Jak Przestać Być Podejrzliwym I Oszukiwać Siebie

Spisu treści:

Wideo: Jak Przestać Być Podejrzliwym I Oszukiwać Siebie

Wideo: Jak Przestać Być Podejrzliwym I Oszukiwać Siebie
Wideo: JAK WYGRAĆ Z LENISTWEM? 💪PROAKTYWNOŚĆ STEPHEN R. COVEY 7 Nawyków skutecznego działania #1 2024, Kwiecień
Jak Przestać Być Podejrzliwym I Oszukiwać Siebie
Jak Przestać Być Podejrzliwym I Oszukiwać Siebie
Anonim

Każda kobieta w swoim życiu przynajmniej raz spotyka się z tym, że w jej myślach trudno jest uporządkować sprawy. Jeden i ten sam pomysł krąży w głowie godzinami, nabierając coraz to nowych wymiarów i kolorów, rozpraszając niepokój czy melancholię. Ale nadal nie ma rezultatu. Wydaje się, że szukasz odpowiedzi na swoje pytania, bez końca coś analizujesz, ale proces się nie kończy. Pierwsza rzecz, jaka przychodzi mi do głowy: „Prawdopodobnie muszę o tym więcej pomyśleć! Pewnie trzeba być bardziej świadomym!”

Ktoś stara się bardziej słuchać siebie, swoich uczuć i myśli. Ktoś szuka znaków dookoła - w ludziach i wydarzeniach. Tak rodzi się podejrzliwość. Kiedy każdy drobiazg, każde wydarzenie ma szczególne znaczenie. Czarny kot na drodze, gołąb w oknie - to na pewno coś znaczy, tak, tak! A także sny. Szczególnie jasny i zabarwiony emocjonalnie. Chcę tylko wierzyć, że jest to zwiastun czegoś wyjątkowego! A jeśli po spaniu też bolała Cię głowa – poczekaj na wydarzenia!

Cóż, jeśli jesteś gotowy wyrzucić tę mentalną lokówkę, to idź dalej i punkt po punkcie!

Pierwsze zadanie. Przestań myśleć o gumie. To niekończący się strumień myśli, zastanawianie się i kto powiedział co i jak można było lepiej powiedzieć, ale gdyby tak było, ale gdyby tak było… Ci, którzy dobrze pracują z takimi procesami myślowymi jak synteza i analiza często się oszukują. To ludzie, którzy są skłonni dobrze widzieć związki przyczynowo-skutkowe, wyciągać wnioski, wymyślać całe wielokroki! I dobrze, jeśli jest to przydatne dla sprawy. Ale jeśli w środku jest dużo energii i nie znajduje wyjścia, to zwykły ruch odbywa się przez głowę, przez myśli. Zatrzymaj ten proces, mówiąc sobie „stop! Co czuję?” Przenieś całą swoją uwagę na ciało, na doznania. Siedzisz, stoisz czy chodzisz? Zacznij od stóp. Czy masz wygodne buty? Czy czujesz, że twoja stopa dotyka podłogi? Czy czujesz napięcie? A może siedzisz i masz zdrętwiałe nogi? Idź swoim wewnętrznym spojrzeniem od dołu do góry, zwracaj odpowiednią uwagę na każdą część ciała. Spójrz, gdzie jest dyskomfort, napięcie. Zmień pozycję, chód. I pamiętaj, aby uważać na swój oddech! Wdychaj równomiernie, z pełną klatką piersiową, a następnie wydychaj równomiernie. Czy czujesz, jak ciepłe powietrze wydobywa się z Ciebie? Skoncentruj się na doznaniach cielesnych, aby twój umysł się uspokoił, jogini zauważyli to od dawna.

Drugie zadanie. Zajmij się lękiem lub nerwowością, każdą emocją, która Cię prześladuje. Czy zauważyłeś, że trudno jest skoncentrować się nawet na prostych czynnościach, gdy w środku nie ma harmonii? Ponieważ cała energia jest wydatkowana na podtrzymywanie emocji. A mózg może radzić sobie z emocjami lub funkcjami poznawczymi. Dlatego przeciążenie emocjonalne zmniejsza pamięć, wyobraźnię i percepcję. Czysta fizjologia. I tutaj Twoje ciało też Ci pomoże! Spróbuj się skoncentrować, poszukaj tej emocji w ciele. Gdzie czujesz niepokój? W skrzyni? Lub w twoich rękach? Złap ją! Teraz wyreguluj swój oddech i wyobraź sobie, że zamiast niepokoju lub irytacji (zastąp swój własny), masz ciepło, spokój. I z każdym wydechem uwalniasz trochę niepokoju. Oto kilka oddechów i twój stan się ustabilizował.

Trzecie zadanie. Poświęć więcej czasu na swoje zdrowie. Zobacz, jak ważne jest dla Ciebie Twoje ciało! To bardzo pomaga, jest twoim wsparciem. Dla tych, którzy lubią myśleć o lokówkach i martwić się o wszystko na świecie, sport jest najlepszym lekarstwem! Ta energia, która nie znajduje wyjścia, zaczyna rozpraszać nieprzyjemne myśli. Daj jej wolną rękę w sporcie. Być może ktoś będzie pasował do intensywnej siły i obciążeń cardio, a ktoś będzie uprawiał jogę, pilates, gimnastykę. Po prostu sprawdź - w 10-15 minut po rozpoczęciu lekcji przekonasz się, że umysł jest całkowicie spokojny, niepokój odpuszcza, cała negatywność znika. Ponieważ istnieje równowaga. Twój umysł ciężko pracował, a teraz energia wychodzi poprzez proste ruchy. A nawet z korzyścią.

Tutaj również ważne jest, aby nauczyć się poprawnie słyszeć swoje ciało. Jeśli coś Cię niepokoi, skonsultuj się z lekarzem, nie zwlekaj z badaniem. Utrzymuj swoje zdrowie pod kontrolą, ale też nie daj się katastrofie. Bądź dla siebie troskliwą matką. Jedzenie, witaminy, sen, odpoczynek - na wszystko powinno wystarczyć miejsca. I nie diagnozuj siebie. Lepiej poświęcić energię na szukanie dobrych specjalistów.

Czwarte zadanie. Jeśli podejrzliwość dotyczy problemów zdrowotnych, możesz przestudiować ten temat. Niepokój jest tam, gdzie jest strefa ignorancji, braku informacji. Jeśli dobrze wiesz, jak działa organizm, będziesz spokojniejszy. Obecnie dostępnych jest wiele informacji na temat anatomii organizmu i jego procesów fizjologicznych. I to jest bardzo interesujące!

Piąte zadanie. Traktuj swoje sny poprawnie. Dla tych, którzy są szczególnie podejrzliwi, jest tylko podejście naukowe: sny są wytworem naszej psychiki. Marzenia składają się z tego, co dana osoba już ma - z jego przeszłości, pragnień, lęków, myśli. Wszystko, co jest w świadomości i nieświadomości, miesza się w winegret snów. To wszystko, co człowiek widział, słyszał, myślał. Jest tylko jeden związek z przyszłością - jeśli jest o coś niepokój. Wtedy sen będzie odzwierciedlał tylko twoje własne lęki, ale w żadnym wypadku nie nadchodzące wydarzenia. Freud wierzył, że każdy sen jest albo odbiciem lęków, albo pragnień. Jeśli masz jakieś bardzo ciekawe, zapadające w pamięć, powtarzające się sny, lepiej popracować nad ich analizą, pod okiem kompetentnego specjalisty (psychologa lub psychoterapeuty). I proszę, nie czytaj książek o marzeniach i nie daj się ponieść ezoteryce. Im bardziej jesteś podejrzliwy, tym bardziej musisz polegać na rzeczywistości i faktach.

Szóste zadanie. Naucz się zostawiać przeszłość za sobą. Jak mówią, słowo nie jest wróblem, wyleciało i odleciało. Nie możesz cofnąć życia i powiedzieć coś bardziej odpowiedniego, zrób to inaczej. Wszystko już się wydarzyło. Nawet jeśli myślisz, że następnym razem na pewno zrobisz to lepiej, nie przyniesie to wiele dobrego. Może nigdy nie będzie następnego razu. To wydarzenie, ta rozmowa już się odbyła. A drugi nigdy nie będzie dokładnie taki sam. Kontekst zmienił się na zawsze. Człowiek jest w niekończącym się strumieniu zmian. Każdego dnia, co godzinę, w każdej chwili jesteś już trochę inny. Jutro będziesz ty, który przeżyłeś jeszcze jeden dzień. Masz już więcej doświadczenia, wrażeń. A życie płynie dokładnie tak, jak może. Jest jak strużka – płynie tylko tam, gdzie nie ma przeszkód. Podobnie życie człowieka, jego indywidualny rysunek losu, składa się z tego, co w danej chwili jest możliwe. Jeśli coś nie poszło tak, jak chciałeś, oczekiwałeś, to nie było to możliwe. Nie karć się za „złe” słowa lub „złe” działania. Za każdym razem, gdy dokonałeś wyboru, najlepsza ze wszystkich dostępnych w tym czasie opcji. Zaufaj sobie. Odpędź puste myśli. Lepiej śnij o dobrych rzeczach.

Siódme zadanie. Dobrych snów. Aby zapobiec tworzeniu się lejków w twojej głowie, sam zarządzaj tą energią. Jeśli nie ma możliwości uwolnienia go przez ciało, kieruj myślami jak strumyczek. Śnij, twórz cele z marzeń. Pisz historie, artykuły, notatki, blog. A może możesz mówić fajnie - twórz ciekawe filmy. Rysuj, rzeźb, haftuj, dziergaj, komponuj. Tworzyć! Przekształć swoje myśli i emocje w coś, co możesz dotknąć rękami i pokazać innej osobie. Dziel się swoją energią z dziećmi, bliskimi, dalekimi - z którymi chcesz! To potężna siła twórcza, która trochę się zagubiła. I możesz pozwolić, by stagnował i zamienił się w bagno, albo możesz stworzyć z tego rzeki i morza. Daj też swojemu umysłowi wystarczająco dużo jedzenia z zewnątrz - czytaj, ucz się nowych rzeczy, zawsze trochę trudniej i głębiej. Twój umysł będzie zadowolony, że zostanie załadowany.

I pamiętaj, to wszystko jest twoją energią i jest w twoich rękach. To ty jesteś jej kochanką, a nie ona przejmuje twoją świadomość. Własne i bezpośrednie!

Zalecana: