na miłość, serce bez blizn!

Zalecana: